Fot.materiały prasowe

Słynie z rego, że sam występuję w scenach kaskaderskich - zgadnijcie kto. Tu gra główną (zaskakującą w swoim repertuarze) rolę, szmuglera narkotykowego pracującego dla kartelu Medellin, czyli dla Pabla Escobara, znanego bliżej z serialu "Narcos" (Netflix). Aby uniknąć aresztowania musiał w końcu współpracować z CIA i DEA, amerykańską agencją rządową, która zwalczała narkobiznes. Świetny rozrywkowy film, pełen kaskaderskich akrobacji już w kinach.

BARRY SEAL: KRÓL PRZEMYTU (AMERICAN MADE), reż. Doug Liman, prod. USA, 115 minut.