Reklama

Zamienniki perfum to zdecydowanie "hot topic" wśród entuzjastek zapachów. Wszelkiego rodzaju mgiełki, balsamy, a nawet olejki, które utrzymują się na skórze długimi godzinami, natychmiast zyskują naszą uwagę.

Reklama

Olejek do ciała z SPF 50 Sol de Janeiro

Serwis prasowy

Marki Sol de Janeiro nie trzeba nikomu przedstawiać, a już na pewno nie zapachomaniaczkom. Najpopularniejsze mgiełki na rynku śmiało mogłyby konkurować z najtrwalszymi zapachami światowych projektantów. Jednak dziś nie o mgiełkach, a o nieco mniej znanym produkcie, który mnie osobiście zachwycił. Jest to olejek do ciała Rio Radiance Body Oil SPF50.

Za zadanie ma przede wszystkim ochraniać – filtr SPF 50 zapewnia skuteczną ochronę przeciwsłoneczną, a formie olejku sprawia, że skóra jest nawilżona i przepięknie rozświetlona. Nie pozostawia tłustej warstwy, nie klei się więc ani do ubrań, ani do piasku. W formule znajdziemy takie składniki jak:

  • Wyciąg z nasion z pongamii
  • Olejek z patauá
  • Mika

Obłędny zapach

Nuty zapachowe tego olejku to kwintesencja lata. Znajdziemy w nim mleczko kokosowe i ciepły piasek, solarna tuberoza, ylang ylang, wanilia i esencja ambry. Jeśli jesteś więc fanką zapachów gourmand z nutami kokosowo-waniliowymi, Rio Radiance od Sol de Janeiro to strzał w dziesiątkę. Nie musisz sięgać po drogie perfumy, skoro ten olejek daje tak samo intensywne (a czasem nawet trwalsze!) doznania zapachowe – dodatkowo pielęgnuje skórę i chroni przed promieniowaniem UV. Genialne połączenie, prawda?

Ten olejek to nie tylko praktyczny produkt do opalania – to doświadczenie zmysłowe. Jego zapach wprost przenosi na brazylijskie plaże, a efekt na skórze? Jak muśnięcie słońcem po luksusowym rytuale pielęgnacyjnym. Co ważne, mimo że to produkt z wysokim filtrem SPF, nie pachnie „typowym” kremem przeciwsłonecznym. Wręcz przeciwnie, jego woń przypomina kompozycję ekskluzywnych perfum typu niche. To właśnie ten aspekt sprawia, że dla wielu osób staje się zamiennikiem klasycznych zapachów.

Inne zapachowe olejki do opalania, które warto znać

Choć Rio Radiance od Sol de Janeiro podbił moje serce, nie jest jedynym zapachowym olejkiem do opalania wartym uwagi. Wśród równie aromatycznych propozycji znajdziemy chociażby Nuxe Sun Tanning Oil High Protection, który łączy ochronę przeciwsłoneczną z kultowym zapachem serii Prodigieuse – ciepłym, kobiecym, z nutami kwiatów i wanilii. Miłośniczki bardziej orientalnych kompozycji powinny sięgnąć po Lancaster Sun Beauty Satin Dry Oil SPF 30, który pachnie jak luksusowe wakacje na jachcie – elegancko, słonecznie i subtelnie otulająco. Na uwagę zasługuje też Hawaiian Tropic Protective Dry Oil SPF 15 – to już prawdziwa klasyka z nutą tropikalnego kokosa i ananasa, która dla wielu osób stała się zapachowym symbolem lata.

Reklama

Te olejki nie tylko chronią skórę i podkreślają opaleniznę, ale też działają jak letnie perfumy w formie pielęgnacyjnego rytuału – z każdą aplikacją przywołują wspomnienia słonecznych dni i wakacyjnych przygód.

Reklama
Reklama
Reklama