Tym razem wzięłyśmy na tapet serum z witaminą C z serii Advanced polskiej marki aptecznej Novaclear. To produkt niezwykle uniwersalny, który sprawdzi się zarówno u osób o cerach dojrzałych, jak i tych z pierwszymi oznakami starzenia, które chcą nieco powalczyć czasem i bezwzględnym działaniem grawitacji.

Apteczne serum z witaminą C Novaclear – jak działa?

Serum ma lekką konsystencję, nie lepi się po nałożeniu na skórę i dobrze współpracuje z innymi kosmetykami. Ma działanie przede wszystkim rewitalizujące i odmładzające. Na to potrzeba oczywiście czasu, jednak jeśli postawimy na regularność, zauważymy pozytywne zmiany zachodzące w naszej skórze. Cera już po około 5 tygodniach staje się uniesiona, jędrna i wzmocniona. Widoczna jest także poprawa jej kolorytu oraz tekstury: znika zaczerwienienie, szarość i ziemistość. W zamian skóra jest rozjaśniona, młodzieńczo promienna i wygładzona. Znikają też przesuszone obszary, które mogą charakteryzować się chropowatością i tkliwością. Serum wspomaga również redukcję przebarwień różnego pochodzenia (od pozapalnych po te posłoneczne). Z czasem możemy też liczyć na efekty z zakresu anti-aging. Producent obiecuje nam spłycenie zmarszczek oraz poprawę jędrności skóry.

Jak działa witamina C w kosmetykach?

Witamina C (Ascorbic Acid) to składnik o wielu właściwościach i silnym, naukowo udowodnionym działaniu. Przede wszystkim to mocny antyoksydant, który zwalcza wolne rodniki i skutecznie spowalnia procesy starzenia się skóry. Uczestniczy także w syntezie kolagenu, dzięki czemu sprawia, że cera jest wygładzona, jędrna i uelastyczniona. Co więcej, może wypełnić drobne zmarszczki mimiczne oraz spłycić większe bruzdy.

Witamina C jest też nieocenionym składnikiem w walce z przebarwieniami, które pojawiają się na wraz z wiekiem lub są „pamiątkami” po słonecznych wakacjach. Dodatkowo poprawia ogólny koloryt cery oraz przywraca jej blask.

Z czym nie łączyć kosmetyków z witaminą C?

Witamina C to potężny składnik, dlatego warto wprowadzać go umiejętnie do swojego planu pielęgnacyjnego. W czasie jednej pielęgnacji nie łączymy jej z niacynamidem, retinolem, peptydami miedziowymi czy kwasami BHA i AHA. Jeśli jesteśmy w czasie kuracji dermatologicznych sprawdźmy też, czy nasz preparat nie będzie działał drażniąco w połączeniu z witaminą C (tutaj szczególną uwagę powinny zwrócić osoby stosujące maści i żele na trądzik).  

Oczywiście w salonach kosmetologicznych znajdziemy zabiegi, w czasie których na twarz nakładana jest np. witamina C i retinol, jednak jest to działanie profesjonalne i kontrolowane. Nie warto stosować takich praktyk w domu – ewentualne podrażnienia i poparzenia mogą naruszyć barierę hydrolipidową, a nawet prowadzić do poparzeń.

Krem z witaminą C – propozycja

A jeśli zamiast serum wolicie krem z zawartością witaminy C, warto zainteresować się tym hiszpańskiej marki Sesderma. Sprawdzi się u osób, które mają cery matowe, szare i zmęczone, ponieważ daje efekt pięknie rozświetlonej i zrewitalizowanej skóry. To kosmetyk najwyższej jakości, który dogłębnie nawilża, odżywia i regeneruje cerę. Już po pierwszej aplikacji można wyczuć, że skóra jest miękka, delikatne i aksamitnie gładka. Dodatkowo świetnie współgra z podkładami i kremami BB.

Mało jest składników aktywnych, które mają tak szerokie działanie na skórę. I właśnie dlatego witamina C jest tak często chwalona przez dermatologów) i kosmetologów.