Pamela Anderson zaskakuje w nowej fryzurze na Met Gali i lansuję najmodniejszą grzywkę na 2025 rok
Aktorka ponownie pojawiła się na czerwonym dywanie Met Gali, tym razem z imponującą metamorfozą – krótką fryzurą w stylu "mikro bob" i grzywką.

- ELLE
- , Laura Soria
Od Georginy po Demi Moore – wszyscy goście Met Gali 2025 przyciągnęli uwagę na czerwonym dywanie. Rihanna zaskoczyła ciążą, a Zendaya zachwyciła w męskim garniturze Louis Vuitton. Jednak to Pamela Anderson w nowej, odważnej fryzurze skradła show podczas tego wydarzenia.
Pamela Anderson zaskakuje nową fryzurą na Met Gali 2025
W wieku 57 lat aktorka postanowiła pożegnać się ze swoimi kultowymi, długimi włosami, by zaskoczyć świat fryzurą, która z pewnością stanie się nowym trendem dla kobiet po 50. roku życia. Powód? Niesamowity efekt odmłodzenia, jaki dają jej nowe włosy.

Pamela pojawiła się na czerwonym dywanie prawie bez makijażu, w oszałamiającej sukni od Tory Burch ozdobionej kryształami. Jednak to nie suknia ani delikatny makijaż były głównym punktem programu – całą uwagę przyciągał jej nowy wygląd, który zaskoczył nie tylko jej fanów, ale i całą branżę.

Pamela Anderson po raz pierwszy zrezygnowała z długich włosów na rzecz modnej, krótkiej fryzury, wpisującej się w trend "mikro bob" z mini grzywką. Co dokładnie charakteryzuje tę fryzurę? To bardziej odważna, nowoczesna i pełna energii wersja klasycznego boba. Włosy kończą się zazwyczaj na wysokości żuchwy, a wykończenie jest proste i starannie ułożone. Jednak to nie cięcie, a grzywka stały się prawdziwą nowością w jej metamorfozie. Mikrogrzywka w stylu "pin-up" nadaje całemu wyglądowi retro i młodzieńczego charakteru. Dodaje także twarzy świeżości.
Dlaczego ta fryzura jest tak efektowna? Bo nie tylko modernizuje wizerunek Pameli, ale również doskonale podkreśla jej rysy twarzy. To zmiana, która wygląda naturalnie, a zarazem spektakularnie.
Tekst ukazał się w oryginale na ELLE.es