Ten filtr wygląda jak serum i daje skórze efekt „szklanej tafli”. Make-up artists zastępują nim klasyczny podkład
W świecie makijażu mniej znaczy więcej – ale efekt musi być spektakularny. Dlatego coraz więcej wizażystek sięga po produkty, które dają jednocześnie pielęgnację i perfekcyjne wykończenie. W nowym odcinku „Kosmetyczki ELLE” Gabriela Bednarz z Dresscode pokazuje kosmetyk, który daje efekt „glass skin glow”.
Spis treści:
Skóra jak z pokazów haute couture
Nie każdy podkład potrafi nadać skórze efekt tak kuszącego, miękkiego blasku. Luminous Silk od Giorgio Armani, który Gabi Bednarz wybiera na co dzień, to klasyk, który spełnia wysokie wymagania współczesnej cery – ma świetlistą, ale naturalną formułę, która stapia się ze skórą jak luksusowe serum. Gabi przyznaje, że to właśnie konsystencja podkładu sprawia, że sięga głównie po niego, kiedy chce osiągnąć naturalny efekt. Dzięki technologii Micro-fil i aksamitnej konsystencji daje efekt wygładzenia bez efektu maski. Skóra wygląda jak po porannej pielęgnacji – świeżo, miękko i świetliście, jakby zdrowe naturalne glow płynęło od środka.
Efekt glow bez filtrów upiększających
To nie makijaż, który przykrywa i tworzy niepożądaną maskę – to makijaż, który w subtelny sposób podkreśla piękno każdej cery - niezależnie od wieku. Luminous Silk może być nakładany cienką warstwą, dzięki czemu pozostaje niewidoczny na skórze, jednocześnie poprawiając jej koloryt, teksturę i nawilżenie. Co więcej, jego trwałość sięga nawet 12 godzin, bez konieczności poprawek. To właśnie dlatego ten podkład tak często wypiera klasyczne formuły z kufrów wizażystów. W połączeniu z minimalistyczną, świadomą i skoncentrowaną na przemyślanych składach rutyną pielęgnacyjną i lekkim rozświetlaczem, zapewnia efekt glow niczym z okładki, który wygląda spektakularnie – nawet bez filtra na Instagramie.

