Reklama

Piwonie, znane także w żargonie ogrodniczym jako peonie, to królowe wiosennych bukietów. Już jedna potrafi poprawić humor swoim cudownym zapachem. Lekko słodkawy, kusi nie tylko mrówki, ale także kobiety, które kochają romantyczne dodatki i styl. Te flakony to kwintesencja kwiatowej słodyczy, która uwalnia duszę tej rośliny. Możecie cieszyć się nimi przez cały rok, a nie tylko przez kilka tygodni w roku!

Reklama

Miss Dior Blooming Bouquet - perfumy z piwonią

Przepiękny flakon w formie niewielkiego prezentu czy torebki idealnie komponuje się z zapachem, który wybrzmiewa ze szklanego opakowania. W akordzie bazy wyczujemy olejki z mandarynki, natomiast serce budzi do życia akordami piwonii, róży damasceńskiej oraz moreli wymieszanej z brzoskwinią. Całość otula białe piżmo, które dodaje nonszalancji całej kompozycji.

Ten zapach przez długi czas był moim znakiem rozpoznawczym. Piękny, kwiatowy i bardzo trwały. Zużyłam kilka opakowań, mimo wysokiej ceny zdecydowanie było warto.

ocenia młodasarenka na łamach KWC

Carolina Herrera Good Girl Blush - perfumy z piwonią

Flakon w kształcie wysokiej szpilki, niczym z paryskich wybiegów mody, to znak rozpoznawczy dla Herrery. Ta odsłona kryje w sobie gorzkawe tony, które świetnie komponują się z rozwiniętą piwonią i ciepłą wanilią. Gorzki migdał podbija kremowość i pudrowe tony tych perfum.

Ten zapach kojarzy mi się z wiosennym dniem, pełnym energii i radości. Wywołuje wspomnienia o lekkości kwiatów, które właśnie zaczynają kwitnąć, a także o słonecznych popołudniach spędzonych w gronie najbliższych. Good Girl Blush to aromat, który sprawia, że czuję się pewnie i zmysłowo. Niezależnie od tego, czy idę na spotkanie ze znajomymi, czy na romantyczną kolację z mężem, ten zapach zawsze dodaje mi pewności siebie.

ocenia AnnaRyszczuk na łamach KWC

Jo Malone Peony and Blush Suede - perfumy z piwonią

Te eklektyczne perfumy zostały zamknięte w minimalistycznym opakowaniu, które skrywa dość bogate wnętrze. W akordach głowy wynurza się czerwone, soczyste jabłko, które ustępuje miejsca bukietowi kwiatów, złożonemu z piwonii, róży, jaśminu i goździka. Ta kompozycja idealnie podbija woń zamszu, która nadaje całości charakteru.

To zdecydowanie mój ukochany zapach od Jo Malone. Jest przepiękny - peonie w rozkwicie podbite ciepłą nutą zamszu. Elegancki i stonowany - moim zdaniem dodaje uroku i tajemniczości osobie która go nosi.
Reklama

wspomina hedera_helix na łamach KWC

Reklama
Reklama
Reklama