Kosmetyki dla aktywnych i nie tylko. Świeżość na wyciągnięcie ręki
Sprawdziłam, jak działają kosmetyki z linii Ziaja Sport. To nowość tej marki, która zapewnia szybkie odświeżenie i co najważniejsze — dba o skórę. Czy może być lepsze połączenie?

Marka Ziaja stworzyła linię kosmetyków unisex dla osób aktywnych sportowo (i nie tylko). Produkty z założenia mają ekspresowo wspierać oraz nawilżać skórę i są przeznaczone do codziennego stosowania.
Linia Ziaja Sport zawiera minerały z wody morskiej, oligopeptydy, oligosacharydy oraz składniki aktywne starannie dopasowane do funkcji każdego kosmetyku. Formuły wszystkich produktów są vegańskie i biodegradowalne.
W opisie produktów przed testem przeczytałam, że ich zadaniem jest wsparcie dla NMF (naturalnego czynnika nawilżającego), natychmiastowe nawilżenie, wzmocnienie bariery ochronnej skóry, a także wypielęgnowanie włosów. Ich atutem miał być także zapach — to mnie szczególnie zainteresowało, ponieważ aromaty są dla mnie bardzo istotne, ponieważ mam mocno wyczulony węch.
W składzie linii znajdziemy:
- Aqua-tonik do ciała i twarzy
- Krem ochronny SPF 50 UVA+UVB Ochrona wysoka
- Odmładzające serum
- 2w1 szampon i żel pod prysznic
- 2w1 balsam do ciała i odżywka do włosów
- Krem do rąk i stóp
- Fito-żel do nóg
- 2w1 antyperspirant i serum
Sprawdziłam kilka z nich i muszę przyznać, że to produkty, które zostaną ze mną na długo. Wręcz mam poczucie, że będą moim niezbędnikiem, szczególnie latem.
Na co dzień staram się być aktywna. Latem częściej wybieram sport na świeżym powietrzu, a wieczorami chętnie praktykuję jogę lub choć trochę się rozciągam. Długie godziny przed komputerem sprawiają, że aktywność sportowa staje się moją najlepszą odskocznią i resetem nie tylko ciała, ale także myśli.
W tym wszystkim nie zapominam o mojej skórze, która w ostatnich miesiącach znacząco się zmieniła — z normalnej stała się sucha.
Jak działają kosmetyki z linii Ziaja Sport?
2w1 szampon i żel pod prysznic
Nie wyobrażam sobie nie wziąć prysznica po aktywności fizycznej, nawet jeśli jest to po prostu długi (w szybkim tempie) spacer. Wracam do domu i od razu kieruję się do łazienki. Nie tylko chcę odświeżyć swoją skórę i zmyć miejskie zanieczyszczenia, ale też czuję, że muszę odświeżyć swoje włosy. W innym wypadku bardzo szybko pojawia się u mnie łupież i podrażnienia.
2w1 szampon i żel pod prysznic z linii Ziaja Sport sprawdził się idealnie. Nie sądziłam, że jeden produkt może spełnić moje oczekiwania zarówno w zakresie szamponu, jak i żelu pod prysznic. Doskonale się pieni, odczuwalnie odświeża, ale nie przesusza zarówno skóry, jak i włosów. Wręcz miałam wrażenie, że pasma są odbite od nasady i gładkie.
W jego składzie dodatkowo zastosowano roślinną keratynę oraz oleinian glicerolu PCA.

2w1 balsam do ciała i odżywka do włosów
Jak już wspominałam, ostatnio mam problem z suchą skórą. Na dodatek moja spocona podczas aktywności skóra szybko reaguje na promienie słoneczne, co potem odczuwam przez jeszcze większe przesuszenie. Dlatego tak istotne jest dla mnie dobre nawilżenie.
Ten kosmetyk doskonale sprawdził się jako balsam do ciała! W jego składzie zastosowano ujędrniający koenzym Q10, co sprawiło, że od razu przyjemnie otulił moje ciało, a jego orzeźwiający zapach sprawił, że poczułam się świeżo. Na dodatek bardzo szybko się wchłania.
Przyznam szczerze, że dość mocno mnie zaskoczyło połączenie balsamu i... odżywki. Czy jeden produkt spełni te dwa zadania? Oprócz wcześniej wspomniany składników, zastosowano w nim także kondycjonujący włosy oleinian glicerolu PCA. Aplikowałam ten produkt na końcówki włosów, które zazwyczaj są przesuszone. Muszę przyznać, że włosy zostały idealnie wygładzone i bez problemu je rozczesałam.

Krem ochronny SPF 50 UVA+UVB ochrona wysoka
Ochrona przeciwsłoneczna to dla mnie must have w codziennej pielęgnacji, nie tylko podczas aktywności na świeżym powietrzu. Wybierając tego typu produkt zwracam szczególną uwagę na wysokość SPF oraz jego właściwości wspierające skórę.
Krem ochronny SPF 50 UVA+UVB ochrona wysoka z linii Ziaja Sport sprawdził się idealnie. Zawiera ujędrniający koenzym Q10 oraz matujący biopolimer. Ma lekką konsystencję, która doskonale się rozprowadza i szybko wchłania. Z jednej strony nawilża skórę, a z drugiej zapewnia jej wygładzenie i zmatowienie. Makijaż pięknie się na nim prezentuje. Często go stosuję także solo, ponieważ nie lubię ćwiczyć w makijażu. Dzięki niemu skóra nawet podczas biegu jest idealnie chroniona, nie pojawiły się na mojej twarzy żadne posłoneczne podrażnienia. Z łatwością mieści się do torebki, dzięki czemu jego reaplikacja jest bezproblemowa.

Krem do rąk i stóp
Na co dzień mam bardzo suche dłonie. Wystarczy, że użyję nieodpowiedniego mydła i od razu pojawiają się przesuszenia. Są one też narażone na uszkodzenia, kiedy się wspinam. Ten krem doskonale je otulił i ukoił, redukując uczucie szorstkości. Przez to, że dużo chodzę, także moje stopy potrzebują specjalnej troski, ponieważ często się na nich pojawiają rany.
W tym kremie, oprócz mocnej dawki minerałów z wody morskiej, oligopeptydów i oligosacharydów zastosowano 5% mocznika, roślinną glicerynę i ujędrniający koenzym Q10.
Dzięki niemu stopy stają się przyjemnie gładkie, znikają także przesuszenia, a po kilku dniach stosowania zauważyłam, że są również bardziej odporne na uszkodzenia.

2w1 antyperspirant i serum
Jestem mocno wyczulona na zapachy, dlatego też bardzo ważna jest dla mnie ochrona przed potem i uczucie świeżości. Ten antyperspirant zapewnił mi dokładnie takie uczucie. Delikatnie sunie po skórze, nie powoduje uczucia pieczenia nawet po świeżo wydepilowanej powierzchni, a przy tym świeżo pachnie. Dokładnie takiego efektu oczekuję od antyperspirantu, aby czuć się komfortowo.

Ziaja Sport — linia dla aktywnych
Działanie przetestowanych przeze mnie produktów doskonale odzwierciedla zapewnienia, które podaje producent. Skutecznie nawilżają i chronią skórę, a mnie dodatkowo zachwycił ich zapach, który z jednej strony odświeża, a z drugiej relaksuje.
Z kolei kosmetyki wielofunkcyjne pozwalają na zaoszczędzenie miejsca w plecaku na trening, co też szczególnie dla mnie istotne, ponieważ tak się składa, że... zawsze mam w nim sporo innych drobiazgów.
Dzięki temu, że są to produkty unisex, bez problemu sięgają po nie także moi znajomi, kiedy się okazuje, że zapomnieli spakować swoje kosmetyki (oczywiście z wyjątkiem antyperspirantu, który jest w kulce:)).

Materiał promocyjny marki Ziaja.

