Reklama

W świecie beauty nowości bardzo szybko zyskują miano hitów, przez co prawdziwe perełki zaczynają odchodzić w zapomnienie. Ten ranking to mieszanka zarówno nowości, jak i sprawdzonych propozycji, które szczególnie zachwyciły mnie w tym miesiącu. Według mnie zasługują na szczególną uwagę. Możliwe, że niektóre z nich już znacie. Oto moje kosmetyczne odkrycia listopada.

Rozświetlający krem pod oczy Manilu

Rozświetlający krem pod oczy polskiej marki Manilu może przede wszystkim pochwalić się nie byle jakim składem. Zawiera aż 98% składników pochodzenia naturalnego, które dają realne, widoczne gołym okiem, efekty. Redukcja cieni i worków pod oczami to nie wszystko. Kofeina w połączeniu z koenzymem Q10, propanediolem, a także olejami jojoba, macadamia tworzą bezkonkurencyjną formułę nawilżająco-ujędrniającą, która wspiera regenerację zmęczonej skóry, a także przyczynia się do znacznej poprawy elastyczności delikatnej skóry pod oczami, co potwierdza aż 95% badanych.

Doskonale nawilża skórę wokół oczu. Usuwa efekt zmęczenia pracy przy komputerze. Polecam
pisze internautka Kacha w mediach społecznościowych

Maska nawilżająca do twarzy z komórkami macierzystymi FUEMO

Maska z komórkami macierzystymi od FUEMO to produkt, który działa jak naturalny lifting. Głęboko nawilża, stymuluje odnowę komórkową skóry, wygładza i poprawia jej elastyczność. Użytkowniczki porównują te efekty do luksusowych zabiegów „anti-aging”. Dzięki komórkom macierzystym z Różanecznika Alpejskiego skóra staje się miękka i odżywiona już po pierwszym użyciu. To ideał dla suchej, odwodnionej i reaktywnej cery.

Maska nawilżająca z komórkami macierzystymi - jest bardzo łagodząca i nawilżająca. Po nałożeniu, „wtapia się” w skórę, to sprawia, że się jej nie czuje, można o niej zapomnieć. Za to efekt po takim „przenoszeniu” zwala z nóg - miękka, wygładzona, wypoczęta skóra, po prostu piękna. – pisała internautka malgorzata_k_sz na portalu KWC.

Olejek do masażu magnolia Kanu Nature

Pielęgnacyjny olejek do masażu marki Kanu Nature o aromacie magnolii to kosmetyczny hit dla wielbicielek rytuałów SPA. Stosują go profesjonaliści w gabinetach i strefach wellness, a ty możesz mieć go w domu. To olejek, który otula skórę subtelnym, kwiatowym aromatem magnolii i przywraca jej naturalny blask. Produkt został stworzony z myślą o codziennej regeneracji i odprężeniu skóry. Jego formuła opiera się na składnikach, które głęboko nawilżają i odżywiają, pozostawiając skórę miękką i gładką. Pielęgnacyjny olejek do masażu marki Kanu Nature z powodzeniem może zastąpić ci klasyczny balsam do ciała.

Fundamental Serum LAST

Serum marki LAST to przełomowa formuła, która powstała na przecięciu tradycyjnej medycyny, epigenetyki i nauki o skórnym układzie nerwowym. To nie jest zwykłe serum, to produkt, który oddziałuje na układ nerwowy skóry, a tym samym pielęgnuje ją nie tylko od zewnątrz. Obniża poziom kortyzolu nawet o 80%, a także stymuluje wydzielanie naturalnych hormonów szczęścia. Efekt? Napięta, sprężysta, nawilżona i wyciszona skóra – jak po weekendzie w luksusowym SPA.

Wygładzająco-ujędrniający krem do twarzy Inglot Lab

O nowych kosmetykach do pielęgnacji z serii Inglot Lab słychać ostatnio coraz częściej w sieci. I oczywiście są ku temu powody. Ja mam aż 3 swoich ulubieńców, ale tym razem skupię się na kremie wygładzająco-ujędrniającym z kwasem hialuronowym i niacynamidem, który odpowiada zarówno na potrzeby cer 20+ jak i 40 czy 50+. Wygładza drobne zmarszczki, poprawia elastyczność skóry, a przede wszystkim głęboko nawilża. To krem o lekkiej formule, który pod makijaż będzie jak znalazł. Jeszcze jedno. Wygładzająco-ujędrniający krem Inglot Lab został zamknięty w niezwykle eleganckim, minimalistycznym opakowaniu, na punkcie którego przepadłam, jak tylko je zobaczyłam.

Hydrocolor C+ Moisturizing Foundation Ministerstwo Dobrego Mydła

Podkłady pielęgnacyjne stały się ostatnio jednym z głównych obiektów moich kosmetycznych zainteresowań, a ten szczególnie przykuł moją uwagę. Nie tylko dlatego, że ma stylowe, minimalistyczne opakowanie (bardzo w moim stylu), ale zatrzymałam się przy nim na dłużej, ponieważ zaintrygował mnie jego skład. Jest tu znacznie więcej niż w klasycznych podkładach, kremach BB czy CC. Znalazły się w nim między innymi: witamina C, kompleks aminokwasów, żel aloesowy, żywica pistacji kleistej, skwalan z trzciny cukrowej, a także olej ze słodkich migdałów. Hydrocolor C+ Moisturizing Foundation to podkład, który łączy skuteczną pielęgnację z makijażem – zapewnia efekt średniego krycia, który można stopniować. Producent zapewnia, że produkt nie osadza się w zmarszczkach

Zakochałam się w tym produkcie! Wytrzymuje cały dzień bez podkreślania suchych skórek albo wyświecania się. Skóra jest miekka i przyjemna w dotyku. Mimo odżywczej formuły nie zauważyłam zapychania ani przetłuszczania na twarzy.
pisze w opiniach Joanna

Podkład Even Better Clinical Serum Foundation SPF 20 Clinique

Podkład pielęgnacyjny Clinique Even Better Clinical Serum Foundation to kolejny produkt, który łączy pielęgnację z naturalnym efektem makijażu. Został opracowany przez dermatologów i łączy w sobie trzy zaawansowane technologie serum: wyrównującą koloryt i przebarwienia, wspomagającą nawilżenie i barierę wilgoci oraz technologię wygładzania i rozświetlania. Even Better Clinical Serum Foundation ma lekką, beztłuszczową formułę i zapewnia średnie krycie, jednocześnie nie obciążając skóry.

Ten podkład to jakaś magia. Dla cer dojrzałych, mieszanych najlepszy ze wszystkich, a miałam już chyba wszystkie z wysokiej półki cenowej (…)
pisała Aleksandra na Notino.pl
Reklama
Reklama
Reklama