W Londynie, na Cineworld Leicester Square, odbyła się kolejna premiera dziewiątej już podróży do odległej galaktyki i zapowiadana jako ostatnia z głównego cyklu filmowego. Chodzi oczywiście o „Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie” (Star Wars: The Rise of Skywalker). W Polsce na seans kinowy można się udać już od 19 grudnia. Akcja filmu to próba zamknięcia całej sagi i zakończenie wątku rodu Skywalkerów z ośmiu poprzednich filmów. W główne role wcielili się: Daisy Ridley, John Boyega, Adam Driver, Oscar Isaac, Billy Dee Williams oraz Mark Hamill. Na niebieskim dywanie pojawiła się obsada filmu jak i również mnóstwo gwiazd światowego formatu. Jednak uwagę fotografów skupiła na sobie Daisy Ridley, odtwórczyni filmowej Rey.

Filmy 2020: najbardziej oczekiwane premiery kinowe. Poznajcie najciekawsze tytuły >>

Daisy Ridley w zaskakującej stylizacji na premierze filmu "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie" 

Daisy Ridley na premierze filmy "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie"

Gwiazda wyglądała niesamowicie, a to za sprawą stylistki Samanthy McMillen. Jej futurystyczno-eteryczna kreacja w kolorze niebieskim, którą miała na sobie aktorka, pochodzi od angielskiej projektantki Vivienne Westwood. Strukturalna sukienka z aksamitu w iście „królewskim i niebiańskim” kolorze, o rozkloszowanej konstrukcji z gorsetem, została zaprojektowana w stylu overskirt, która podkreśliła smukłą sylwetkę Daisy Ridley. Grzechem byłoby nie wspomnieć, że według zestawienia Instytutu Pantone kolorem roku 2020 został właśnie niebieski – 19-4052 Classic Blue, i to zapewne on właśnie będzie teraz dominował na wybiegach. 27-latka uzupełniła swój look piękną nausznicą od Tatiany Verstraeten oraz szafirowo-diamentowymi pierścionkami od Beladora Jewelry, co dodało stylizacji pożądanego blichtru. Look aktorki dopełniły wegańskie, satynowe czółenka w kolorze granatowym od marki Jimmy Choo (model wykonano na specjalne zamówienie). Szykownym wykończeniem całej stylizacji były czerwone usta, które dodały hollywoodzkiego sznytu.

Daisy Ridley na premierze filmu "Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie" 

Trzeba przyznać, że Daisy Ridley prezentowała się na przysłowiowym czerwonym dywanie (tym razem był niebieski) wyjątkowo, z pewnością mogłaby przyćmić swoim olśniewającym wyglądem nie jeden miecz świetlny.