Getty Images

Balenciaga od lat szokuje swoimi kampaniami, projektami czy nawet doborem modeli. Chociaż jest to aktualnie jeden z najodważniejszych i najbardziej kontrowersyjnych domów mody, osoby odpowiedzialne za wizerunek firmy dokładają wszelkich starań, by nie przekroczyć pewnych granic. Kiedy we wrześniu tego roku Kanye West wywołał medialną burzę ze względu na antysemickie wypowiedzi, Balenciaga z którą raper związany jest od lat, natychmiastowo zerwała z nim współpracę. Niespełna dwa miesiące później ten luksusowy dom mody sam stanął przed możliwym cancel culture, wymierzonym bezpośrednio w niego. 

Co wywołało kryzys wizerunkowy domu mody Balenciaga?

W ostatnim tygodniu listopada Balenciaga opublikowała nową kampanię. Sesja wizerunkowa wywołała lawinę komentarzy i krytyki, która może doprowadzić francuski dom mody do dotychczas największego kryzysu wizerunkowego w historii tego brandu. Na zdjęciach zobaczyć można było kilkuletnią dziewczynkę trzymającą w rękach plecak w kształcie misia ubranego w siateczkową bluzkę, który obwiązany był skórzanymi pasami nawiązującymi do sadomasochistycznych akcesoriów. Na innym zdjęciu wystąpił ten sam plecak, dziecko i kieliszki do wina. Dodatkowo na jednym z nich można dostrzec dokumenty sądowe dotyczące rozprzestrzeniania dziecięcej pornografii. 
Internet natychmiast zareagował falą protestów. Marka oraz dyrektor kreatywny, Demna Gvasalia opublikowali oświadczenia z przeprosinami na swoich kanałach społecznościowych. Kampanię usunięto ze wszystkich kanałów marki. 

Kim Kardashian komentuję kontrowersyjna kampanię Balenciagi

Ambasadorka domu mody Balenciaga i zdecydowanie jedna z największych fanek marki, została niemalże natychmiast poproszona o komentarz oraz bojkot marki. Po kilku dniach Kim opublikowała wiadomość do swoich fanów, w której wyjaśniła, że czekała na komentarz i wyjaśnienia samej firmy. "Jako matka czwórki dzieci byłam bardzo zaniepokojona tymi zdjęciami. Bezpieczeństwo nieletnich powinno być naszym priorytetem, a cokolwiek mu zagrażające powinno być zakazane w naszym społeczeństwie." - napisała Kardashianka. Na końcu oświadczenia dodała, że jej przyszła współpraca z firmą będzie podyktowana, tym jak naprawią aktualną sytuację. 

Instagram @kimkardashian