Reklama

Tej jesieni zapominamy o intensywnym konturowaniu i błyszczącej skórze rodem z instagramowych filtrów – teraz króluje subtelność i naturalność. Na TikToku viralem stał się trend „candle-lit skin”, który redefiniuje pojęcie glow. Skóra ma wyglądać jak oświetlona miękkim światłem świecy – ciepła, otulona, rozświetlona od wewnątrz. To nowy must-have sezonu, który pokochały influencerki i makijażystki na całym świecie. Jak osiągnąć ten efekt i jakie produkty wybrać?

Czym jest makijaż „candle-lit skin”?

Makijaż „candle-lit skin” to najnowszy trend sezonu jesień–zima 2025/26. Łączy w sobie minimalizm, subtelne rozświetlenie i efekt naturalnej skóry, oświetlonej ciepłym blaskiem świecy. W odróżnieniu od znanego już trendu klasycznego glow, tutaj nie chodzi o połysk czy intensywny blask, lecz o miękką, satynową poświatę, która wydobywa naturalne piękno cery. Skóra wygląda świeżo, zdrowo i niezwykle elegancko – jakby światło świecy otulało ją ciepłą aurą.

„Candle-lit skin” to trend, który idealnie wpisuje się w jesienną estetykę – miękkie swetry, ciepłe kolory i światło świec. Nic dziwnego, że influencerki z TikToka szybko go pokochały. Makijaż w tym stylu nie wymaga zaawansowanych umiejętności ani wielu produktów, a daje spektakularny efekt.

Jak wykonać makijaż z efektem „candle-lit skin”?

Aby uzyskać efekt „candle-lit skin”, kluczowe są dwa elementy: delikatny makijaż oraz odpowiednia pielęgnacja. Podstawą jest nawilżona skóra – najlepiej sięgnąć po kremy rozświetlające lub serum dające efekt zdrowego blasku.

Następnie należy użyć lekkiego podkładu, tintu lub kremu BB, który nie zakrywa naturalnej faktury skóry, a jedynie wyrównuje koloryt. Zamiast klasycznego konturowania, stosuje się rozświetlacz o kremowej lub olejkowej konsystencji, nakładany tylko w strategicznych miejscach: na kości policzkowe, łuki brwiowe, grzbiet nosa i łuk kupidyna.

Dla naturalnego wykończenia warto wymieszać kroplę płynnego rozświetlacza z kremem na dzień i nałożyć pod makijaż – ten prosty trik sprawia, że blask wygląda, jakby pochodził z wnętrza skóry.

Nie ma tu miejsca na ostre konturowanie czy ciężki make-up. Zamiast tego – subtelne światło, naturalny koloryt i uczucie komfortu. Makijaż w tym stylu sprawia, że skóra wydaje się zdrowsza i bardziej wypoczęta.

Kosmetyki idealne do „candle-lit skin” make-up

Do wykonania makijażu w stylu „candle-lit skin” najlepiej sprawdzą się:

  • Kremy nawilżające z efektem glow – jako lekka baza pod makijaż

  • Lekkie podkłady lub tinty – wyrównujące koloryt, ale bez efektu maski

  • Kremy BB z połyskiem – zapewniające naturalne wykończenie

  • Rozświetlacze w kremie lub płynie – perfekcyjnie stapiające się ze skórą

  • Serum rozświetlające – jako część codziennej pielęgnacji.

Ważne, aby produkty miały lekką, kremową lub olejkową konsystencję. Pozwoli to podkreślić naturalny odcień skóry bez jej zbędnego obciążania.

Reklama
Reklama
Reklama