Te 2 odmładzające składniki będą najważniejsze w branży beauty 2026. Kosmetolodzy nie mają wątpliwości

W 2026 roku branża beauty będzie nadal podążać w kierunku inteligentnej kosmetyki — produktów, które nie tylko działają, ale działają mądrze: łączą naukowo potwierdzoną skuteczność z komfortem, nawet dla najbardziej wrażliwej skóry. Jakie składniki okażą się właśnie tymi najważniejszymi w 2026 roku? Zaskoczeń nie ma, bo są to składniki doskonale nam, jak i wam, znane. To bakuchiol i peptydy.

Bakuchiol, czyli roślinna alternatywa dla retinolu

Kluczowe składniki 2026 roku to bakuchiol i peptydy.
Dlaczego to właśnie one będą tak istotne i co powinniśmy o nich wiedzieć, zanim sięgniemy po kosmetyki z zawartymi w nich powyższymi składnikami? Bakuchiol to roślinna alternatywa dla retinolu, dająca podobny efekt: stymulację odnowy komórkowej, redukcję przebarwień i poprawę tekstury skóry.

W przeciwieństwie do retinolu, nie powoduje podrażnień, suchości ani zaczerwienień. Czyni to bakuchiol składnikiem uniwersalnym i bezpiecznym, nawet dla skóry wrażliwej lub dojrzałej.

wskazała nam Alina Herhel, specjalistka ds. urody.

Bakuchiol znajdziecie m.in. w poniższych propozycjach:

Warto dodatkowo wiedzieć, że bakuchiol to naturalny składnik pozyskiwany z nasion rośliny Psoralea corylifolia, często nazywany roślinnym odpowiednikiem retinolu. W kosmetykach działa przeciwstarzeniowo, antyoksydacyjnie i regenerująco. Stymuluje produkcję kolagenu i elastyny, co poprawia jędrność oraz elastyczność skóry, a także redukuje drobne zmarszczki i nierówności. W przeciwieństwie do retinolu, nie powoduje podrażnień, łuszczenia czy nadwrażliwości na słońce, dlatego jest odpowiedni również dla skóry wrażliwej. Działa również przeciwzapalnie i antybakteryjnie, co sprawia, że wspomaga pielęgnację cery trądzikowej. Bakuchiol wpływa na wyrównanie kolorytu skóry, zmniejsza przebarwienia i wspiera proces odnowy komórkowej. Można go stosować zarówno w produktach na dzień, jak i na noc. Regularne używanie kosmetyków z bakuchiolem poprawia kondycję skóry, nadając jej gładszy, bardziej promienny i młodszy wygląd, bez efektów ubocznych charakterystycznych dla silniejszych retinoidów.

Peptydy czyli "cegiełki" komórek. Każda beauty girl musi je znać

Peptydy to drugi składnik 2026 roku, który będzie zdecydowanie popularny. Peptydy to takie „cegiełki” komórek, które działają zarówno na skórę, jak i włosy:

Stymulują produkcję kolagenu, zwiększają jędrność i elastyczność oraz chronią przed czynnikami zewnętrznymi. W pielęgnacji włosów wzmacniają mieszki, zmniejszają łamliwość i wspierają gęstość.

Peptydy znajdzie m.in. w poniżyszych propozycjach, to np. krem od Resibo Night.01 Wypełniający Krem z Usieciowanym Kwasem Hialuronowym i Peptydami, oraz propozycja od Basiclab - Peptydowy krem regenerujący pod oczy z 5% kompleksu peptydów, 2% kompleksu czynników wzrostu, fitosterolami o bogatej konsystencji Wygładzenie i Odżywienie.

Co warto jeszcze wiedzieć o peptydach? Peptydy to krótkie łańcuchy aminokwasów, które w kosmetyce odgrywają kluczową rolę jako składniki aktywne wspierające regenerację i odmładzanie skóry. Działają jak przekaźniki między komórkami – przekazują im sygnały do produkcji kolagenu, elastyny i innych białek odpowiedzialnych za jędrność oraz elastyczność skóry. Dzięki temu peptydy pomagają redukować zmarszczki, poprawiają napięcie skóry i przywracają jej młodszy wygląd. W zależności od budowy mogą działać na różne sposoby: peptydy sygnałowe stymulują odnowę komórek, peptydy transportujące dostarczają pierwiastki, np. miedź, wspierając procesy naprawcze, a peptydy mimetyczne (botulinopodobne) rozluźniają mikronapięcia mięśni, dzięki czemu wygładzają zmarszczki mimiczne. Mają również właściwości nawilżające i ochronne – wzmacniają barierę hydrolipidową oraz poprawiają strukturę naskórka. Stosowane regularnie w serum, kremach czy maskach, poprawiają ogólny wygląd skóry, zwiększają jej sprężystość i odporność na czynniki zewnętrzne.