Emily Blunt nie wychodzi z domu bez filtra przeciwsłonecznego. Gwiazda trzyma się tej zasady od wielu lat. Znana z jasnej karnacji, aktorka musi dbać o skórę jeszcze bardziej od kiedy robi karierę w USA.
"Najpierw oczyszczam całą twarz, potem ją tonizuję, nakładam serum i preparat nawilżający, a na końcu filtr. Przez to, że mieszkam w Los Angeles muszę to robić codziennie", przyznała Brytyjka w wywiadzie dla gazety Telegraph.
Emily zawsze wieczorem zmywa makijaż, nawet jeśli wraca późno ze spotkania z przyjaciółmi i musi rano wstać. "Po prostu czułabym się dziwnie. Dlatego wieczorem znowu oczyszczam, tonizuję i nawilżam twarz zanim pójdę do łóżka. Tego nauczyła mnie moja mama."
