Polskie serum z peptydem wyciszającym to remedium na tzw. pajączki na twarzy i zaczerwienienia. Korektor odszedł w zapomnienie
Nowe serum do cery wrażliwej i naczynkowej do nowość wśród dermokosmetyków. Polecam go nie tylko osobom z tzw. pajączkami, lecz także do cery podrażnionej.

To serum warto włączyć do swojej codziennej pielęgnacji cery naczynkowej i wrażliwej. Można po nie sięgać także w sytuacjach alarmowych, kiedy cera jest podrażniona (np. po peelingu czy kuracji retinolem lub kwasami). Zawiera substancje regenerujące oraz kompleks kojący, który natychmiast chłodzi i wycisza cerę.
W tym artykule:
- Nowe serum wzmacniające – Wyciszenie i Redukcja, BasicLab
- Te składniki regenerują i koją cerę
- Czym są tzw. pajączki na twarzy
Nowe serum wzmacniające – Wyciszenie i Redukcja, BasicLab
Redukcja czasu utrzymywania się zaczerwienienia to jeden z kluczowych efektów, jaki można osiągnąć dzięki nowemu serum od BasicLab. Skóra znacznie szybciej wraca do naturalnego, ujednoliconego kolorytu, a rumień po podrażnieniach czy ekspozycji na czynniki zewnętrzne staje się mniej uporczywy. Jednocześnie zmniejsza się jej nadreaktywność – cera lepiej znosi zmiany temperatury, stres, dotyk czy kosmetyki, które wcześniej mogły wywoływać dyskomfort. Z czasem wzmacniają się także naczynka krwionośne, a zmniejsza się widoczność tzw. pajączków. Serum wyróżnia działanie natychmiastowo łagodzące uczucia gorąca na skórze.
Formuła działa kojąco również na mikrozmiany zapalne, łagodząc podrażnienia i wspierając regenerację skóry wrażliwej. Regularne stosowanie skutkuje także widoczną poprawą struktury i sprężystości skóry – staje się ona bardziej elastyczna, gładsza i napięta, więc nie trzeba dodatkowo stosować serum przeciwzmarszczkowego.
Te składniki regenerują i koją cerę
Skład serum to kompozycja substancji o działaniu regenerującym, kojącym i dającym natychmiastowe uczucie komfortowego chłodzenia. Substancje regenerujące to: ekstrakt z wąkroty azjatyckiej (dodatkowo pobudza syntezę kolagenu), kompleks peptydów, ferment Lactobacillus oraz dwie formy witaminy K, która wzmacnia naczynia krwionośne i poprawia mikrokrążenie.
Substancje o działaniu łagodzącym to ekstrakt z ostropestu plamistego i witamina E, które zmniejszają zaczerwienienia oraz wspierają regenerację skóry wystawionej na stres oksydacyjny. Za natychmiastowe działanie chłodzące, które pokochają osoby odczuwające dyskomfort, pieczenie i szczypanie skóry, odpowiadają dwie substancje, które na liście INCI znajdziesz pod nazwami: Menthyl Lactate i 4-t-Butylcyclohexanol.
Czym są tzw. pajączki na twarzy
Wzmocnienie naczyń krwionośnych jest niezbędne, jeśli na twarzy pojawiają się zaczerwienienia i tzw. pajączki. Pajączki na twarzy, znane medycznie jako teleangiektazje, to drobne, rozszerzone naczynia krwionośne (głównie włosowate), które prześwitują przez naskórek i tworzą charakterystyczny siateczkowaty lub „pajęczynowy” wzór na skórze. Najczęściej występują na policzkach, nosie, brodzie i wokół skrzydełek nosa. Mogą mieć kolor czerwony, fioletowy lub niebieskawy i zwykle nie są bolesne, ale bywają źródłem dyskomfortu estetycznego.
Teleangiektazje powstają na skutek trwałego rozszerzenia naczyń krwionośnych, które tracą swoją elastyczność i nie obkurczają się prawidłowo. Przyczyną może być predyspozycja genetyczna, cienka i wrażliwa skóra, ekspozycja na słońce, ekstremalne temperatury, stres, a także choroby skóry. Często pojawiają się również z wiekiem, w wyniku naturalnego osłabienia naczyń krwionośnych. Bardziej problematyczne zmiany, które nie znikają pomimo regularnego stosowania specjalistycznego kosmetyku, można zmniejszyć dzięki laseroterapii, IPL (Intense Pulsed Light) czy elektrokoagulacji.
Zanim pajączki i zaczerwienienia całkiem znikną, można stosować zielone kremy i korektory (również zielone) wyrównujące koloryt.