Premierowo na ELLE.pl: Ola Żebrowska debiutuje z marką kosmetyków dla mam, Lucy. „Czas po porodzie jest piękny, wzruszający, ale bywa też bardzo trudny”
Świat beauty wzbogacił się o nową, polską markę kosmetyczną. Lucy, stworzona przez Aleksandrę Żebrowską, łączy troskę o ciało z realnymi potrzebami współczesnych mam i kobiet w ciąży.

Macierzyństwo nie zawsze pachnie lawendą i nie mieści się w estetycznych kadrach z Instagrama. Częściej to nieprzespane noce, zmęczenie i ciało, które dopiero uczy się siebie na nowo. Właśnie z tej potrzeby narodziła się Lucy – nowa marka kosmetyczna stworzona przez Aleksandrę Żebrowską, skierowana do przyszłych i świeżo upieczonych mam.

Self-care, który naprawdę rozumie mamy
Chodziło mi przede wszystkim o to, żeby kobiety się czuły tak, że ktoś o nich pomyślał i stworzył coś, co jest nie tylko dla nich dobre, ale też sprawia im przyjemność, mówiła Aleksandra Żebrowska podczas warszawskiej premiery Lucy, która odbyła się w atmosferze pełnej inspiracji i autentyczności.
Lucy nie obiecuje perfekcji ani spektakularnych metamorfoz. Zamiast tego proponuje krótkie, realne rytuały pielęgnacyjne, które można wykonać nawet wtedy, gdy obok leży niemowlę, a w łazience piętrzą się zabawki. To kosmetyki stworzone z myślą o kobietach, które kochają swoje dzieci, ale czasem tęsknią za chwilą ciszy – choćby trzydziestosekundową.
Marka wyrasta bezpośrednio z osobistych doświadczeń Aleksandry Żebrowskiej, która otwarcie mówi o samotności, fizycznym bólu i emocjonalnym chaosie pierwszych tygodni po porodzie. Jej opowieść nie jest idealizowana – jest prawdziwa, czuła i bardzo ludzka.
Naturalne formuły, bezpieczeństwo i bliskość

Kosmetyki Lucy powstały na bazie naturalnych, delikatnych składników, bezpiecznych zarówno dla mamy, jak i dla dziecka. To pielęgnacja, która nie wymaga kompromisów – jest skuteczna, ale łagodna, prosta w użyciu i dopasowana do wrażliwej skóry w okresie ciąży oraz połogu. Wśród premierowych produktów znalazły się m.in. odżywczy olejek do pielęgnacji skóry w ciąży, regenerujące maski w płacie na brzuch i piersi, bogate masło do ciała i wegański balsam łagodzący na sutki.
„You Got This” – kampania bez filtra

Debiutowi marki towarzyszy kampania You Got This, zrealizowana w formie poruszającego filmu i zdjęć w reżyserii Zuzy Krajewskiej. Bez retuszu, bez estetyzowania chaosu. Jest mleko, są zabawki, jest zmęczenie – ale jest też czułość i zrozumienie. Bardzo ważną rzeczą tej marki jest nasza kampania i przesłanie „You got this”, które w 100% odzwierciedla też to, o czym jest ta marka i to, że ten czas po porodzie jest piękny, wzruszający, ale bywa też bardzo trudny. Głęboko wierzę w to, że samo takie przeświadczenie, że inne kobiety też tak mają, jest bardzo pokrzepiające, dodała Żebrowska.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.

