Reklama

Z wiekiem skóra pod oczami staje się cieńsza, delikatniejsza i bardziej wymagająca – wybór dobrego korektora to nie lada wyzwanie. Na szczęście mam też dobrą wiadomość: na rynku pojawia się coraz więcej produktów, które łączą działanie makijażowe z anti-aging, dzięki czemu możesz zakryć cienie i zmarszczki, a przy okazji zadbać o skórę. Z doświadczenia swojej mamy i starszych koleżanek wiem, że nie każdy korektor „dla dojrzałej skóry” faktycznie spełnia obietnice. Te, które naprawdę działają, rozświetlają, wygładzają i nie zbierają się w załamaniach – a przy tym dają efekt wypoczętego, promiennego spojrzenia.

Jakie korektory na zmarszczki radzę wybierać mojej mamie?

Wybierasz korektor do cery dojrzałej? Radzę stawiać na produkty, które nie tylko kryją, ale też pielęgnują. To zawsze powtarzali mi profesjonalni makijażyści, z którymi miałam okazję rozmawiać: skóra pod oczami jest wyjątkowo cienka, dlatego wymaga szczególnego wsparcia. Makijaż możesz połączyć z troską o kondycję cery – wystarczy stawiać na korektory z składnikami aktywnymi w postaci kwasu hialuronowego, peptydów, witaminy E czy kofeiny. Potrafią zdziałać cuda!

Zaawansowane produkty wypełniają drobne zmarszczki, poprawiają napięcie skóry i dodają jej sprężystości, a przy tym rozświetlają spojrzenie. Bardzo ważna jest też konsystencja – korektor do cery dojrzałej powinien być kremowy, lekki, lekko rozświetlający, dobrze stapiający się ze skórą. Ciężki i mocno kryjący raczej na pewno będzie wchodzić w załamania, w efekcie podkreślając zmarszczki.

Na koniec mały tip od redaktorki beauty. Korektor nakładaj cienką warstwą i delikatnie wklep go opuszkiem palca – to pomoże mu się lepiej wtopić w skórę. A jeśli chcesz uzyskać efekt „fresh look”, nie zapomnij o odrobinie rozświetlającego korektora w wewnętrznym kąciku oka!

Te 3 korektory pod oczy dla dojrzałych są warte uwagi

Zacznijmy od tego, że większość korektorów do twarzy nie będzie dobrym wyborem pod oczy – zwłaszcza jeśli w tej strefie widać już pierwsze oznaki starzenia się. Mocno kryjące produkty w sztyfcie lepiej zamienić na lekkie formuły w płynie, np. z aplikatorem w postaci gąbeczki czy pędzelka. Jakie korektory moim zdaniem warto wybrać?

Korektor pod oczy The Eraser Eye Instant Anti-Age Maybelline

Swojej mamie poleciłam ostatnio viralowy korektor pod oczy z gąbeczką Maybelline. Polubiła go od razu – to zasługa lekkiej konsystencji, przyzwoitego krycia i dobrego składu (ekstrakt z jagód Goji oraz Haloxyl, które redukuje cienie pod oczami i nawilża!).

Korektor pod oczy Perfect Teint Concealer Artdeco

Zalety tego produktu? Jedwabista konsystencja, pigmenty odbijające światło, filtr UV i aplikator w formie pędzelka. Ten produkt bardzo dobrze się nakłada i nie zbiera się w załamaniach. Cena (około 40 zł) też nie jest specjalnie wygórowana.

Krem korygujący cienie pod oczami Celluar 3w1 Nivea

Producent nazwał go kremem korygującym pod oczy, ale aplikuje się go dokładnie tak samo, jak klasyczny korektor (jest to superproste dzięki wygodnemu aplikatorowi). Wzbogacony kwasem hialuronowym produkt rozświetla i zmniejsza widoczność cieni pod oczami. Regularne stosowanie pozwala też zadbać o kondycję skóry.

To oczywiście tylko trzy spośród wielu naprawdę udanych produktów, które warto mieć w swojej kosmetyczce. Świetne korektory do cery dojrzałej znajdziesz też w ofercie marek Catrice, Claresa, Gosh czy Annabelle Minerals – lekkie, pielęgnujące formuły, które łączą skuteczne krycie z naturalnym efektem. Wspólny mianownik? Komfort, nawilżenie i zero efektu suchej skóry pod oczami. Wybór jest ogromny, więc bez problemu znajdziesz coś dopasowanego do swoich potrzeb i budżetu.

Reklama
Reklama
Reklama