Słuch

Moje narzędzie pracy. Zmysł, który prowadzi mnie przez życie. Często poszukuję ciszy, bo większość dorosłego życia spędzam w hałasie, w rytmie miasta. Dlatego ważne jest dla mnie obcowanie z dźwiękami, które jak natura mnie ekscytują. Relaksują. Podobnie z muzyką ambientową: pływającym oceanem dźwięków. Słuchanie jest w ogóle ważną umiejętnością w dzisiejszych czasach. Skupiamy się na wszystkim, tylko nie na rozmowie. Sam słuch nie wystarcza, żeby kogoś usłyszeć.

Węch

Moja muzyka pachnie kadzidłem. Taka była płyta „Clashes”, skoncentrowana wokół sakralności, dźwięków organów. Na trasie odpalałam kadzidło. Ludzie nas poczuli, zanim w ogóle usłyszeli. W mieszkaniu mam specjalny stolik z kadzidłami. I mnóstwo perfum. Kiedyś byłam fanką cięższych zapachów. Dzisiaj wolę kwiatowe, zielone, skórzane. Smak Jako dziecko spędzałam dużo czasu z mamą w kuchni. Pamiętam proste smaki, zapach szarlotki mojej babci... Z czasem smak zaczął mi się kojarzyć z przyjemnością. Wpłynęły na to podróże. Najpiękniejsze kulinarne wspomnienia to te z Japonii – miejsca, gdzie celebruje się najczystszy smak, konkretny składnik, nie zagłuszając go niepotrzebną ilością przypraw i dodatków, jak mamy to w zwyczaju robić w Europie. Ten zmysł potrafi dostarczyć nam orgazmiczną przyjemność.

Dotyk

Dotyka mnie fakt, że świat przez nadmiernie rozwinięte technologie zmierza w nieludzkim kierunku. Nauka powinna nam ułatwiać życie, a zwiększa odosobnienie. Gdy spędzam czas ze znajomymi, odkładamy telefony. Ale jest ich mnóstwo na koncercie. Robiąc ostatnio „stage diving” (nurkowaniew tłum – przyp. red.), zaczęłam się zastanawiać, czy ktoś w ogóle mnie złapie, bo ludzie mieli większą potrzebę zarejestrowania tego momentu niż jego przeżycia. Rejestracja stała się ważniejsza od samego doświadczenia, dotknięcia drugiej osoby. Rozwój technologii prowadzi do coraz większej izolacji. Za mało siebie dotykamy.

Wzrok

Stronę wizualną w moich projektach traktuję na równi ze śpiewaniem, tworzeniem muzyki. Tak było od zawsze, już od liceum chciałam reżyserować teledyski. Sama wzruszam się na zachodach słońca. 

Intuicja

Z jej pomocą podejmuję decyzje, co sprawiło, że się wyostrzyła. Idę za przeczuciem. Intuicja to łącznik naszej świadomości z podświadomością. Nie wolno jej zagłuszać.