Reklama

Chromowane paznokcie od dawna są znakiem rozpoznawczym Hailey Bieber. Jej kolejne wariacje nieustannie dominują media społecznościowe. Od truskawkowego połysku „glazed donut” po perłową, mlecznobiałą stylizację ślubną – każdej nowej odsłony wyczekujemy z niecierpliwością.

I zgodnie z oczekiwaniami, pojawił się nowy efekt, który nazywamy „frosted chrome”. Stworzony jak zawsze przez manikiurzystkę celebrytów (i wieloletnią współpracowniczkę Bieber) Zolę Ganzorigt, ten szklany, iryzujący manicure to subtelniejsza i bardziej dopracowana wersja maksymalistycznych srebrzystych metalików, które zyskały popularność w tym roku.

Idealnie wpisuje się w zimowy klimat, a do tego „frosted chrome” zapowiada się na manicure sezonu imprezowego – i trend, który zobaczymy wszędzie.

Czym są paznokcie „frosted chrome”?

Ganzorigt opisała ten look na Instagramie jako połączenie kultowego „glazed doughnut nails” i nowo viralowego efektu „cat-eye”, z dodatkiem lodowego ombré.

Manikiurzystka Michelle Humphrey wyjaśnia: „Podstawa wygląda miękko i mlecznie, a srebrzysty połysk cat-eye łapie światło, tworząc wielowymiarowe, szkliste wykończenie”.

Dlaczego zyskują popularność?

Jessica White, profesjonalna stylistka paznokci i ambasadorka OPI, uważa, że klucz tkwi w uniwersalności. Błyszczący efekt przyciąga maksymalistki, ale półprzezroczyste wykończenie będzie idealne także dla tych, które kochają prosty manicure.

Ten minimalistyczny, świetlisty efekt, który Hailey tak często wybiera, jest czysty i elegancki – wygląda luksusowo, ale nie krzykliwie” – mówi White.

Dodaje też, że chłodne, srebrzyste tonacje są wyjątkowo trafne zimą. „W chłodnych miesiącach paznokcie często wyglądają na matowe i przesuszone, a taki glow natychmiast przywraca im życie. Delikatna linia cat-eye nadaje nowoczesny, sezonowy twist bez przesadnego efektu ‘świątecznej’ stylizacji”.

Jak odtworzyć manicure „frosted chrome”?

Przygotowanie paznokci to podstawa – odsunięcie skórek, lekkie opiłowanie i zmatowienie powierzchni pozwala lakierom nakładać się równiej i trzymać dłużej.

White poleca jako bazę transparentny, mlecznoróżowy lub neutralny odcień typu jelly. „Nakładaj cienkie warstwy i każdą dokładnie utwardzaj lub pozostaw do wyschnięcia, aby uniknąć smug. Zwykle dwie warstwy dają idealne krycie” – mówi.

Aby uzyskać wielowymiarowy efekt, Humphrey rekomenduje top coat Glazed Chrome od essie, który nadaje „piękny, lodowy blask”. Bardziej wprawione osoby mogą sięgnąć po delikatny pyłek chrome.

Gdy baza i warstwa chrome wyschną, nałóż na gąbeczkę odrobinę miękkiego, srebrnego lakieru i delikatnie wklep, aby stworzyć ombré z miękkimi brzegami. Całość wykończ błyszczącym top coatem i oliwką do skórek. „Ten ostatni krok robi ogromną różnicę – przywraca nawilżenie i daje ten świeży, salonowy efekt, z którego Hailey jest znana”.

Tekst w oryginalne ukazał się w ELLE.Uk

Reklama
Reklama
Reklama