Halle Berry w ostatnich dekadach dorobiła się nie tylko wielu zapadających w pamięci ról i branżowych nagród, ale także dwójki dzieci. Jak sama przyznaje, otaczająca ją rodzina mogłaby być znacznie większa, gdyby zawczasu poczuła potrzebę macierzyństwa. „Kochałam być w ciąży i prawdopodobnie miałabym piątkę pociech, jeśli zaczęłabym wcześniej o to zabiegać” – mówiła w rozmowie z InStyle. „Albo, jeżeli nie byłabym zajęta robieniem filmów, mogłabym stać się idealną matką zastępczą. Hormony sprawiały, że czułam się niesamowicie”. Tylko pozazdrościć! Ostatecznie życie potoczyło się tak, że dwa pierwsze małżeństwa aktorki zakończyły się fiaskiem. Dopiero jako 42-latka powitała na świecie córeczkę Nahlę Ariel Aubry. Ojcem dziewczynki jest kanadyjski model Gabriel Aubry, z którym gwiazda spotykała się przez cztery lata. Związek również miał finał na sali rozpraw, gdzie pod adresem byłego partnera padły poważne oskarżenia. Opieka nad dziewczynką przypadła w udziale matce. Mimo nieprzyjemnych doświadczeń Berry po raz trzeci powiedziała „tak”, a krótki czas u boku francuskiego aktora Oliviera Martineza zaowocował pojawieniem się w 2008 roku synka Maceo-Roberta.
15-letnia córka Halle Berry już przerosła sławną mamę. Internauci nie mogą uwierzyć w metamorfozę Nahli
Szczęśliwa mama trzyma swoich potomków pod kloszem i roztropnie nie udostępnia ich wizerunków w mediach społecznościowych. Od czasu do czasu pozwala sobie jednak na drobne wyjątki od normy. Wczoraj podzieliła się z obserwatorami kilkoma ujęciami z 57. urodzin. Halle Berry świętowała szczególny dzień w towarzystwie dorastającej córki. Podobnie jak połowa globu obie panie dały się ponieść wszechogarniającej barbiemanii. Sprawnie wyreżyserowana przez Gretę Gerwig wzruszająca satyra (i kampania promocyjna zabawek Mattel w jednym) sprawiła, że wszyscy patrzymy na świat przez różowe okulary. I stąpamy po grząskim gruncie burzliwych dyskusji o równouprawnieniu, kobiecości i męskości w różowych kowbojkach. Nie wspominając o sukienkach w kolorze waty cukrowej, landrynkowych T-shirtach i pastelowych torebkach. Dokładnie tak wyglądała urodzinowa impreza aktorki. Wypisz wymaluj szalona domówka ze skomplikowaną choreografią w plastikowym domku dla lalek.
„Mała wersja mnie (chociaż już nie taka mała) i mój VanO [Van Hunt, aktualny chłopak gwiazdy – przyp. red.] zabrali mnie do świata Barbie z okazji urodzin. Moja wewnętrzna Barbie poszybowała wysoko. Kocham was, dziękuję i z całego serca to polecam” – napisała jubilatka na Instagramie. Fani nie ograniczyli się do składania życzeń, ale także nie mogli się nadziwić metamorfozie Nahli. „Jest wyższa od swojej mamy/ Teraz wyglądacie jak siostry/ Myślałam, że to jedna z twoich przyjaciółek, zanim nie przeczytałam opisu” – komentowali pod pamiątkowym albumem. Choć trzeba uczciwie dodać, że imponujący wzrost jest po części zasługą butów na niebotycznym obcasie, to „mini Halle” naprawdę rośnie jak na drożdżach!
