W 2023 roku hasło „ageizm” wybrzmiało w przestrzeni publicznej głośniej niż kiedykolwiek dotąd. Wydaje się, że powoli topnieć zaczynają narastające latami, skostniałe stereotypy dotyczące wieku. Nareszcie! Głos w dyskusji – choć częściej niż słowami, publikowanymi w social mediach zdjęciami lub wybieranymi na wielkie wyjścia strojami – zabiera coraz więcej gwiazd światowego formatu. Weźmy chociażby Jennifer Aniston w zmysłowej sesji okładkowej  dla magazynu CR Fashion Book, serię ultrakobiecych, eksponujących ciało stylizacji Philippine Leroy-Beaulieu znanej jako Sylvie Grateau z netfliksowego hitu „Emily w Paryżu” czy odważne fotografie w bikini 65-letniej Sharon Stone. Życie nie kończy się po pięćdziesiątce, jak jeszcze niedawno usilnie nam wmawiano. Nie kończą się wtedy tym bardziej możliwości korzystania z długości mini, obcisłych fasonów i głębokich dekoltów. 

Do grona ambasadorek stylizacyjnego braku ograniczeń dołączyła właśnie urodzona w 1972 roku Jennofer Garner. 

Fotoreporterzy przyłapali aktorkę na ulicach Nowego Jorku tuż przed nagraniem nowego odcinka amerykańskiego talk-show „The View”. Była żona Bena Afflecka zdecydowała się na niewymuszenie elegancki look z krótką, rozkloszowaną spódniczką w roli głównej. Do kompletu dobrała szary golf, cienkie czarne rajstopy oraz dopasowane kolorystycznie, lakierowane czółenka zdobione złotymi detalami. Jej kasztanowe włosy ułożone w delikatne fale opadały na ramiona, odsłaniając delikatne kolczyki koła, okulary w wyrazistych czarnych oprawkach i subtelny makijaż. O wyrafinowanej, pełnej wdzięku i klasy kreacji huczy dziś w sieci, a my w pełni to rozumiemy. 

Fot. James Devaney / Contributor / Getty Images

Wszystkim fanom Jen przypominamy, że już 30 listopada na Netfliksie obejrzeć można nowy film z jej udziałem. W komedii „Family Switch”, Garner wciela się w rolę Jess Walker. U jej boku zagrają między innymi Emma Myers, Brady Noon i Ed Helms.