Najlepsze bazy pod makijaż wypełniające zmarszczki. Top 5 primerów do dojrzałej cery, które działają jak Photoshop

W tym artykule:

1. 1. Baza wypełniająca zmarszczki - jaką wybrać?
   2. Clinique Even Better Prismatic Primer baza pod makijaż
   3. Inglot Korygująca baza pod makijaż
   4. Charlotte Tilbury Wonderglow Primer
   5. Guerlain Parure Gold 24K Radiance Booster Perfection Primer
   6. Supergoop Glowscreen baza pod makijaż z SPF

Baza pod makijaż oferuje cerze dojrzałej szereg korzyści – potwierdzają to profesjonalni makeup artists świadczący usługi słynnym gwiazdom 50+. „Daje wykończenie jak po obróbce w Photoshopie. Sprawia, że makeup trzyma się zdecydowanie dłużej. Wypełnia zmarszczki, ujednolica koloryt cery oraz zmniejsza widoczność porów” – wymienia zalety kosmetyku Maud Laceppe, makijażystka, której klientkami są Julianne Moore oraz Vanessa Paradis. To samo zdanie ma Laura Geller, wizażystka z 26-letnim doświadczeniem, która w swojej karierze malowała m.in. supermodelkę Paulinę Porizkovą. „Po pięćdziesiątce to bardzo ważny krok w makeupie. Zapobiega spływaniu podkładu i osadzaniu się w zmarszczkach. Sprawia też, że kolor kosmetyków jest wyraźniejszy” – tłumaczy specjalistka.

Ale względy estetyczne to jedno. Z uwagi na to, że dojrzała skóra ma tendencję do odwadniania się, a jej bariera ochronna jest słabsza, baza pod makijaż pełni też ważną rolę pielęgnacyjną. Jest jak dodatkowa warstwa zabezpieczająca przed szkodliwymi czynnikami z zewnątrz. Pomaga utrzymywać właściwy poziom nawilżenia i ogranicza proces utraty wody z naskórka. Intensyfikuje tym samym działanie serum oraz kremu. Dlatego dobrze dobrana baza pod makijaż dla dojrzałej skóry może przynieść wspaniałe efekty.

Baza wypełniająca zmarszczki - jaką wybrać?

Najlepsza baza wypełniająca zmarszczki powinna wpisywać się w specyficzne potrzeby skóry dojrzałej. Ponieważ z wiekiem cera produkuje mniej sebum, zazwyczaj jest ona sucha – stąd najlepiej celować w produkty o walorach nawilżających. Upływ czasu powoduje też, że skóra traci swój naturalny blask, staje się matowa, ma ziemisty odcień. Na plus będą działać więc formuły rozświetlające, dające efekt soft-focus – czyli „zmiękczonych”, rozmytych rysów. Przy okazji, rozpraszające światło pigmenty zmniejszą widoczność zmarszczek i dadzą złudzenie skóry gładkiej jak tafla szkła.

Które z dostępnych na rynku baz to potrafią? Oto nasza subiektywna selekcja 5 najlepszych primerów do cery dojrzałej – przy każdej z propozycji znajdziecie listę plusów i minusów, co pomoże wam podjąć właściwą decyzję zakupową.

Clinique Even Better Prismatic Primer baza pod makijaż

Baza rozświetlająca Even Better od Clinique to kosmetyk, który widocznie nawilża i rozświetla skórę. Dzięki zawartości witaminy C i acetyloglukozaminy wygładza cerę i genialnie wyrównuje jej koloryt. Niewielka ilość tego produktu sprawia, że makijaż utrzymuje się nawet do 16 godzin, zapewniając świeży i nieskazitelny wygląd. Ma lekką konsystencję i natychmiastowo wtapia się w skórę.

Nadaje mojej skórze gładkie, promienne wykonczenie. Lekka formuła sprawia, że podkład utrzymuje się dłużej.

Plusy: dobrze nawilża, rozświetla, poprawia wygląd makijażu, robi promienną skórę

Minusy: dość wysoka cena

Inglot Korygująca baza pod makijaż

Lekka, kremowa baza o dobrym działaniu nawilżającym, które zapewnia ekstrakt z lilii i kwas hialuronowy. Zawiera pigmenty HD w 5 wariantach kolorystycznych, które korygują najczęstsze problemy skórne. Do cery dojrzałej najlepiej sprawdzi się opcja Green – niwelująca widoczność „pajączków” i zaczerwienień – a także Peach, zawierająca ekstrakt z szafranu o działaniu przeciwstarzeniowym. Jej brzoskwiniowa barwa naturalnie wyrównuje koloryt cery, lekko ociepla karnację i daje efekt zdrowej, wypoczętej skóry. Pomaga też ukrywać cienie i fioletowe zasinienia, np. pod oczami. W ofercie dostępne jest również wersja kolorystyczna Pink, która została wzbogacona o luksusowy ekstrakt z białych trufli o właściwościach odżywczych, dzięki czemu świetnie rozświetla i ożywia koloryt zmęczonej, ziemistej skóry.

Bardzo dobrze sprawdziła się na skórze 67latki z naczynkami.

Plusy: w naturalny sposób ujednolica koloryt skóry, dobrze maskuje przebarwienia i zaczerwienienia, nawilża, nadaje zdrowy odcień, może być stosowana solo

Minusy: standardowe działanie wygładzające, mała pojemność (20 ml)

Charlotte Tilbury Wonderglow Primer

Legendarna baza rozświetlająca stworzona przez światowej sławy makijażystkę Charlotte Tilbury. Jej receptura została opracowana z myślą o bardzo wymagającym makijażu na czerwony dywan, który ma wyglądać nieskazitelnie w każdym świetle oraz utrzymywać się przez wiele godzin. Primer zawiera ceramiczne mikrosfery zapewniające efekt soft-focus, wygładza zmarszczki i wyrównuje niejednolity koloryt skóry. Daje efekt wyraźnie młodszej, nieskazitelnie gładkiej cery z niewidocznymi porami i spłyconymi zmarszczkami. Dodatkowo, w składzie bazy zastosowano przeciwstarzeniowy kompleks BioNymph Peptide, który stymuluje produkcję kolagenu, zwiększa elastyczność i jędrność.

Jestem w szoku, że tak mało wiem o tym produkcie – jest niesamowity i szybko stał się jednym z moich MUST HAVE produktów do codziennego użytku. Jaki niesamowity blask nadaje skórze!

Plusy: intensywnie wygładza, nadaje świetlisty blask, znacząco przedłuża trwałość makijażu, aktywnie przeciwdziała zmarszczkom, daje profesjonalny efekt

Minusy: ma ciepły, lekko ciemniejszy odcień, który może odznaczać się na bardzo jasnej karnacji (wymaga dobrego zblendowania)

Guerlain Parure Gold 24K Radiance Booster Perfection Primer

Prawdziwy Rolls Royce wśród odmładzających baz do cery dojrzałej. Daje efekt eleganckiego rozświetlenie dzięki drobinkom prawdziwego, 24-karatowego złota. Ma żelową, nawilżającą formułę, w której zawieszone są złote listki – te wtapiają się w skórę pod wpływem ciepła dłoni, nadając cerze świeży, naturalny blask. Baza nasyca skórę nawilżeniem, które utrzymuje się do 24 godzin. Można aplikować ją solo bądź dodawać do ulubionego podkładu, aby wzbogacić go o właściwości nawilżające i rozświetlające. Dodatkowo zmniejsza widoczność zmarszczek i ujędrnia skórę.

Baza bardzo przyjemna w użyciu. Zużyłam całe opakowanie i dla mnie działa trochę jak serum- cera jest bardzo ładna, odżywiona, poprawiona. Samą bazę przyjemnie się aplikuje, pachnie przyjemnie, ładnie wygładza i wypełnia zmarszczki dzięki czemu wydają się mniejsze. Makijaż nałożony na bazę trzyma się dobrze. Efekt raczej rozświetlający, na pewno nie matowy. Nie podkreśla mimo to porów. Polecam szczerze

Plusy: spektakularnie rozświetla i odmładza dzięki zawartości prawdziwego złota, długotrwale nawilża i wygładza, przedłuża trwałość makijażu, ma luksusowy zapach i flakon

Minusy: wysoka cena

Supergoop Glowscreen baza pod makijaż z SPF

Listę zamyka świetnie oceniany produkt od marki Supergoop. Dzięki zawartości kwasu hialuronowego ma nawilżającą formułę i świetnie sprawdzi się jako baza pod makijaż. To cudeńko ma także dodatkowe zabezpieczenie skóry w postaci filtra o szerokim spektrum SPF 30. Otula cerę wygładzającym, jedwabistym woalem i zapewnia piękne rozświetlenie. W połączeniu z odpowiednią formułą, daje cerę nieskazitelnie gładką jak po nałożeniu filtra. Szybko się wchłania i nadaje jednolity koloryt nawet borykającej się z przebarwieniami skórze. Potwierdza to wiele internautek, które działanie bazy z filtrem od Supergoop porównują do Photoshopa w tubce. Idealna również dla cery dojrzałej wygładza, nawilża i przedłuża trwałość podkładu.

Ma lekką, kremową konsystencję i daje piękne, subtelne rozświetlenie – bez żadnych widocznych drobinek, tylko naturalny, zdrowy glow. Świetnie wyrównuje koloryt skóry, więc często nakładam go solo, bez makijażu. Plus za skład z kwasem hialuronowym – skóra jest nawilżona, wygląda świeżo i promiennie. Jedyny minus to SPF 30 – przy mojej jasnej cerze wolałabym wyższy filtr, ale i tak wracam do niego, bo efekt jest naprawdę piękny. Idealny na dni, kiedy chcę wyglądać świeżo i naturalnie!

Plusy: pozostawia świetliste wykończenie, doskonale przedłuża trwałość makijażu, delikatnie nawilża

Minusy: zbyt duża ilość produkty może spowodować za duże wyświecenie skóry twarzy