Beyoncé początek roku może zaliczyć do udanych. Jej najnowsza płyta sprzedaje się jak ciepłe bułeczki, a sama wokalistka styczeń spędziła imprezując z najbliższymi. Zaczęło się od Sylwestra. Gwiazda (ubrana w sukienkę Versace) razem z Jay'em Z świętowała Nowy Rok w słynnym Versace Mansion w Miami. Na imprezie pojawili się również: Chanel Iman, Joan Smalls, Jourdan Dunn, Riccardo Tisci, Azealia Banks, Michelle Williams, Mert Alas, Marcus Piggott oraz Mariano Vivanco. Potem państwo Cater wsiedli na skuter i pojechali na bankiet P Diddy'ego, gdzie spotkali m.in. Robina Thicke, Spike'a Lee, Jeremy'ego Pivena oraz Macy Gray.
Kilka dni później, a dokładnie 4 stycznia przypadły 60. urodziny Tiny Knowles, mamy Beyoncé oraz Solange. Taki okrągły jubileusz trzeba było jakoś uczcić - zorganizowano wieczór w karnawałowym stylu! Każdy z gości miał na sobie maskę, panowie założyli smokingi, a panie wieczorowe suknie. Queen Bee błyszczała w kreacji Reem Acra. Wśród zaproszonych osób do restauracji Muriel's Jackson Square w Nowym Orleanie znaleźli się: Jennifer Hudson, Kris Jenner, a także Kelly Rowland.
Dumna mama nie zapomniała również o urodzinach małej Blue Ivy. Dziewczynka 7 stycznia skończyła dwa latka. Na ten szczególny dzień sławni rodzice wynajęli park Jungle Island w Miami. Było malowanie twarzy, karmienie dzikich zwierząt oraz tiary, czyli to co małe księżniczki lubią najbardziej!
Zobacz zdjęcia, które Beyoncé zamieściła na swoim blogu:
Beyoncé świętuje urodziny mamy, córki oraz Nowy Rok: prywatne zdjęcia >>
