Kendall Jenner otwarcie mówi o swoim problemie z trądzikiem. Jednak internauci nie są zadowoleni z jej kampanii dla Proactiv
Kendall Jenner znów musi się tłumaczyć? Słynna modelka została właśnie ambasadorką Proactiv, jednak fani nie są zadowoleni z jej spotu dla marki marki kosmetycznej.

- ELLE
Wszystko zaczęło się od informacji zamieszczonej przez Kris, że Kendall Jenner szykuje ważny komunikat, a wręcz informacyjną bombę. "Jestem dumna z mojej ukochanej córki, za to że jest taka odważna i wrażliwa. To niesamowite, patrzeć jak dzielisz się swoją historią, aby wywrzeć pozytywny wpływ na innych." - napisała na Twitterze 63-latka. Fani Amerykanki niecierpliwie czekali na szczegóły. 22-latka miała opowiedzieć o nieznanych faktach ze swojego życia. Czyżby szykowała film dokumentalny o swoim życiu? Chciała się do czegoś przyznać? Jakiś czas temu ta najlepiej zarabiająca modelka w branży opowiedziała o swoich napadach lęku i stanów depresyjnych. "Jestem tak wyniszczona tym wszystkim co dzieje się wokół mnie, że dosłownie budzę się w nocy i dostaję ataku paniki." - ujawniła kiedyś Kendall. Okazało się, że była to zapowiedź... nowej kampanii dla Proactiv. Marka kosmetyczna specjalizuje się w produktach oczyszczających i nawilżających m.in. dla osób z problemami skórnymi. Internauci czekali na coś zupełnie innego. Na serwisach społecznościowych pojawiły się słowa krytyki w stosunku do Jenner.
Kendall Jenner w szokującej sukni na Emmy Awards 2019 >>
Zobacz też: Ulubiony balsam do ust Kendall Jenner można kupić w Polsce >>
Kendall Jenner otwarcie mówi o swoim problemie z trądzikiem. Jednak internauci nie są zadowoleni z jej kampanii dla Proactiv
"Gdy miałam 14 lat nie mogłam dotrzeć do tylu osób, do ilu chciałabym. Teraz, gdy mam 22 lata i mam to wszystko za sobą, mogę o tym opowiedzieć ludziom. Mogę wam pomóc, to w porządku, sama przez to przeszłam. To normalne. Rozumiem cię" - możemy usłyszeć w klipie.
Nie jest tajemnicą, że Kendall Jenner od dawna zmaga się z trądzikiem. Rok temu jej zdjęcia z gali rozdania Złotych Globów obiegły cały internet. Na fotografiach było widać kilka krostek, których nie ukrył mocny makijaż. Wtedy posypały się słowa krytyki. "Kendall Jenner has a lot of Acne! In shock with the images" (Kendall Jenner ma tyle pryszczy! Jestem zszokowany tymi zdjęciami!"). W wideo dla Proactiv zamieszczonym na instagramie i stronie brandu Jenner odnosi się do tego zdarzenia. Oczywiście dodając, że kosmetyki od amerykańskiej marki poprawiły stan jej cery i że zamierza teraz "zmieniać życie innych ludzi". Wydawałoby się, że akcja promocyjna będzie miała pozytywny odzew. Od dawna mówi się wiele o trądziku, zwłaszcza o tym jak destrukcyjnie wpływa na samoocenę. Jednak nie wszyscy są zadowoleni. Wiele osób czekało na zupełnie inny komunikat.
Teraz nie tylko przypomniano kadry z czerwonego dywanu, internauci porównują jej współpracę do (nie)słynnej reklamówki dla Pepsi. Wtedy młodsza siostra Kim Kardashian została oskarżona o nadużywanie koncepcji protestów społecznych w celach handlowych. Pepsi szybko wydało oświadczenie w tej sprawie, a spot został usunięty z internetu.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Twitter i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Twitter i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Twitter i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Czyżby Kendall Jenner zaliczyła kolejną wpadkę wizerunkową? Czy po prostu użytkownicy sieci przesadzają?
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.

