Te 3 perfumy gourmand pachną jak chrupiąca bagietka z Francji. Ciepły zapach rozbrzmiewa wśród „chic girls”
Te niezwykle smaczne perfumy odkrywają swoje akordy warstwa po warstwie. Macie ochotę je zjeść, gdy tylko wnikną głębiej w nozdrza. Te 3 zapachy kochają wszystkie domatorki, które pałaszują przystawki w stylu "fine dining".

Francuskie, chrupiące pieczywo stało się synonimem luksusu i dobrego smaku. Choć obecnie w Polsce mamy jedne z najlepszych piekarni, sentyment do paryskiej bagietki nadal tkwi w naszych sercach. Te perfumy przybliżą was do gourmandowego świata europejskich cukierni.
Maison Margiela Replica Afternoon Delight - perfumy o zapachu pieczywa
Cudowność zapachu opiera się na niezwykłych doznaniach cukierniczych, które przeplatają się słodkimi magdalenkami i kuszącym pieczywem. Akordy śmietany, wanilii, ciasta magdalenkowego i piżma jest przełamane drzewem sandałowym, które dopełnia sznytu perfum.
Ciekawy, jak wszystkie zapachy MM. Prawdziwy zapach gourmet - mocno słodki, ciasteczkowy (piękna historia związana z magdalenkami Prousta). Moim zdaniem brakuje w nim jakiegoś przełamania, ale jeśli ktoś lubi zanurzyć się w słodkościach, to ten zapach będzie idealny.
wspomina użytkowniczka na stronie Notino
Serge Lutens Jeux de Peau - perfumy o zapachu bagietki
Nieoczywisty zapach, który wybrzmiewa dość mocnymi nutami piekarniczymi. Jest zmysłowy jak poranne śniadanie podane do łóżka. Akordy pszenicy i mleka łączą się z koksem i kocanką. Zapach finiszuje ciepłą morelą i bursztynem, które przypomina aromat najlepszych dżemów do chleba.
Nietuzinkowy zapach pieczonego chleba. Przywołuje bardzo pozytywne uczucia, otacza ciepłem, spokojem. Głęboka słodycz, która jest bardzo realistyczna. Niby tak dziwnie pachnieć świeżym chlebem, ale jednak wyjątkowo.
wspomina użytkowniczka na łamach KWC
Zobacz także
LATTAFA Pride Brioche Vanille - perfumy o zapachu pieczywa
Chrupiąca skórka, która została delikatnie przypalona, to charakterystyczny sznyt tego zapachu. Brioszka wypełniona aromatem gorzkiej bergamotki wybrzmiewa w towarzystwie charakterystycznej żywicy z jodły oraz praliny z wanilią. To perfumy, które łechtają podniebienie i nos.
Kupiłam cały flakon w ciemno. Chlebek w perfumach nie jest podany na słodko z wanilia, tylko z delikatnie spieczoną skórką na brązowo. Jest podany z gorzką praliną, co zdecydowanie go wyróżnia.
wspomina użytkowniczka na stronie fragrantica.pl