Mama Angeliny Jolie, Marcheline Bertrand, odeszła 27 stycznia 2007 roku w wieku 57 lat po długiej walce z rakiem piersi i jajnika. Dla młodej aktorki był to ogromny cios. „Śmierć matki mnie zmieniła” – wyznała w jednym z wywiadów. „Utratę matczynej miłości, ciepła, jej delikatnych objęć odczuwa się tak, jakby ktoś zdarł z ciebie ochronny, ciepły koc”. Po latach Angelina przyznała, że to właśnie mamie i jej niewiarygodnemu oddaniu dla swoich dzieci, zawdzięcza fakt, że dziś sama jest matką szóstki pociech i przykłada tak wielką wagę do ich wychowania.

Angelina Jolie na zdjęciu z dzieciństwa u boku swojej mamy

W przeddzień 73. urodzin Marcheline Bertrand, Jolie postanowiła oddać jej hołd i przy okazji zaapelować do kobiet, aby regularnie się badały. Na prześwietlonej, rozmytej fotografii z Polaroida widać młodziutką Marcheline i siedzącą obok niej Angelinę. Aktorka mogła mieć wtedy 5-6 lat, a jej mama około trzydziestu.

Pod zdjęciem Jolie opublikowała wzruszające słowa, w których wspomniała o zmaganiach swojej matki z nowotworem oraz wyjawiła, jaką osobą była Marcheline prywatnie.

Jutro moja mama obchodziłaby 73. urodziny. Odeszła 15 lat temu, po długiej walce z rakiem piersi i jajnika. W czerwcu zostanie mi miesiąc do wieku, w którym została zdiagnozowana” – napisała aktorka, nawiązując w ten sposób do własnych doświadczeń. Przypomnijmy, że kilka lat temu Jolie poddała obustronnej mastektomii i usunięciu jajników ze względu na obecność w jej organizmie mutacji genu BRCA1, który istotnie zwiększa ryzyko zachorowania na raka. „Poddałam się prewencyjnym operacjom, aby zminimalizować szanse na zachorowanie, ale nadal regularnie się badam” – dodała gwiazda.

Moja mama uwielbiała Hendrixa. I zawsze podpisywała swoje listy Kiss the Sky” – ujawniła aktorka. „Ślę uściski wszystkim, którzy także stracili swoich ukochanych bliskich oraz przesyłam dużo siły tym, którzy teraz walczą o swoje życie oraz życie tych, których kochają. A do kobiet kieruję apel: proszę znajdźcie czas, aby zadbać o siebie i pójść na mammografię, badania krwi albo USG – zwłaszcza, jeśli w waszej rodzinie były przypadki raka” – zaapelowała 47-latka.