Jakie kremy najlepiej sprawdzą się w zimowych warunkach? To przede wszystkim formuły bogate w składniki uszczelniające barierę hydrolipidową oraz tworzące na skórze delikatną okluzję. Do tej pierwszej grupy należą związki będące naturalnym budulcem naskórka – skwalan, ceramidy, kwasy tłuszczowe, mocznik. Potrafią wniknąć do głębszych struktur i działają jak spoiwo, które wzmacnia warstwę ochronną skóry, pomaga jej zachować miękkość oraz gładkość. Drugą grupę stanowią oleje, masła i woski – naturalne emolienty zabezpieczające naskórek przed czynnikami zewnętrznymi. Tworzą ochronny woal, który ogranicza ucieczkę wody, a przy okazji dostarcza skórze cennych antyoksydantów o działaniu anti-aging.

Poszukując najlepszych produktów zawierających te składniki, natknęłyśmy się na 6 bezkonkurencyjnych kremów z różnych półek cenowych. Wśród nich znalazły się wegańskie formuły oparte na świeżych, roślinnych składnikach, profesjonalne kremy doceniane przez dermatologów i kosmetologów, a także drogeryjne bestsellery na każdą kieszeń. Zobacz naszą listę.

Thalgo Nutri-Soothing Cream

Świeży i lekki, a zarazem otulający i treściwy. Francuskiej marce Thalgo udało się stworzyć krem ideał na chłodne dni, który zyskał ogromną popularność na całym świecie. W swoim składzie zawiera olej z mikroalg bogaty w kwasy omega-3, biomimetyczne lipopeptydy, olejek ze słodkich migdałów i allantoinę. Regenerują one nadszarpniętą barierę lipidową oraz działają przeciwzapalnie. Dzięki konsystencji gęstej śmietany, formuła łatwo się rozprowadza i szybko wnika w naskórek zapewniając długotrwały komfort.

Opinia Magdaleny: „Ratuje moją cerę z różnych opresji, czy to mróz i przesuszenie ogrzewaniem, czy to złuszczające zabiegi kosmetyczne, czy po prostu odwodnienie. Formuła odżywcza, ale nie zapycha, i co zaskakujące, dobrze współgra z moją problematyczną cerą, uspokaja ją”.

Clarena Siberian Berry Cream

W 100% naturalny, wegański krem przygotowywany ręcznie na zamówienie – dzięki temu zawarte w nim ekstrakty roślinne i oleje zachowują maksymalną świeżość oraz skuteczność. Jego formuła obfituje w cenny olej z rokitnika, szczególnie polecany w pielęgnacji cery wrażliwej, naczynkowej i z trądzikiem różowatym. Składnik ten zmniejsza stany zapalne, wycisza rumień oraz przyspiesza regenerację podrażnień. Krem zawiera też bogatą kompozycję wyciągów z lawendy, zielonej herbaty, jaśminu, rozmarynu, cyprysu, kolendry, róży, wanilii, brzoskwini i alg, które są naturalnymi antyoksydantami. Spowalniają one procesy starzenia, a także zwiększają odporność skóry na czynniki zewnętrzne.

Opinia Karoliny: „Jest lekki i szybko się wchłania, ale odczuwalnie odżywia skórę. Genialnie wyciszył mi zaczerwienienia po zabiegach u kosmetyczki. Tak jak zaleca producent, trzymam go w lodówce, więc po aplikacji na twarz daje niesamowitą ulgę, jakbym nałożyła kompres. Uwielbiam to uczucie. Jedynym minusem może być specyficzny, ziołowy zapach kremu, choć na mnie działa wręcz relaksująco”.

Purlés Microbiome Protection Cream

Profesjonalny krem do pielęgnacji cery wrażliwej, suchej, ze skłonnością do atopii i stanów zapalnych. Dzięki zawartości oleju arganowego i oleju jojoba naśladującego naturalne lipidy w skórze, skutecznie odbudowuje jej płaszcz ochronny. Kompleks prebiotyczny wzmacnia naturalny mikrobiom skóry poprzez stymulację wzrostu pożytecznych bakterii. Formułę wzbogacono o ekstrakt z nagietka, który łagodzi zaczerwienienie, wspomaga gojenie drobnych ranek i podrażnień. Tak skomponowana receptura działa niczym opatrunek: zmniejsza łuszczenie się, ogranicza pękanie suchej skóry, niweluje szorstkość i dyskomfort.

Opinia Marianny: „Odkąd zaczęłam go używać, zniknął mój odwieczny problem suchych skórek wokół nosa i na czole. W końcu podkład wygląda jak powinien. Twarz jest uspokojona, a policzki mniej zaognione niż jeszcze kilka tygodni temu. Również wypryski, z którymi na okrągło walczę, znacznie szybciej się goją. Bardzo polecam”.

Bielenda Professional SupremeLAB Barrier Renew Odżywczy Krem na Dzień SPF 30

Bestsellerowy krem z profesjonalnej linii Bielendy, który internautki wręcz ubóstwiają. Setki pozytywnych opinii to wystarczający dowód na jego niezawodność – choć skład także nie pozostawia co do tego wątpliwości. Kosmetyk zawiera m.in. ceramidy, nazywane przez dermatologów cementem międzykomórkowym, które najefektywniej wzmacniają barierę hydrolipidową. Kwas hialuronowy pomaga nawodnić głębsze warstwy skóry, z kolei olej babassu tworzy zabezpieczający film, który stwarza idealne warunki do regeneracji. Krem pozostawia cerę elastyczną, miękką i aksamitnie gładką. Posiada filtr SPF 30, więc świetnie sprawdzi się też w roli ochronnego kremu na narty.

Opinia Katarzyny: „Najlepszy krem SPF i najlepszy krem na dzień. Wspaniały, nie bieli, delikatnie pachnie, idealny do odwodnionej i suchej skóry z naruszoną barierą hydrolipidową. Bardzo ładnie odbudował mi skórę. Używam go jako kremu na dzień w większej ilości. Jest idealny, nie wyświeca się, a makijaż rewelacyjnie się trzyma cały dzień”.

Tołpa Dermo Face Lipidro Odżywczy krem regenerujący na dzień

Kolejny krem wzbudzający zachwyty internautek – na dodatek w bardzo korzystnej cenie. To bogata formuła typu cream-to-oil, która po nałożeniu na twarz zamienia się w aksamitny, otulający olejek. Jest on jednak bardzo lekki, nie obciąża cery i nie daje wrażenia tłustości. Kosmetyk zawiera kompozycję olejów bogatych w niensycone kwasy tłuszczowe, ceramidy i witaminy wzmacniające suchą, delikatną skórę – są to m.in. skwalan, olej jojoba, olej z awokado, makadamia, masło shea. Dzięki dodatkowi miodu oraz wosku pszczelego, krem genialnie koi cerę i wspomaga gojenie się mikrouszkodzeń.

Opinia użytkowniczki Wizaż.pl: „Krem jest gęsty, dobrze się rozprowadza i szybko się wchłania. Skóra jest sprężysta, dobrze nawilżona, znika przesuszenie skóry. Jest bardzo wydajny – przy codziennym stosowaniu wystarczył mi na niecałe 4 miesiące. W okresie zimowym to must-have, w lato służy mi do nocnej pielęgnacji. Po regularnym użytkowaniu skóra jest wyraźnie w lepszej kondycji”.

Embryolisse Lait-Crème Concentré

Bestseller z francuskiej apteki, którego receptura została skomponowana we współpracy z dermatologami. To must-have w zimowej pielęgnacji cery suchej, ale także nieodzowny kosmetyk w kuferkach makijażystów, którzy polecają go w roli rozświetlającej bazy pod makijaż. Jako odżywczy primer, krem ten doskonale wygładza, zmiękcza i odżywia cerę, dzięki czemu wygląda nieskazitelnie w makijażu. Świetnie regeneruje też spierzchniętą skórę ciała, np. na łokciach czy dłoniach – dlatego małą tubkę tego cuda zawsze warto mieć w torebce.

Opinia Marty: „Krem zapewnia wielogodzinne nawilżenie. Idealny pod makijaż – nic się nie roluje, wszystko dobrze trzyma. Mam cerę trądzikową, do tego alergiczną. Borykam się z przesuszoną fragmentami skórą przez maści sterydowe na alergię. Ten produkt jako jedyny krem nawilżający, jaki testowałam, nie szczypie w tych miejscach, nie spływa z nich, a zamiast tego koi i nawilża”.