East News

Kiedy kobiety zdjęły gorsety i rzuciły się w wir szalonego, gwałtownego i beztroskiego życia, ochrzczono je mianem flapper girls. Krótkie włosy, sukienki z obniżona talią, głośne prywatki zakrapiane szampanem, charleston, wielkie fortuny – oto czym charakteryzowała się era flapperek. Ton i rytm nadawały dekadzie Zelda Fitzgerald i hollywoodzkie aktorki kina niemego.

Warto przypomnieć, że lata 20. XX wieku to burzliwy okres przemian społecznych i politycznych, liberalizmu i wzmożonej wymiany kulturowej między Europą, a Stanami Zjednoczonymi. Dwudziestolecie międzywojenne jest za oceanem trafnie nazywane Roaring Twenties, czyli „Ryczącymi latami 20.”. Dla Amerykanów dekada następująca po I wojnie światowej to czas prosperity bez precedensu, fortuny rosną jak grzyby po deszczu, ostentacyjna konsumpcja staje się codziennością. W 1920 roku Amerykanki otrzymują prawo do głosowania, a ich emancypacja nabiera rozpędu. Dotychczas europejskie mody bezkrytycznie kopiowano za oceanem, jednak era jazzu zmieniła zasady gry – stary kontynent starał się nadążyć za trendami wyznaczanymi przez Stany Zjednoczone.

Takie warunki okazały się sprzyjające dla nowego typu kobiety, tzw. flapper girl (ang. podlotek). Swoim zachowaniem i wyglądem „flapperka” manifestowała bunt wobec obowiązujących zasad i reguł, obnosiła się z pogardą wobec tego, co powszechnie uznane było za akceptowalne. Była lekkomyślna, niezależna i prowokująca. Słuchała jazzu, jeździła automobilem, nie stroniła od używek, uwielbiała się stroić i mocno malować. Była wszystkim tym, czym nie były kobiety z epoki wiktoriańskiej.

Kto pierwszy został nazwany flapper girl? Czytaj dalej >>