Facefitness - lifting twarzy bez skalpela
Od zwykłego fitnessu różni się tym, że ćwiczy tylko mięśnie twarzy. Facefitness, bo o nim mowa, nie zyskałby takiej popularności, gdyby naprawdę nie poprawiał kondycji skóry - i to przy niewielkim nakładzie czasu. Jedna sesja treningu trwa bowiem zaledwie kilka minut, a pierwsze efekty widoczne są już po około 4 tygodniach codziennej gimnastyki.

- Thalgo w ELLE.pl
Facefitness polega na naprzemiennym napinaniu i rozluźnianiu mięśni twarzy, dzięki czemu poprawia ukrwienie i dotlenienie skóry, a także wspomaga produkcję kolagenu. Ćwiczenia bardzo dobrze wpływają na elastyczność mięśni w okolicach oczu, czoła, policzków oraz podbródka. Sprawiają, że skóra wygląda świeżo i promiennie, a proces jej starzenia się zachodzi wolniej.
Nic dziwnego, że facefitness na stałe wpisał się w ofertę wielu salonów kosmetycznych. Markę Thalgo, lidera Thalassoterapii i SPA, zainspirował nawet do stworzenia autorskiego zabiegu odmładzającego.
Zabieg odmładzający od Thalgo
Ten liftingująco-ujędrniający zabieg łączy w sobie moc krzemu i witaminy C (dwóch składników aktywnych o niezrównanym działaniu anti-ageing) z intensywną gimnastyką twarzy za pomocą specjalnych rollerów Face Fitness Rollers.
Jak przebiega? Zabieg rozpoczyna się od pierwszego i najważniejszego etapu rutyny pielęgnacyjnej - demakijażu i oczyszczenia, do którego dodano kremowy peeling z korundem, by skutecznie usunąć martwe komórki naskórka. Następnie kosmetolog aplikuje na skórę serum i dwie maski ujędrniające, by wykonać kolejno masaż modelująco-liftingujący Thalgo, masaż fitness z użyciem rollerów Face Fitness Roller Duo oraz modelowanie konturu twarzy za pomocą bandaży. Natomiast na koniec na twarz, szyję i skórę wokół oczu nakładane są specjalne kremy liftingująco-ujędrniające.
Całość trwa 60 minut, co wystarczy, by skóra stała się promienna, gładka i ujędrniona, a zmarszczki mniej widoczne. Zabieg może być wykonywany jednorazowo, ale eksperci Thalgo zalecają powtórzyć go 3-6 razy (1-2 razy w tygodniu), aby przedłużyć trwałość efektów. Co więcej, to skuteczna profilaktyka przeciwstarzeniowa.
Linia pielęgnacyjna Silicium Lift
Pamiętajcie jednak, że facefitness nie zastąpi podstawowej rutyny pielęgnacyjnej, dlatego równolegle z gimnastyką, warto stosować m.in. kremy nawilżające i serum.
By spotęgować efekty zabiegu, marka Thalgo stworzyła linię Silicium Lift, która oparta jest na tym samym kompleksie anti-ageing Firming Marin Silicium Complex (połączenie krzemu i witaminy C). Dzięki temu kosmetyki silnie nawilżają i regenerują skórę, a także redukują objawy jej starzenia się oraz zapobiegają powstawaniu kolejnych.
W skład linii wchodzi pięć produktów, z których każdy zawiera minimum 91% składników pochodzenia naturalnego:
1. Liftingująco-ujędrniający krem na noc o bogatej konsystencji, który stymuluje procesy regeneracyjne skóry w nocy, dzięki czemu rano wygląda ona świeżo i promiennie.

2. Liftingująco-ujędrniający krem o lekkiej konsystencji. Jest przeznaczony do porannej i/lub wieczornej pielęgnacji cery normalnej i mieszanej.

3. Bogaty liftingująco-ujędrniający krem o gęstej konsystencji. Najlepiej sprawdzi się w przypadku cery suchej.

4. Liftingująco-ujędrniający krem na okolice oczu. Daje efekt liftingu i ujędrnienia skóry, redukuje zmarszczki, cienie i obrzęki pod oczami, a także zapobiega powstawaniu przebarwień pod oczami.

5. Intensywne liftingująco-ujędrniające serum. Ta wysokoskoncentrowana formuła w postaci emulsji zawiera 94% składników pochodzenia naturalnego, w tym ekstrakt z algi Pelvetia Canaliculata, który hamuje enzym odpowiedzialny za rozpad elastyny oraz stymuluje syntezę kolagenu i kwasu hialuronowego.

Sekret linii Silicium Lift - zarówno profesjonalnej, wykorzystywanej w zabiegu, jak i tej przeznaczonej do pielęgnacji domowej - tkwi w jej składzie. We wszystkich kosmetykach zastosowano wspomniany już kompleks liftingująco-ujędrniający Firming Marin Silicium Complex na bazie dwóch alg - okrzemek i tzw. morskiego bambusa, które stymulują syntezę kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego oraz wzmacniaj strukturę skóry.
W czasach zaawansowanych technologii i królowania medycyny estetycznej dość często zapominamy o białej kosmetyce lub jesteśmy bardzo niecierpliwi i nie chce się nam czekać na efekty stosowania kosmetyków (...). Tymczasem biała kosmetyka dobroczynnie oddziałuje na skórę całego ciała, by zapewnić jej piękny wygląd. Warto umiejętnie i z rozsądkiem łączyć pielęgnację w salonie kosmetycznym z zabiegami medycyny estetycznej i codziennie stosować preparaty w domu - wszystko to sprawi, że zabiegi będą bardziej skuteczne, a efekty trwalsze. Synergia tych działań pozwala osiągnąć spektakularny wynik w poprawie kondycji skóry. Regularne dbanie o siebie pomaga na długo zachować młodość, a dobra pielęgnacja to inwestycja na lata - wyjaśnia kosmetolog i Dyrektor działu szkoleniowo-sprzedażowego w Thalgo, Rusłana Tkaczuk.
Z okazji nadchodzących świąt, kosmetyki Silicium Lift dostępne są teraz w specjalnym zestawie prezentowym. Może akurat zastanawiacie się, co podarować w tym roku mamie, siostrze lub przyjaciółce?

I na koniec dobra wiadomość dla wszystkich, którzy nie chcą dokładać zmartwień planecie. W przypadku kremów Silicium Lift możliwe jest dokupowanie samych wkładów, co jest rozwiązaniem zarówno tańszym, jak i bardziej ekologicznym.