Aleksandra Mirosław o hejcie: „To niezwykle łatwe wyrażać w Internecie opinie na temat drugiego człowieka kompletnie anonimowo"
W świecie, w którym sukcesy sportowców śledzone są przez tysiące ludzi na całym świecie, presja oczekiwań potrafi być ogromna. Aleksandra Mirosław – mistrzyni olimpijska, trzykrotna mistrzyni świata i rekordzistka świata we wspinaczce na czas – doskonale wie, jak cienka jest granica między uwielbieniem a krytyką. W szczerej rozmowie z Martą Tabiś opowiada o własnych doświadczeniach z hejtem i o tym, jak radzi sobie z falą negatywnych komentarzy, które pojawiają się w Internecie.
Aleksandra nie ukrywa, że z hejtem zetknęła się wielokrotnie. Wystarczył jeden nieudany bieg podczas zawodów w Chinach czy brązowy medal zdobyty w Krakowie, by w sieci pojawiły się dziesiątki negatywnych opinii. Często były to bardzo bolesne słowa – zarzuty o brak zaangażowania, krytyka wyglądu czy nawet sugestie, by zakończyła sportową karierę. To pokazuje, jak łatwo jest dziś wyrażać negatywne opinie, ukrywając się za ekranem komputera.
W Internecie anonimowość daje poczucie bezkarności. Ludzie, którzy nigdy nie spotkali Aleksandry osobiście, czują się uprawnieni do oceniania jej życia, osiągnięć i decyzji. Dla wielu młodych sportowców, którzy dopiero zaczynają swoją drogę, takie komentarze mogą być wyjątkowo dotkliwe.
Aleksandra podkreśla, że kluczowe w radzeniu sobie z hejtem jest wsparcie bliskich – rodziny, przyjaciół, zespołu oraz psychologa. Dzięki temu nie pozwala, by negatywne komentarze zdominowały jej myślenie o sobie. Jednak nie każdy młody sportowiec ma wokół siebie ludzi, którym może zaufać i przed którymi może się otworzyć.
Mistrzyni olimpijska przyznaje, że sama musiała nauczyć się dystansu do opinii innych. Przez lata pracy nad sobą zrozumiała, że nie jest tylko swoimi wynikami sportowymi – jest przede wszystkim człowiekiem. To ważna lekcja, której wciąż uczy się wielu młodych ludzi, nie tylko w sporcie, ale i w codziennym życiu.
Gdyby mogła dziś powiedzieć coś małej Oli, samej sobie sprzed lat, jej rada byłaby prosta: bądź odważna i nie przejmuj się opinią innych. Warto pamiętać, że opinie anonimowych osób w Internecie nie definiują naszej wartości. Każdy z nas powinien szukać własnej drogi i budować poczucie własnej wartości na czymś więcej niż tylko cudzych oczekiwaniach.
Aleksandra Mirosław pokazuje, że nawet na najwyższym poziomie sportowym nie da się uniknąć krytyki. Jednak to, co naprawdę się liczy, to umiejętność zachowania dystansu i pamiętania o tym, że jesteśmy kimś więcej niż tylko naszymi osiągnięciami. To przesłanie, które warto powtarzać nie tylko sportowcom, ale każdemu, kto mierzy się z hejtem w Internecie.
Chcecie wiedzieć, o czym jeszcze rozmawiały Aleksandra Mirosław i Marta Tabiś? Obejrzyjcie odcinek ELLE Voices i posłuchajcie o życiu jednej z najbardziej utytułowanych kobiet polskiego sportu!
Partnerem odcinka ELLE Voices jest ORLEN
Materiał porcyjny Orlen


