Lato pachnie i smakuje wanilią. Oto 3 ulubione produkty, których używają redaktorki ELLE
Słodka i kusząca... niezła laska! Pośród wielu waniliowych produktów przedstawiamy trzech faworytów naszych redaktorek, dzięki którym pokochacie wanilię na nowo.

- Redakcja ELLE
To nie tylko składnik perfum, którym większość z nas nie potrafi się oprzeć (jest na to zresztą wytłumaczenie: podobno mleko matki ma często delikatnie waniliowy, działający uspokajająco zapach). To także substancja, która pomaga głęboko nawilżyć skórę i wspomaga regenerację tkanek. Co jeszcze robi to słodkie cudo? Między innymi reguluje tętno, doda je energii i przyspiesza wydzielanie enzymów trawiennych (tak! Chudniemy!). No i jak tu nie kochać wanilii?
Aleksandra Jóźwiak, wydawczyni serwisu Elle.pl: Vanille Carbone, Atelier Materi
Zapachy mają dla mnie terapeutyczną moc, a waniliowe nuty działają na mnie kojąco. Uwielbiam je w nieoczywistym wydaniu, szczególnie w towarzystwie skóry, ziemi i pudru. Ten niszowy zapach wyrósł na mojego faworyta tego lata. Skórzana wanilia przełamana pikantnymi akordami tworzy ciepłą, pociągającą aurę. Zapach długo się utrzymuje i jestem pewna, że w przyszłości przywoła najpiękniejsze wspomnienia tegorocznych wakacji.

Julia Adydan, redaktorka działu urody Elle.pl: Slim Protein, Natu.Care
Wanilia to mój totalny faworyt wśród nut zapachowych – kocham ją tak bardzo, że nie potrafiłabym wybrać tylko jednej kompozycji. Dlatego postanowiłam pokazać moją drugą ulubioną wersję wanilii – czyli smak. Ostatnio odkryłam koktajl polskiej marki natu.care o smaku wanilii bourbon. Zawiera świetne składniki, m.in. błonnik akacjowy, chrom i odżywcze białko, które pomagają utrzymać wagę w ryzach i stabilizować poziom cukru we krwi. Jako redaktorka działu urody, wegetarianka i po prostu kobieta traktuję suplementację jako codzienny priorytet.

Maja Mendraszek-Goser, szefowa działu urody Elle: Napinająco-modelujący balsam antycellulitowy Kardamon z wanilią, Mokosh Cosmetics
Od wieków wanilia była wykorzystywana m.in. jako afrodyzjak. Starożytni się nie mylili: nowoczesne badania potwierdzają, że jej aromat uaktywnia produkcję różnych hormonów, w tym testosteronu i estrogenu. Czy ten balsam też tak działa? Przekonaj się sama! Ja zapewniam, że cudownie wygładza i napina skórę, przy okazji mocno ją nawilżając. Ten kosmetyk wyraźnie ujednolica też odcień skóry, a do tego ma delikatne działanie drenujące – czyli pomaga uniknąć opuchnięć nawet w upały.


