Ikona stylu, Sarah Jessica Parker podkreślała w wywiadach, że kiedy James był mały nie kupowała mu ubrań tylko wymieniała się nimi w rodzinie- „nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek kupiła mu jakieś ubrania” - wyznała aktorka- „Kupowałam mu buty, bo każdy ma inną stopę”. Aktorka wielokrotnie mówiła też o tym, że sama nie pochodzi z uprzywilejowanej rodziny. Na sukces musiała więc zapracować sama i te same wartości zmierza przekazać trójce swoich dzieci. James na razie nie zdradza oznak zainteresowania show biznesem, chociaż na Instagramie zakwalifikował swoje konto jako artysta/muzyk, co może wskazywać jakie ma plany na przyszłość. 

Syn Sarah Jessici Parker z tatą 

Getty Images / Roy Rochlin / Contributor

Wczoraj pojawił się on jednak u boku swojego ojca Matthew Brodericka podczas 81. gali wręczenia nagród na ojca roku, która odbyła się w Nowym Jorku. Na zdjęciach z wydarzenia można zauważyć, że James coraz bardziej upodabnia się fizycznie do swoich rodziców. Po aktorce z pewnością odziedziczył wyraziste niebieskie oczy oraz owal twarzy. Przy okazji zbliżającej się premiery 2. sezonu "And Just Like That", chłopak został zapytany o jego opinię na temat serialu. „Próbowałem obejrzeć nowy i podobało mi się, ale potem poczułem się dziwnie, bo nie oglądałem oryginału” – tłumaczył w rozmowie z Entertainment Tonight. „Myślę, że to dość oczywiste, dlaczego nie oglądałem "Seksu w wielkim mieście" jako dziecko. Teraz już nie mam wymówki. Ludzie pytają: „Och, czy to dla ciebie niezręczne? Jest tam dużo [odważnych] scen”. To nie jest dla mnie wielka sprawa. Myślę, że wcześniej byłem trochę za młody".