Darmowe dostawy, specjalne rabaty, wirtualne przymierzalnie, bardzo dokładne zdjęcia detali. Jak jeszcze bardziej zachęcić ludzi do robienia zakupów online? Zara jakiś czas temu wprowadziła narzędzie, które ułatwia klientom dopasowanie odpowiedniego rozmiaru do swojej sylwetki. ASOS idzie o krok dalej i prezentuje opcję "try before you buy". Co to oznacza? Od teraz za pośrednictwem platformy ubrania i dodatki można zamówić za darmo do domu i na spokojnie je przymierzyć. Zapłaci się tylko za to, co chce się zatrzymać.Jak to dokładnie działa? Po pierwsze, trzeba mieć zainstalowaną aplikację ASOS. Poza tym, ważny jest wiek i adres. Aby skorzystać z opcji "przymierz zanim kupisz" trzeba mieć ukończone 18 lat, posiadać własny adres e-mail, numer telefonu i mieszkać w Wielkiej Brytanii. Osoby, które spełniają powyższe warunki, mogą bez problemu zamówić wybrane rzeczy ze strony, nie wydając przy tym pensa. Na ich przymierzenie (i odesłanie ubrań, których nie chce się zatrzymać) ma się aż 30 dni. "Ciągle szukamy nowych rozwiązań, by ulepszyć zakupy na ASOS naszym 15,4 mln klientów na całym świecie. Wiemy, że ludzie pokochają możliwość późniejszego płacenia tylko za rzeczy, które chcą zatrzymać, dlatego z przyjemnością przedstawiamy nową opcję w aplikacji" - powiedziała Nicola Thompson, Global Trading Director w ASOS. Czekamy, kiedy podoba opcja będzie dostępna w Polsce. Szykuje się prawdziwa rewolucja w świecie zakupów online