Najlepsze kremy BB dla cer 60+. Sztuczna Inteligencja wybrała TOP14. Wygładzają niczym filtr "clean beauty"

Wybierając dobry krem BB dla cery 60+, warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych aspektów. Najważniejsza jest ochrona przeciwsłoneczna – najlepiej SPF 20 lub wyższa, by chronić skórę przed fotostarzeniem i przebarwieniami. Równie istotna jest formuła nawilżająca i odżywcza, zawierająca np. kwas hialuronowy, ceramidy czy oleje roślinne. Krem BB powinien dawać lekkie lub średnie krycie, które wyrówna koloryt, ale nie stworzy efektu maski. Konsystencja musi być elastyczna i kremowa, aby nie zbierała się w zmarszczkach. Warto też dobrać odpowiedni odcień, najlepiej testując go na linii żuchwy. Dzięki temu makijaż będzie wyglądać świeżo, naturalnie i korzystnie dla dojrzałej skóry. Poniżej przedstawiam 14 kremów BB wskazanych przez Sztuczną Inteligencję, które w zdecydowanej większości spełnią powyższe oczekiwania. Dzięki nim osiągniesz delikatny efekt "clean beauty" niczym filtr z Instagrama.

Dr Irena Eris BB Cream SPF 50 Waterproof Tinted Moisturizer

Lekki, elegancki BB, który łączy pielęgnację z wysoką ochroną UV SPF 50, co przy skórze 60+ jest absolutnie kluczowe, bo chroni przed dalszym fotostarzeniem. Daje średnie krycie, ładnie wyrównuje koloryt i przykrywa drobne przebarwienia bez efektu maski. Formuła jest nawilżająca, więc dobrze „siada” na skórze suchej i dojrzałej, nie podkreślając zmarszczek mimicznych. Wodoodporność sprawia, że makijaż dłużej wygląda świeżo, nawet w cieplejsze dni czy przy łzawiących oczach.

Jest lekki, wyrównuje koloryt skóry, daje gładkie wykończenie i delikatne krycie

Pupa Milano Professionals BB Cream + Anti-Eta SPF 30

To typowy BB anti-age: ma formułę nastawioną na wygładzanie i nawilżanie skóry dojrzałej, a jednocześnie działa jak lekki podkład. Daje średnie krycie z delikatnym rozświetleniem, które odmładza optycznie cerę 60+. Zawiera filtr SPF 30, co pomaga chronić przed powstawaniem nowych przebarwień. Konsystencja jest elastyczna, nie zbiera się brzydko w zmarszczkach wokół ust czy oczu, więc dobrze sprawdzi się do codziennego, szybkiego makijażu.

Formuła BB kremu jest lekka, a jednocześnie dobrze kryje, wyrównując koloryt skóry. Skóra wygląda świeżo przez cały dzień, a produkt nie ściera się ani nie waży.

Erborian Super BB Au Ginseng SPF 20

Super BB to „mocniejsza” wersja klasycznego BB Erborian – daje pełniejsze krycie, świetne przy zaczerwienieniach, pajączkach i przebarwieniach, które często pojawiają się po 60. Formuła inspirowana K-beauty zawiera m.in. żeń-szeń i składniki pielęgnujące strukturę skóry, dzięki czemu cera wygląda gładsza i bardziej jednolita. Lekka, kremowa konsystencja nie obciąża, a SPF 20 zapewnia dzienną ochronę. To dobry wybór, jeśli szukasz efektu „drugiej skóry”, ale z porządnym wyrównaniem kolorytu.

Jest kryjący przy użyciu małej ilości produktu, ma lepsze krycie niż nie jeden podkład i idealnie nadaje się do aplikacji gąbeczką czy pędzlem. W moim przypadku 15 ml tego kremu bb wystarczyło na rok

Holika Holika Petit BB Bouncing SPF 30

To koreański BB zaprojektowany z myślą o jędrności skóry, więc świetnie siada na cerze dojrzałej. Wersja Bouncing zawiera składniki ujędrniające i odżywcze, które pomagają skórze wyglądać pełniej i mniej „zmęczonej”. Krycie jest lekkie do średniego, naturalne, bez kredowego matu. SPF 30 PA++ zabezpiecza przed słońcem, co jest szczególnie ważne przy skłonności do plam posłonecznych. Dobrze sprawdza się przy cerze suchej i normalnej, także tej wrażliwej.

Garnier Hyaluronic Aloe All-in-1 BB

Seria Hyaluronic Aloe łączy kwas hialuronowy, aloes i pigmenty mineralne, więc dobrze sprawdza się przy skórze spragnionej nawilżenia i wygładzenia. Krem działa jak lekki podkład, krem nawilżający i filtr w jednym, dzięki czemu rutyna makijażowa po 60 może być naprawdę minimalistyczna. Daje naturalne, lekko rozświetlające wykończenie, które nie podkreśla zmarszczek tak jak matujący podkład. Warianty do skóry normalnej, suchej czy mieszanej pozwalają lepiej dobrać formułę do konkretnego typu cery.

Delikatnie wyrównuje koloryt i lekko maskuje niedoskonałości, ale jego krycie jest raczej subtelne. Nie zamaskuje mocniejszych wyprysków czy dużych przebarwień, ale do lekkiego wyrównania cery nadaje się idealnie. Efekt końcowy wygląda naturalnie moja skóra po nim nie wygląda jak malowana.

L’Oréal Paris BB C’est Magic SPF 20

Bardzo wygodny w obsłudze BB z „inteligentnymi” pigmentami, które aktywują się podczas rozcierania i dopasowują do odcienia skóry. To świetna opcja, jeśli po 60 nie chcesz bawić się w dobieranie perfekcyjnego koloru podkładu. Formuła nawilża, delikatnie rozświetla i wygładza powierzchnię skóry, zmniejszając widoczność porów oraz drobnych linii. SPF 20 daje podstawową ochronę na co dzień. Efekt jest bardzo naturalny, więc idealny do lekkiego, dziennego makijażu.

Idealnie dopasowuje się do cery, wtapia się nadając ładny wyrównany kolor. Kryje w stopniu średnim. Nie robi plam, nie oksyduje i jest jak na krem BB dość trwały.

Bourjois Healthy Mix BB Cream

Ten BB zbiera świetne opinie za efekt „wypoczętej twarzy”. Zawiera kompleks witamin (C, E, B5), które dodają cerze blasku i pomagają minimalizować oznaki zmęczenia. Daje satynowe, zdrowe wykończenie, które wygląda wyjątkowo korzystnie na skórze dojrzałej, bo nie jest ani płaskie matowe, ani zbyt błyszczące. Krycie od lekkiego do średniego pozwala ujednolicić koloryt i przytłumić przebarwienia. Najlepiej sprawdza się przy cerze normalnej i suchej.

Krem ma bardzo przyjemną, lekką konsystencję, rozprowadza się bez wysiłku i nie zostawia smug. Najważniejsze jednak, że naprawdę nie wysusza, wręcz daje takie delikatne, zdrowe rozświetlenie, które nie wygląda jak „błysk”, tylko jak dobrze nawilżona skóra. Krycie jest średnie, ale idealne na co dzień: wyrównuje koloryt, ukrywa zmęczenie i drobne zaczerwienienia, a jednocześnie nie wygląda jak ciężki makijaż. Podoba mi się też to, że nie wchodzi w zmarszczki i nie tworzy suchych placków

Missha M Perfect Cover BB Cream SPF 42 PA+++

Kultowy koreański BB z wysokim filtrem SPF 42, który bardzo dobrze sprawdza się przy cerze dojrzałej z przebarwieniami, rumieniem czy śladami po słońcu. Łączy mocniejsze krycie z pielęgnacją: nawilża, łagodzi i pomaga wygładzić skórę. Efekt na twarzy to gładka, lekko rozświetlona cera, bez ciężkiej maski. Dla skóry 60+ to świetna opcja „all in one”: ochrona, pielęgnacja i makijaż w jednym kroku, szczególnie jeśli nie chcesz nakładać osobno podkładu i filtra.

Bielenda All in One BB Cream SPF 15

Polski, wielofunkcyjny BB dla każdego typu cery, który dzięki lekkiej formule dobrze dogaduje się także z cerą dojrzałą. Ma naturalne krycie, delikatnie wygładza i rozświetla, nie podkreślając suchych skórek. W składzie znajdziesz m.in. witaminę C dla blasku, kompleks nawilżający Hyalu oraz różowy aloes dla miękkości skóry. SPF 15 to raczej podstawowa ochrona, ale na krótkie wyjścia po mieście wystarczy. Dobry wybór, jeśli szukasz przystępnej cenowo opcji na co dzień.

Jestem pod wrażeniem, jak skóra pięknie wygląda! Idealny zamiennik ciężkich podkładów.

AA Aloes Pink Multinawilżający Krem BB SPF 15

Ten BB jest szczególnie przyjazny skórze wrażliwej i odwodnionej, co w wieku 60+ zdarza się często. Ekstrakt z różowego aloesu ma zapewniać intensywne nawilżenie i ukojenie już od pierwszych minut po aplikacji. Krycie jest lekkie, naturalne, idealne na dni, kiedy chcesz tylko wyrównać koloryt i dodać cerze świeżości. Formuła zawiera filtr SPF 15 i daje subtelny efekt glow, dzięki czemu twarz wygląda młodziej i bardziej promiennie.

Jest lekki, ale daje takie pół krycie. Ma dość wąską paletę kolorów, ale też zdolność dopasowywania się do skóry więc tak naprawdę zaspokoi oczekiwania klientek z bardzo jasną, ale też tych z całkiem ciemną karnacją. Konsystencja jest dość płynna

Erborian Super BB (różne odcienie, także Nude i Doré)

Warto jeszcze raz podkreślić ten produkt, bo seria Super BB ma kilka odcieni i formatów, co ułatwia dopasowanie do jasnej lub bardziej opalonej skóry 60+. Krem ma krycie bliższe lekkiego podkładu, więc dobrze radzi sobie z przebarwieniami posłonecznymi, zaczerwienieniami i drobnymi żyłkami. Jednocześnie skład oparty na pielęgnacji (żeń-szeń, składniki wygładzające) sprawia, że nie wchodzi tak w zmarszczki jak typowe, suche podkłady. Dobry wybór na „odświętny” dzień.

Clarins BB Skin Detox Fluid SPF 25

Elegancki krem BB marki Clarins, który łączy efekt wyrównania kolorytu z działaniem pielęgnacyjnym i ochroną przeciwsłoneczną (SPF 25). Formuła zawiera składniki antyoksydacyjne oraz delikatnie rozświetlające, co sprawia, że skóra dojrzała wygląda promiennie i mniej „zmęczona”. To świetna opcja, jeśli zależy Ci na lekkim makijażu, który nie obciąża, a jednocześnie działa pielęgnacyjnie przy cerze z oznakami starzenia.

Bardzo podobają mi się efekty jakie daje - wygładzenie, kontrola sebum, zmniejszenie widoczności porów, wyrównanie kolorytu.

Love Skin krem BB z masłem shea i avocado, z filtrem UVA/UVB

To bardziej emolientowy BB z drogerii, dobry przy skórze bardzo suchej, która po 60 często potrzebuje tłustszego „kocyka”. Masło shea i olej avocado tworzą lekki film ochronny, który zmniejsza uczucie ściągnięcia i szorstkości. Filtry UVA/UVB pomagają zabezpieczyć skórę przed dalszymi uszkodzeniami słonecznymi. Krycie jest raczej lekkie, ale wystarczające, by zniwelować zaczerwienienia i drobne nierówności. Sprawdzi się szczególnie zimą lub przy cerze, która nie lubi zbyt lekkich, żelowych konsystencji.

Veoli Botanica Drop of Perfection BB Cream

Bardziej niszowa propozycja, ale ciekawa — krem BB marki Veoli Botanica stworzony z myślą o skórze dojrzałej. Formuła zawiera naturalne pigmenty, lekką konsystencję, która nie podkreśla zmarszczek ani suchych skórek, i oferuje przy tym komfort noszenia. To dobry wybór dla tych, którzy wolą mniej „glamour” efekt, a bardziej naturalny i pielęgnacyjny styl makijażu.