Reklama

Kiedy zaczęły zawodzić mnie kosmetyki do cery dojrzałej, moja kosmetyczka powiedziała mi, że to dlatego, że mam szorstką warstwę martwych komórek naskórka. Lubię nieoczywiste rozwiązania w pielęgnacji, dlatego sprawdziłam, jaki efekt da peeling złuszczający, po który chętnie sięgają młode osoby z trądzikiem. To był strzał w 10.

Normalizujący peeling enzymatyczny – So!flow

Złuszczenie warstwy martwych komórek naskórka to sposób kosmetyczek, aby ułatwić przenikanie substancji odżywczych z kosmetyków. Oprócz tego, już po 10 minutach można zauważyć rozświetlenie kolorytu poszarzałej cery oraz wyczuć, że skóra zrobiła się plumpy, tj, sprężysta i miękka. Peeling enzymatyczny So!flow to ulubieniec osób o cerze tłustej i trądzikowej, ponieważ redukuje tendencję do niedoskonałości i zaskórników oraz zmniejsza widoczność przebarwień i blizn po stanach zapalnych. Osobiście polecam go jednak także osobom o cerze dojrzałej, ziemistej i szorstkiej. Efekt „młodzieńczego glow w 10 minut” pojawia się szybko i bez podrażnień, dzięki połączeniu kwasów, enzymów i antyoksydantów.

So!flow Normalizujący Peeling Enzymatyczny opis działanie i skład
So!flow Normalizujący Peeling Enzymatyczny opis działanie i skład So!flow Normalizujący Peeling Enzymatyczny; Real photo: B. Daszuta

Co działa na przebarwienia i szary koloryt

Wysoko na liście INCI znaleźliśmy ekstrakt z cukru klonowego, naturalne źródło kwasów AHA oraz ficynę, czyli enzym z figowca, który działa łagodniej niż same kwasy, ale naturalnie z nimi współgra. Zawarty w żelu kwas glikolowy (klasyczny AHA) skutecznie złuszcza i rozjaśnia naskórek. Glukonolakton (PHA) jest delikatniejszy, ale dodatkowo nawilża i wyrównuje koloryt. Kwas winowy, cytrynowy i mlekowy (3xAHA) poprawiają teksturę skóry i nadają jej świeżości.

Co wspiera cerę 40+

Formuła żelu zawiera także: betainę, inulinę i glicerynę, które dbają o odpowiednie nawodnienie skóry i wspierają jej barierę. Alantoina działa łagodząco i koi ewentualne podrażnienia. Ekstrakt z ostropestu i liści bazylii azjatyckiej (znanej także jako Tulsi lub Święta Bazylia) to silne antyoksydanty, które zapewniają ochronę przed wolnymi rodnikami, a dodatkowo pomagają normalizować cerę.

Po peelingu pamiętaj o odbudowie naturalnej warstwy ochronnej skóry. U mnie najlepiej sprawdza się mgiełka z prebiotykami polskiej marki APIS, którą stosuję na co dzień zamiast toniku, po każdym myciu twarzy. Nie może jej zabraknąć w mojej łazience.

Reklama
Reklama
Reklama