To sekret Koreanek na „baby skin”. W formułach kosmetyków szukają tego składnika. Wygładza zmarszczki na 5+ [TOP 3]

W świecie K-beauty jest kilka składników, które robią naprawdę spektakularną karierę. Dają widoczne gołym okiem efekty i dbają o skórę na wielu poziomach. Jednym z nich jest śluz ślimaka – bogate źródło kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego. To cenny, nie tylko dla Koreanek, składnik, który robi „baby skin” i przyczynia się do wygładzenia, ukojenia i nawilżenia nawet mocno podrażnionej skóry.

Nawilżająca Esencja ze Śluzu Ślimaka, CORX

COSRX Advanced Snail 96 Mucin Power Essence to kultowa esencja, która zawiera aż 96% filtratu ze śluzu ślimaka. Jego formuła została opracowana głównie z myślą o regeneracji i głębokim nawilżeniu każdego rodzaju skóry. Świetnie sprawdza się zarówno w pielęgnacji cery trądzikowej (doskonale koi podrażnienia), jak i dojrzałej, której brakuje elastyczności i blasku. Esencja zawiera betainę i argininę, które wspomagają barierę ochronną naskórka i utrzymują odpowiedni poziom nawilżenia. To pielęgnacyjny „wspomagacz” serum i kremu, który może być stosowany rano i wieczorem.

(…) Lekka żelowa konsystencja lekko taką klejącą ale potem ładnie wysycha i nie zapycha ślicznie wygląda pod makijażem również (…)

Krem regenerujący ze śluzem ślimaka, Clarena

Sprawdzony krem ze śluzem ślimaka znajdziecie również w ofertach polskich marek. Ten z metką Clarena cieszy się bardzo dobrymi opiniami w internecie nie bez powodu. Oprócz tego, że stymuluje syntezę kolagenu i elastyny oraz dba o głębokie nawilżenie skóry jest także mocnym graczem w pielęgnacji problematycznych cer. Jego formuła została wzbogacona o ekstrakt z arniki, D-pantenol i sok aloesowy. To składniki, które działają synergicznie – łagodzą stany zapalne, zmniejszają zaczerwienienia, wspierają odbudowę naskórka i zwiększają odporność skóry na czynniki zewnętrzne. Polski hit z koreańską skutecznością!

Opatrunek dla skóry

Serum do twarzy PRICKLY PEAR, GLOW RECIPE

W tym serum nie znajdziecie klasycznego śluzu ślimaka. Jest za to peptyd mucyny, który działa jak śluz ślimaka, ale reklamowany jest jako jego wegańska alternatywa. W rzeczywistości zawiera 81% śluzu pochodzącego z kaktusa oraz bioaktywne peptydy. Jak działa na skórę? Przede wszystkim zapewnia efekt ujędrnienia i intensywne nawilżenie. Regularnie stosowany może przyczyniać się do wygładzenia drobnych zmarszczek oraz przyjemnego zmiękczenia skóry. Do tego jest lekki i szybko się wchłania. „Używam go od tygodnia i szybko zauważyłam różnicę” – pisze Mara na stronie Sephora.pl.

To serum sprawia, że moja skóra jest jedwabiście gładka (…).