Japonki wierzą w moc tej 1 pielęgnacyjnej rutyny. Opóźnia starzenie i daje efekt "glass skin" jak u Kokeshi
Japonki, w swojej pielęgnacji anti-aging, mocno trzymają się jednej żelaznej zasady. "Skin Flooding", czyli nawilżanie warstwowe skóry, to klucz do opóźnienia procesów starzenia się komórek.

Może wydaje się to banalne, ale to właśnie nawilżenie naskórka jest podstawą pielęgnacji przeciwstarzeniowej. Nie tylko redukuje widoczność tzw. suchych zmarszczek, lecz także ułatwia przenikanie substancji przeciwstarzeniowych w głąb skóry. Japonki wiedzą, że w pielęgnacji anti-agig największymi wrogami są: sucha bariera naskórka i promieniowanie słoneczne. Pielęgnacyjna rutyna Japonek sprawia, że twarz jest nieskazitelna, jak u tradycyjnych, japońskich lalek na szczęście (jap. Kokeshi ningyō).
W tym artykule:
- Warstwowe nawilżenie mlecznym serum
- Nawilżenie i rozświetlenie krem z niacynamidem
- Codzienna ochrona przeciwsłoneczna
- Laleczki Kokeshi w japońskiej kulturze
Warstwowe nawilżenie mlecznym serum
Podstawą promiennej cery jest odpowiednie nawodnienie – i to na głębszym poziomie. Po porannym oczyszczeniu i tonizacji skóry, przechodzimy do aplikacji serum. Mleczne serum Intercellular od Oio Lab otula cerę, przywracając jej elastyczność, miękkość i zdrowy blask. Skuteczność działania serum zapewnia skład, który zawiera aż 99.2% składników pochodzenia naturalnego.
Łagodna formuła nawilżająca jest pełna substancji anti-aging. Wśród nich można wymienić komórki macierzyste granatu i tuberozy, betaina, wegański kompleks kolagenowy, ekstrakty z roślin i alg oraz cenne olejki, w tym z nasion drzewa mongongo, z owoców dzikiej róży, krokosza). Serum wzmacnia barierę hydrolipidową i przy regularnym stosowaniu wyraźnie poprawia kondycję skóry.
to mój ulubiony kosmetyk nr 2 z OioLab. Skóra po jego użyciu jest gładka, rozświetlona, nawilżona i wygląda zdrowo
Nawilżenie i rozświetlenie krem z niacynamidem
Na kolejnym etapie pielęgnacji sprawdzi się bezolejowy krem SupremeLab Hydra Glow. Dzięki niacynamidowi nie tylko intensywnie nawilża, ale również delikatnie wyrównuje koloryt, łagodzi podrażnienia, wygładza drobne zmarszczki, reguluje wydzielanie sebum i zmniejsza widoczność porów. Lekka, żelowa formuła wchłania się błyskawicznie. W składzie kremu znajdziemy także trehalozę, wygładzająco ochronny ekstrakt ze śluzu ślimaka, ujędrniający i przeciwzapalny ekstrakt z wąkrotki azjatyckiej i cenioną w pielęgnacji anti-aging witaminę E.
moja cera jest nie tylko bardziej nawilżona, ale też gładsza i jaśniejsza. Dla mnie to must-have na co dzień, zwłaszcza kiedy potrzebuję, żeby moja skóra wyglądała świeżo i promiennie bez dużego wysiłku.
Codzienna ochrona przeciwsłoneczna
Ochrona SPF to absolutny must-have o każdej porze roku. Mgiełka ochronna SPF50 Clochee ma lekką postać chmurki, która równomiernie otula twarz zaawansowanymi filtrami, nie bieli i nie zostawia tłustej warstwy. Może być bez obaw stosowana także na makijaż, ponieważ pozostawia na skórze efekt satynowego matu, niczym transparentny puder. Zawarty w jej składzie skrobia z tapioki zmniejsza wyświecanie się cery w ciągu dnia, a olejek ze słodkich migdałów i witamina E zapewniają działanie zmiękczające naskórek.
dzięki tej mgiełce wreszcie zaczęłam regularnie reaplikować SPF w ciągu dnia – normalnie to dla mnie kłopotliwe, bo kremy psują makijaż i są nieprzyjemne w użyciu
Laleczki Kokeshi w japońskiej kulturze
Laleczki Kokeshi w japońskiej kulturze symbolizują szczęście, pomyślność oraz ochronę przed złymi duchami. Tradycyjnie były wręczane jako talizmany, które miały przynosić zdrowie, powodzenie i trwałe relacje. Ich prosty, ale urokliwy wygląd – smukłe, drewniane ciało i okrągła główka – odzwierciedla japońską estetykę minimalizmu i harmonii. Współcześnie Kokeshi nie tylko zachwycają swoją formą, ale też stały się subtelnym symbolem piękna, delikatności i wewnętrznej równowagi. Mówiąc o cerze „jak u laleczki Kokeshi”, nawiązuję nie tylko do gładkości i nieskazitelności skóry, lecz także do szczęścia i pozytywnej energii, jaką te figurki od wieków symbolizują.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.

