Reklama

Jestem ogromną fanką blondu, miałam na głowie chyba wszystkie jego możliwe odcienie - od lekko miedzianego po bardzo jasny, chłodny skandynawski blond. Jednak ta nowość okazała się dla mnie zaskoczeniem. Mowa o "Copenhagen lemonade", który jest lekko... cytrynowy i może wpadać w delikatne, choć oczywiście zamierzone żółtawe odcienie. I o to właśnie w nim chodzi!

"Copenhagen lemonade" - jak wygląda ten odcień blondu?

"Copenhagen lemonade blonde" określiłabym jako cytrynowy blond. To odcień włosów, który łączy w sobie świeżość chłodnych tonów z lekko kwaśnym, jasnym akcentem żółci. To kolor intensywny, wyrazisty, ale nie wulgar­ny – przypomina naturalny blond z mocnym rozświetleniem w kierunku cytrusowego, złocisto-żółtego refleksu. W zależności od światła może mienić się od delikatnej słomkowej barwy, przez soczysty odcień cytryny, aż po subtelne pastelowe przejścia. Na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie energicznego i odważnego, a przy tym niesie ze sobą młodzieńczą lekkość. Cytrynowy blond jest jaśniejszy i bardziej „żywy” niż klasyczny złoty blond. Ma charakterystyczny chłodno-żółty poblask, który nadaje włosom efekt świeżości, jakby były muśnięte promieniami słońca. Kolor nie wpada w pomarańcz ani w zieleń, lecz balansuje między naturalnym blondem a odcieniem pastelowej żółci. Na włosach prostych prezentuje się gładko i świetliście, a na falach i lokach daje wrażenie ruchu i gry światła.

Komu pasuje "Copenhagen lemonade blonde"?

"Copenhagen lemonade blonde" najlepiej współgra z osobami o jasnej lub lekko oliwkowej cerze, które mają chłodny typ urody (lato, zima) – podkreśla ich świeżość i rozświetla rysy twarzy. Pięknie komponuje się również z opaloną skórą, tworząc kontrastowy, wakacyjny efekt. Osoby o ciemnych oczach mogą dzięki niemu uzyskać intrygujący, nietypowy look, natomiast jasnookie blondynki zyskują delikatny, dziewczęcy charakter. Cytrynowy blond to wybór dla odważnych, które chcą wyróżnić się z tłumu, dodać fryzurze lekkości i nowoczesnego charakteru. Sprawdzi się zarówno w wersji jednolitej, jak i w postaci refleksów czy ombré, nadając włosom oryginalny, świeży blask.

Jak utrzymać ładny odcień blondu?

Wizyta u fryzjera i pofarbowanie włosów na idealny blond, o który właśnie nam chodziło, to oczywiście dopiero połowa sukcesu. Wiedzą o tym doskonale chyba wszystkie naturalne, jak i farbowane blondynki. Utrzymanie naszego ukochanego blondu w idealnym stanie nie należy do najłatwiejszych zadań, ale uważam że z pomocą dostępnych na polskim rynku produktów do pielęgnacji blond włosów, jest to misja do wykonania. Jakie produkty w takim razie wam polecam?

Maska do blondu Anwen, Cool Bananas

Cool Bananas – bananowa maska ochładzająca kolor włosów blond to wielofunkcyjna kuracja, idealna do każdego stopnia porowatości (wysoka, średnia, niska), w 100% wegańska, łącząca humektantowe i emolientowe działanie. Jej formuła oparta na naturalnych składnikach to m.in. ISOamyl laurate, ekologiczna alternatywa dla silikonów, zapewniająca połysk i wygładzenie, oraz pochodne oleju makadamia i skrobi ziemniaczanej, które zmniejszają łamliwość, ułatwiają rozczesywanie i wzmacniają kondycję włosów. Propanediol głęboko nawilża i zapewnia dobrą nośność pigmentu, a ekstrakty z banana, zielonej herbaty oraz czerwonych wodorostów działają wygładzająco, nawilżająco, chronią przed stresorami i domykają łuski włosa. Dodatkowo formuła wzbogacona jest w witaminę E – silny antyoksydant, który zabezpiecza tłuszczową fazę formuły. Całość przyjemnie pachnie, a maska pomaga utrzymać chłodny, lśniący odcień blond przy jednoczesnym wygładzeniu i ochronie kondycji włosów.

Szampon rozświetlający fioletowy z octem malinowym, Yves Rocher

Szampon rozświetlający fioletowy z octem malinowym od Yves Rocher to wyjątkowa pielęgnacja, która dodaje włosom blasku i ożywia ich kolor dzięki naturalnej mocy octu malinowego, znanego ze swoich właściwości rozświetlających. Fioletowa formuła neutralizuje żółte refleksy, nadając chłodny, czysty i pełen blasku odcień włosom blond, rozjaśnianym lub siwym. Zawartość oleju z nagietka dodatkowo wygładza włókna włosów, podkreślając ich miękkość i naturalny połysk. Regularne stosowanie szamponu pozwala utrzymać intensywność koloru, nadaje fryzurze świeżości i witalności przy każdym myciu.

Maska do włosów blond i siwych ochładzająca kolor, Vis Plantis Professional

Ta maska do blondu to moja osobista nowość. Maska do włosów blond i siwych Vis Plantis Professional została stworzona, aby ochładzać kolor i zapobiegać żółtym refleksom, nie pozostawiając przy tym fioletowego odcienia. Jej fioletowa formuła oparta jest na cennym oleju z baobabu, który regeneruje, wygładza i wzmacnia włosy, oraz na proteinie jedwabiu, odpowiadającej za nawilżenie i miękkość. Dodatek oleju babassu wspiera zatrzymywanie wilgoci we włóknach, nadając im sprężystość i zdrowy wygląd. Regularne stosowanie maski sprawia, że włosy stają się bardziej lśniące, gładkie i łatwiejsze do ułożenia. Kosmetyk sprawdza się zarówno w pielęgnacji domowej, jak i profesjonalnej – dostępny w pojemności 400 ml i 1000 ml, stanowi doskonałe uzupełnienie szamponu ochładzającego kolor.

Elseve Glycolic Gloss 5-minutowa kuracja laminująca do spłukiwania od L'Oréal Paris

Aby utrzymać piękny kolor blondu, ważną sprawą jest nie tylko skupienie się na "ochładzaniu" blondu, ale i na przypilnowaniu idealnej kondycji włosów. Ja uwielbiam "Copenhagen lemon blonde" w wersji na idealnie gładkich włosach. Aby włosy tak wyglądały, warto używać produktu Elseve Glycolic Gloss 5-minutowej kuracji laminującej do spłukiwania od L'Oréal Paris. Oferuje ona intensywną regenerację włosów, która domyka łuski włosa i nadaje im długotrwałego blasku. Nakładam ją obficie na wilgotne włosy i rozprowadzam dokładnie na długości włosów. Pozostawiam na 5 minut, a następnie spłukuję. Co otrzymuję? 2x bardziej błyszczące włosy i wyraźnie gładsze pukle. Piękne!

Reklama
Reklama
Reklama