Reklama

Krem ochronny Sunbrella polskiej marki Dermedic polecam każdemu, komu zależy na lekkim kosmetyku przeciwsłonecznym, który daje satynowy finisz, a jednocześnie wygładza naskórek, działa kojąco na podrażnienia i wspiera pielęgnację anti-aging.

Reklama

W tym artykule:

  1. Matujący krem ochronny SPF 50+ Sunbrella – Dermedic
  2. Pielęgnujący skład na bazie wody termalnej
  3. Jak wybrać właściwą ochronę przeciwsłoneczną?

Matujący krem ochronny SPF 50+ Sunbrella – Dermedic

Wśród niezliczonej ilości kosmetyków do ochrony przeciwsłonecznej, ten jeden wyróżnia się dyskretną skutecznością. Dermedic Sunbrella matujący krem ochronny SPF 50+ to propozycja, która udowadnia, że zaawansowana ochrona nie musi oznaczać ciężkiej konsystencji czy białego filmu na skórze. Lekka jak piórko formuła doskonale wpisuje się w rytm miejskiego życia. Zapewnia wysoką i w pełni satysfakcjonującą ochronę przed UVA, UVB, VL (w tym światło niebieskie – blue light) oraz IR. Dzięki technologii Dry Touch skóra pozostaje jedwabiście gładka, bez błyszczenia się, nawet w największe upały.

Co więcej, składnik aktywny Physavie® (ekstrakt z Physalis angulata) łagodzi podrażnienia oraz chroni przed degradacją kolagenu. Najlepiej sprawdzi się przy cerze mieszanej i tłustej, ale jeżeli masz cerę suchą, a podoba ci się efekt jaki daje ten krem, to przed jego aplikacją po prostu zapewnij jej solidną dawkę nawilżenia w postaci serum lub maseczki.

Pielęgnujący skład na bazie wody termalnej

Formuła kremu ochronnego Dermedic Sunbrella SPF 50+ to kompozycja składników, które odpowiadają nie tylko za wysoką ochronę przeciwsłoneczną, ale też komfort noszenia i pielęgnacyjne właściwości. Filtry UV nowej generacji tworzą silną barierę przeciw UVA i UVB, a także światłu niebieskiemu i podczerwonemu. Oznaczenie PPD (Persistent Pigment Darkening) określa poziom ochrony przed promieniowaniem UVA. PPD 30 to znak, że skóra zabezpieczona tym kremem potrzebuje 30 razy więcej promieniowania UVA, by się opalić, niż skóra niechroniona. To bardzo dobry wynik.

Skrobia z tapioki daje efekt matujący i aksamitne wykończenie – bez błyszczenia i bielenia, z wygładzonymi zmarszczkami. W kremie nie zabrakło również substancji pielęgnacyjnych. Ekstrakt z miechunki działa kojąco i przeciwzapalnie, wspierając naturalną barierę ochronną skóry. Hydrolizat protein pszenicy dodaje lekkości i elastyczności i pomaga utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia.

Jak wybrać właściwą ochronę przeciwsłoneczną?

Poniżej znajdziesz kilka najważniejszych zasad stosowania kosmetyków przeciwłonecznych.

W Polsce, latem sięgaj po SPF 30–50, zimą wystarczy SPF 15–30. W tropikach, górach czy na urlopie – SPF 50+ to konieczność, niezależnie od typu cery. Im jaśniejsza skóra, tym wyższej ochrony potrzebuje. Jasna i wrażliwa – zawsze SPF 50. Średnia/oliwkowa – min. SPF 30. Ciemna karnacja – SPF 20–30, ale też wymaga ochrony, by uniknąć przebarwień. Między 10:00 a 16:00 promieniowanie UV jest najsilniejsze – tu obowiązuje SPF 50, nawet jeśli wychodzisz tylko na chwilę. Rano zawsze stosuj filtr, a reaplikuj co 2 godziny, jeśli jesteś na słońcu. Uprawiasz sport, dużo się pocisz, pływasz? Wybieraj wodoodporne formuły. Jeżeli masz cerę tłustą, szukaj oznaczeń typu „dry touch” – matują i nie zapychają porów.

Reklama

To bardzo ważne: kuracje złuszczające zwiększają wrażliwość na UV. Stosując retinol, kwasy AHA/BHA czy inne aktywne składniki naruszające barierę ochronną naskórka, nie wychodź bez SPF 50+, nawet zimą. I koniecznie postaw na delikatne formuły, bez alkoholu i intensywnych zapachów.

Reklama
Reklama
Reklama