Kiedy on święcił pierwsze triumfy na scenie muzycznej, jej nie było jeszcze na świecie. Był rok 1971, a Elton John miał już na koncie hity „Your Song”, „Border Song” czy „Skyline Pigeon”. Jego czwarta studyjna płyta „Madman Across the Water” właśnie wylądowała na sklepowych półkach, ale utwór otwierający album nie doczekał się spektakularnego sukcesu. „Tiny Dancer” dotarł jedynie do 41. miejsca na listach przebojów w Stanach Zjednoczonych i musiał poczekać na komercyjny sukces niemal trzy dekady. Passa odmieniła się w 2000 roku, kiedy trafił na ścieżkę dźwiękową filmu „U progu sławy” z Frances McDormand i Kate Hudson. Najwyraźniej Elton John uznał, że po latach nadeszła pora na odświeżenie piosenki dziś przez wielu uznawanej za największe osiągnięcie Brytyjczyka. Media zza oceanu donoszą, że już niedługo usłyszymy nową wersję nagraną w duecie z... Britney Spears.

Britney Spears wróciła do studia nagraniowego. Towarzyszy jej Elton John

Britney Spears bez wątpienia ma za sobą trudny czas. Gwiazda przez ponad 13 lat objęta była kuratelą ojca, który miał kontrolować nie tylko jej finanse, ale też życie prywatne. Po wygranej w sądzie podziękowała fanom zrzeszonym w ruchu „Free Britney”, zaczęła jeszcze intensywniej publikować na Instagramie (niekiedy niepokojące) treści i postanowiła sformalizować związek z Samem Asgharim – tancerzem poznanym na planie teledysku „Slumber Party”.

Jednak „Britney Army” równie mocno co szczęścia na twarzy idolki wypatrywali nowego materiału muzycznego. Ostatnia płyta artystki to „Glory” wydana w 2016 roku. W późniejszych latach fani dostali co prawda reedycje z dodatkowymi utworami, ale nie doczekali się odrębnego krążka. Choć wygląda na to, że na pełnoprawny album przyjdzie im jeszcze trochę poczekać, to Britney szykuje dla nich kilka niespodzianek. Jedną z nich jest współpraca z muzyczną legendą.

Nie da się ukryć, że Amerykanka powróci do branży muzycznej w świetnym towarzystwie. Paparazzi mieli przyłapać ją w okolicach studia nagraniowego w Beverly Hills. Według źródeł portalu „Page Six” pracuje tam nad duetem z Eltonem Johnem. Informator nie kryje zachwytu nad finalnym efektem:

To był pomysł Eltona, a Britney jest wielką fanką. Nagrali remiks »Tiny Dancer« jako duet i wyszło niesamowicie!

Wykonali już utwór przed publicznością w swojej wytwórni i wszyscy oszaleli na jego punkcie. To jest takie dobre. Mówią, że piosenka stanie się hitem lata. Britney oficjalnie wróciła. Znów pracuje i jest bardzo podekscytowana” – czytamy na łamach portalu.

Nie pozostaje nam nic innego, jak cierpliwie wypatrywać premiery!