Zużywam już 3. słoiczek. To mój ulubiony polski krem rozświetlający, zastąpił mi krem BB. Twarz zyskała "sparkle face effect"

Odrobina rozświetlenia latem, ale i jesienią? Owszem! Taki efekt, zwłaszcza na twarzy i dekolcie, po prostu uwielbiam. Kiedy tylko na rynku pojawia się jakaś nowość w postaci rozświetlającego kremu do twarzy z efektem "glow", od razu po niego sięgam. Podobnie stało się jakiś czas temu przy okazji premiery tego kremu polskiej marki.

Krem rozświetlający Resibo Glow Player

Krem rozświetlający Resibo Glow Player to pielęgnacyjno-makijażowy produkt, który nadaje skórze naturalny blask i zdrowy wygląd. Dzięki połączeniu dwóch rodzajów drobno zmielonej miki w odcieniach ciepłym i chłodnym, krem dopasowuje się do każdej karnacji, tworząc na skórze subtelną taflę światła. Ten efekt po prostu uwielbiam!

Formuła kremu zawiera składniki aktywne, takie jak sok z aloesu, który poprawia elastyczność skóry, oraz olej z pestek winogron, działający przeciwutleniająco i nawilżająco. Dodatkowo, Biophilic™ zapewnia efekt jedwabistej skóry, a Xeradin™ intensywnie nawilża, chroniąc przed utratą wody. Krem zawiera również skwalan, który zmiękcza i wygładza skórę. Glow Player jest odpowiedni dla różnych typów skóry. Osoby z cerą suchą mogą stosować go na całą twarz, natomiast przy cerze tłustej warto aplikować go jedynie na wybrane partie, takie jak kości policzkowe, czubek nosa czy dekolt.

Nie tylko ja uwielbiam efekt, jaki daje mi ten krem:

Pierwszy raz spotkałam się z tak niesamowitym kosmetykiem i do tego naturalnym :) Pięknie rozświetla cerę.

Świetny produkt, ładnie rozświetlający i przy okazji nawilżający, sprawdza się nawet przy cerze mieszanej, polecam!

Jako jedyny mankament tego kremu niektóre użytkowniczki wskazują jego zapach. Niektórym może nie przypaść do gustu. Jednak dla mnie nie jest to problem, ponieważ dosłownie w sekundę po nałożeniu na twarz przestaję czuć cokolwiek. Jedyne, co pozostaje, to przepiękne "glow".

Kremy, balsamy i mgiełki z efektem "glow" na lato, które polecam

Jeśli lubisz rozświetlające kosmetyki do ciała i chcesz trochę zaszaleć z nimi latem, z czystym sumieniem polecam poniższe propozycje. Znajdziecie wśród nich m.in. brązująco-rozświetlające krople od Drunk Elephant. Uwielbiam je, ponieważ lekko "opalają", a w dodatku zawdzięczam im subtelny efekt glow. Najczęściej kilka kropli mieszam z moim ulubionym kremem do twarzy - wtedy efekt jest subtelniejszy. Drugim produktem jest olejek do ciała Monoi od Yves Rocher. Pięknie rozświetla i nawilża. Skóra wygląda jak po wakacjach. Kocham! Na koniec podobny produkt od marki Yoskine. Również zawiera drobinki i rozświetla ciało. Każdy z tych kosmetyków daje zniewalający efekt.