Te 3 perfumy lat 90-tych zdjęły z podium nowsze zapachy. Wracam do nich po 20 latach
Kultowe zapachy, które powracają nie tylko w formie wspomnień. Wykupują je eleganckie kobiety, które nie lubią eksperymentować, gdy tego nie potrzebują. Mija ponad 20 lat, a one nadal zachwycają zarówno 60, jak i 30-latki.

Ich wspólną cechą jest ponadczasowość, elegancja i uniwersalność. Pobudzają wyobraźnię i dają poczucie komfortu i bezpieczeństwa. Nierzadko pojawiały się jako pierwsze w toaletkach naszych mam. Teraz powracają na salony, rozbrzmiewając mimozą, tuberozą, akordami soczystych owoców i ziół. Są trwałe i pachną na ubraniach przez kilka dni.
Cerruti 1881 Woman Woda Toaletowa - perfumy lat 90-tych
Flakon, który pozna niemal każda kobieta. Charakterystyczny napis i data pozwala zapamiętać ten ikoniczny zapach. To przepiękny, kwiatowy zapach, który w nutach głowy wybrzmiewa mimozą, irysem, pudrową różą czy frezją. Wszystko jest okraszone gorzkawym otwarciem z nutami bergamotki. W sercu można wyczuć rumianek, geranium, młotkowane nasiona kolendry oraz kwiat pomarańczy. Całość jest zwieńczona ciepłymi akordami piżma i drzewa sandałowego. Nigdy nie zawodzi - zarówno na co dzień, jak i na większe wyjścia.
Po raz pierwszy z zapachem tym spotkałam się, gdy został mi on podarowany przez mojego tatę na 10 urodziny. Nie wiem, jak je wybrał i czym się kierował, ale z pewnością mogę powiedzieć, że jest to jeden z top 3 zapachów mojego życia. Trwałość absolutna, zdarza się, że i po lekkim praniu zapach nadal jest wyczuwalny. Nuty zapachowe świeże, kwiatowe, szalenie kobiece i eleganckie.
wspomina internautka na łamach Kosmetyku Wszech Czasów
Givenchy Amarige Woda Toaletowa - perfumy lat 90-tych
Butelka z charakterystyczną nakrętką przywodzi na myśl nostalgiczne zapachy. Już jako dziecko czułam je na włosach mamy, a później stały się i moim faworytem. Nuty kwiatu pomarańczy łączą się z soczystością owoców: śliwki, brzoskwini i niedojrzałej mandarynki. W sercu wybrzmiewa tuberoza, gardenia, akacja i czerwona porzeczka. Zakończenie projekcji wyłamuje się wonią bursztynu, fasolki tonka czy ciepłą wanilią. Zawsze mam je w swojej toaletce, gdy powraca jesienny czas.
Amarige to kolejne arcydzieło cudownych lat 90-tych. Amarige to wybuchowa mieszanka kwiatów i owoców. Z początku lekko gorzkie, z czasem pięknie rozwijają się na skórze. To upojny kwiat pomarańczy, jaśmin, tuberoza, gardenia i dojrzała śliwka na pięknej bazie z wanilii, piżma i drzewa sandałowego. Pasuje do kaszmirowych swetrów i cieplutkich szali, podkreśla ich miękkość i puchatość. Trwałość zapachu nieprzeciętna a projekcja niesamowita.
podkreśla zadowolona użytkowniczka na łamach Kosmetyku Wszech Czasów
Chanson D'Eau Original Woda Toaletowa - perfumy lat 90-tych
To zapach, który dominował wśród nastolatek lat 90-tych. Charakterystyczny seledynowy flakon skrywa delikatnie ziołowy zapach, który przywodzi na myśl lata beztroski. Akordy głowy skrywają w sobie świeżo zerwaną bazylię, skórkę z mandarynki oraz suszoną w słońcu lawendę. Aromat rozwija się poprzez dołączenie woni korzennego kardamonu, jaśminu i słodkiego mango. Ten trwały zapach kończy projekcję akordami drzewa sandałowego i fasoli tonka. To sentyment, który powraca jak bumerang.
Czuć w nim gorycz i jednocześnie lekkość, świeżość ale i charakter. Zapach pięknie układa się na skórze, łagodnieje, staje się nieprawdopodobnie kobiecy, jest bardziej miękki, straci swoją ostrość. Uwielbiam go szczególnie w cieplejsze dni, jest wówczas orzeźwiający, ale jednocześnie ma w sobie coś dzięki czemu nie jest typowym świeżakiem, jest nie do pobicia.
ocenia internautka na łamach Kosmetyku Wszech Czasów

