Francuska grzywka to najmodniejsza fryzura sezonu. Cięcie w stylu Agnieszki Woźniak-Starak wystylizujesz w 5 minut
Rozchodzi się na boki, lekko osłania oczy, jest niezwykle twarzowa i pozwala nam poczuć się jak stylowa paryska ikona. Francuska grzywka za sprawą współczesnych technik fryzjerskich zyskuje nowoczesnego charakteru, a przy okazji tytuł najmodniejszego cięcia sezonu.

Czy istnieje lepszy moment na drobne metamorfozy niż początek nowego sezonu? Jednym z najłatwiejszych patentów na odświeżenie wizerunku jest zmiana fryzury. Latem 2025 roku tą najmodniejszą nieoficjalnie uznana została francuska grzywka. Charakteryzuje się lekkością, niedbałym cięciem i naturalnym układem. Nie jest zbyt równa ani przesadnie idealna – wręcz przeciwnie. Jej urok tkwi w niedoskonałości.
W tym artykule:
- Francuska grzywka to hit na lato 2024
- Francuska grzywka na boki – co to za fryzura?
- Dlaczego warto zdecydować się na francuską grzywkę?
- Dla kogo francuska grzywka?
- Jak układać francuską grzywkę?
Francuska grzywka to hit na lato 2024
Gwiazdy i największe influencerki kolejny raz udowadniają, że nic nie przebije klasyki. Po grzywkach typu shag, rockandroll’owej gęstej grzywie zachodzącej na oczy i tej mikro w stylu Audrey Hepburn, trendy znów zwracają się w stronę stylowej „curtain bangs”. Francuska grzywka w stylu lat 60. XX wieku jest jedną z najbardziej twarzowych. Być może dlatego tak często decydują się na nie it-girls, które w nową porę roku pragnął wejść ze zjawiskową metamorfozą.
Modną grzywkę pokochały już takie gwiazdy, jak Kristen Stewart, Sydney Sweeney, Emily Ratajkowski, Sabrina Carpenter, Agnieszka Woźniak-Starak czy Jenna Ortega. Cięcie nadaje fryzurze nonszalanckiego charakteru, wielowymiarowości i tekstury. Czy można chcieć więcej?

Francuska grzywka na boki – co to za fryzura?
Grzywka we francuskim stylu, inaczej nazywana „curtain bangs”, to rodzaj fryzury, w której krótsze kosmyki przedzielone są na środku i otaczają twarz po obu stronach. Stąd też angielska nazwa grzywki na boki – jest ona niczym kurtyna, miękko opadająca na kości policzkowe i subtelnie odsłaniająca czoło.
Delikatniejszą od oldschoolowej, „tępej” grzywki jest „curtain bangs”, którą z łatwością dostosujemy do naszej naturalnej tekstury włosa. Dzięki temu uzyskamy bardziej nonszalanckie, swobodne wykończenie. Gotowy rezultat waha się więc od pełnych objętości, przyciągających spojrzenie grzyw do subtelniejszych kosmyków, gładko stapiających się ze stopniowanymi pasmami.

Dlaczego warto zdecydować się na francuską grzywkę?
Francuska grzywka to idealny wybór dla kobiet, które chcą odmienić swój wygląd, nie decydując się na drastyczne cięcie. Przede wszystkim nadaje twarzy świeżości i młodzieńczego uroku, a jednocześnie jest niezwykle uniwersalna – pasuje do różnych długości włosów i niemal każdego typu urody. Jej największą zaletą jest to, że nie wymaga precyzyjnej stylizacji – wręcz lepiej wygląda, gdy jest lekko potargana, co oszczędza czas każdego poranka. Ponadto świetnie komponuje się zarówno z prostymi, jak i falowanymi włosami. To także doskonałe rozwiązanie dla osób z wysokim czołem, chcących subtelnie zrównoważyć proporcje twarzy.
Francuska grzywka dodatokwo idealnie wpisuje się w modę na „effortless chic” – czyli wygląd, który sprawia wrażenie niewymuszonej elegancji. W połączeniu z klasycznym bobem, falowanymi włosami lub luźnym koczkiem tworzy fryzurę idealną na każdą okazję – od spotkania z przyjaciółmi po wieczorne wyjście. Coraz częściej pojawia się też na wybiegach mody i wśród znanych influencerek, co tylko potwierdza jej status „it” fryzury sezonu.

Dla kogo francuska grzywka?
Jedną z najlepszych cech francuskiej grzywki jest jej uniwersalność. Według ekspertów „curtain bangs” pasuje zarówno osobom z twarzą okrągłą, trójkątną i tą w kształcie serca. Szczególnie polecana jest kobietom o kwadratowej szczęce, ponieważ fryzura łagodzi ostre rysy twarzy. Świetnie sprawdzi się również u osób chcących zakryć duże czoło i skorygować owal.
Francuska grzywka dodatkowo wizualnie odmładza twarz, uwydatnia linię szczęki i kości policzkowe oraz nadaje całej fryzurze nonszalanckiego wymiaru, który na co dzień uosabiają paryskie it-girls. Jest odpowiednia dla długich, średnich, a nawet krótkich włosów – będzie np. świetnym uzupełnieniem bardzo modnego boba. Grzywka sprawia, że pasma nabierają objętości, lekkości i charakteru. Będzie idealna dla osób szukających sposobu na odświeżenie pasm i subtelną metamorfozę, która w przeciwieństwie do koloryzacji nie wysuszy włosów, a dodatkowo nada im stylowego wymiaru.
Jak układać francuską grzywkę?
Żeby wydobyć z francuskiej grzywki jej pełen potencjał, powinniśmy nauczyć się ją odpowiednio stylizować. Najprostszym sposobem na szybkie ułożenie pasm jest użycie okrągłej szczotki i suszarki. Wystarczy mokre pasma wyciągnąć do zewnątrz, a na koniec utrwalić je za pomocą lakieru czy kosmetyku teksturyzującego. Oczywiście taki sposób najlepiej sprawdzi się u posiadaczek kręconych lub falowanych pasm, które naturalnie poddają się różnym stylizacjom.
Jeśli chodzi o włosy mocno proste i dosyć cienkie, cała procedura odrobinę się zmienia. Po wyciągnięciu włosów na okrągłej szczotce, ciepłe od powietrza suszarki pasma należy nakręcić na co najmniej dwa wałki. Pozostawmy tak grzywkę na kilkanaście minut, a najlepiej na godzinę. Po tym czasie możemy wyjąć wałki z włosów, pamiętając o okrężnych ruchach, by nie uszkodzić loków. Kiedy nie mamy czasu zawsze możemy wspomóc się lokówką i ponownie, na sam koniec spryskać fryzurę lakierem.

