Reklama

Kremowy róż to esencja francuskiego podejścia do makijażu – lekkiego, świeżego i naturalnego. Francuzki, zwłaszcza paryżanki, stawiają na minimalizm i zdrowy blask, a róż w kremie jest ich ulubionym kosmetykiem do minimalistycznego make-up'u. Dzięki swojej konsystencji wtapia się w skórę niczym druga warstwa, zapewniając efekt wypoczętej, gładkiej cery. Wybrałyśmy cztery produkty – zarówno globalne bestsellery, jak i propozycje polskich marek – które stworzą makijaż à la Parisienne.

W tym artykule:

  1. Fenty Beauty Cheeks Out Freestyle Cream Blush
  2. Inglot Kremowy róż w sztyfcie
  3. Rare Beauty Soft Pinch Cream Blush
  4. Oio Lab Eye and Cheek Colour Balm / Melting Blush

Fenty Beauty Cheeks Out Freestyle Cream Blush

Fenty Beauty Cheeks Out Freestyle Cream Blush to wybór dla kobiet, które cenią sobie minimalistyczny, subtelny makijaż. Dostępny w wielu odcieniach, od bardzo naturalnych po bardziej wyraziste, pozwala na dopasowanie do każdego typu urody. Jego największą zaletą jest lekka formuła, która nie obciąża skóry i nadaje jej efekt zdrowego kolorytu – tzw. „baby skin”. Idealnie się blenduje i nie tworzy plam. Róż ma kompaktowe, poręczne opakowanie, które świetnie sprawdza się w podróży lub w torebce. Formuła jest kremowa i łatwa w aplikacji, zarówno palcami, jak i gąbeczką. Nic dziwnego, że internautki bardzo wysoko oceniają produkt od Fenty Beauty (aż 4,8/5).

Produkt ma świetną konsystencję ,dzięki której z łatwością się go rozprowadza po skórze. Idealnie wtapia się w skórę tworząc niesamowity efekt.

Inglot Kremowy róż w sztyfcie

Kremowy róż w sztyfcie Inglot to propozycja od polskiej marki, cenionej za jakość i trwałość. Ma aksamitną konsystencję, która łatwo wtapia się w skórę, pozostawiając naturalny efekt glow. Produkt jest lekki, bezzapachowy i bardzo dobrze się rozprowadza. Świetnie sprawdzi się zarówno w codziennym makijażu, jak i przy okazji bardziej wyrazistych kreacji. Oferowany jest w kilku klasycznych odcieniach – od brzoskwiniowych po neutralne tony nude. Formuła pozwala na budowanie koloru bez ryzyka smug, a wygodna forma sztyftu pozwala na precyzyjną aplikację. Internautki są zgodne co do jakości kosmetyku i delikatnego, naturalnego rezultatu.

Można nim uzyskać efekt zdrowego zaróżowienia. Pozostawia delikatną satynową poświatę ale bez mocnych drobinek.

Rare Beauty Stay Vulnerable Melting Blush

Róż do policzków Rare Beauty Stay Vulnerable Melting Blush to hit prawdziwy hit TikToka i jeden z najbardziej rozpoznawalnych produktów do policzków ostatnich lat. Produkt wyróżnia się mocną pigmentacją i niesamowitą wydajnością – już niewielka ilość wystarczy, by uzyskać intensywny efekt. Mimo to formuła jest lekka i bardzo dobrze się rozprowadza, stapiając się ze skórą i tworząc efekt „baby skin”. Efekt jest naturalny, ale zauważalny – idealny dla kobiet, które chcą nie przepadają za „ciężkim” makijażem.

Warty każdej złotówki, jest boski, blenduje się idealnie i wtapia w skórę.

Oio Lab Eye and Cheek Colour Balm / Melting Blush

Oio Lab Eye and Cheek Colour Balm to wielofunkcyjny balsam koloryzujący. Inspirowany wyglądem skóry po spacerze na świeżym powietrzu, daje efekt wypoczętej, promiennej cery z naturalnym rumieńcem. Formuła zawiera woski kwiatowe, stabilną witaminę C oraz ekstrakt z drzewa korkowego pozyskiwany ekologiczną metodą, dzięki czemu intensywnie pielęgnuje, a jednocześnie koloryzuje skórę. Produkt przeznaczony jest także dla skóry wrażliwej – nie zawiera zapachu, a jego kremowa konsystencja bez problemu wtapia się w cerę.

Balsam nadaje świeży kolor policzkom i powiekom, pozostawiając skórę wygładzoną i rozświetloną. To idealna propozycja dla fanek minimalistycznego, naturalnego makijażu, który równocześnie pielęgnuje. To kosmetyk, który z powodzeniem zastąpi róż, cień i balsam do ust.

Pozostawia wrażenie delikatnego ożywienia kolorytu cery. Jestem bardzo zadowolona.
Reklama
Reklama
Reklama