"Nie czuję się jak autorytet" – DZIARMA szczerze o terapii, karierze i relacji [ELLE Voices]
Nie owija w bawełnę. W ELLE Voices DZIARMA opowiada o tym, dlaczego nie czuje się liderką pokolenia, choć wielu właśnie tak ją postrzega. Szczerze mówi o swojej relacji, o tym, co dała jej terapia, i o balansowaniu między wrażliwością a siłą w świecie polskiego rapu.
Spis treści:
DZIARMA i odpowiedzialność za głos pokolenia
DZIARMA to artystka, która nie boi się trudnych tematów. Choć wielu widzi w niej ikonę młodego pokolenia, ona sama podchodzi do swojej roli z dużą rezerwą. W rozmowie dla ELLE otwiera się na temat swojej drogi przez terapię, wyzwań zawodowych oraz intymnych aspektów życia prywatnego.
Pomimo rosnącej popularności i wpływu, jaki wywiera na młodych ludzi, DZIARMA nie utożsamia się z rolą autorytetu. Zamiast narzucać swoje opinie, skupia się na autentyczności i dzieleniu się własnym doświadczeniem. Jej twórczość nie jest manifestem ani poradnikiem – to szczery zapis emocji, które towarzyszą jej w życiu. Zamiast stawiać się w roli mentorki, pozostaje wierna sobie i swojej wrażliwości, dając innym przestrzeń do interpretacji.
DZIARMA i wewnętrzna przemiana dzięki terapii
W ostatnich latach artystka przeszła głęboką przemianę – zarówno osobistą, jak i zawodową. Terapia pozwoliła jej lepiej zrozumieć siebie oraz zbudować zdrowsze relacje z otoczeniem. To doświadczenie pomogło jej również odnaleźć balans między sceną a życiem prywatnym. W kontekście związku podkreśla znaczenie codziennej pracy nad bliskością i prawdziwą obecnością. Intymność i szczerość, które pielęgnuje w życiu prywatnym, przenosi też do swojej muzyki, tworząc przestrzeń dla prawdziwych emocji – nie tych wyreżyserowanych na potrzeby mediów społecznościowych.