Chunky highlights – hit czy fryzjerska zbrodnia z lat 2000? Powrót kontrowersyjnego trendu
Chunky highlights to trend, który wraca z rozmachem. Choć kojarzy się z erą Y2K i kiczem początku wieku, w 2025 roku grube pasemka mają nowy szyk – są lepiej wykonane, bardziej stylowe i zaskakująco uniwersalne. Jak je nosić, komu pasują i jak dbać o kolor? Sprawdź, zanim usiądziesz na fotelu u fryzjera.

- ELLE
Spis treści:
- Chunky highlights - co to jest? Retro trend w nowoczesnej odsłonie
- Dla kogo chunky highlights? Komu pasują szerokie pasemka?
- Jak wykonać chunky highlights i jak je pielęgnować?
- Chunky highlights - modne warianty i inspiracje z 2025
Chunky highlights, czyli grube pasemka we włosach, wracają do łask. Delikatne muśnięcia słońcem i subtelny balejaż ustępują miejsca odważniejszej koloryzacji prosto z przełomu wieków. Ten efektowny trend fryzjerski 2025 – kojarzony z końcówką lat 90. i początkiem 2000. (pamiętacie jasne pasma Christiny Aguilery czy Kelly Clarkson?) – ponownie staje się pożądany, ale z nowoczesnym twistem. Dziś nosimy go trochę subtelniej, choć nadal to propozycja dla osób, które lubią wyróżniać się fryzurą. Dowiedz się, czym są chunky highlights, komu pasują i jak o nie dbać, by wyglądały stylowo w nadchodzącym sezonie.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Chunky highlights – co to jest? Retro trend w nowoczesnej odsłonie
Klasyczne chunky highlights to po prostu grube pasemka, mocno odznaczające się na tle bazowego koloru – najczęściej bardzo jasne (platynowe lub złote) na ciemniejszych włosach. W przeciwieństwie do subtelnych refleksów czy ombre, te szerokie refleksy są celowo kontrastowe i wyraziste. Przy ułożeniu włosów tworzą charakterystyczne pionowe „paski” koloru – efekt celowo nienaturalny, będący znakiem rozpoznawczym estetyki przełomu millenium. Tego typu koloryzacja w stylu lat 2000 bywa nazywana „blokową” (block coloring), ponieważ farba nakładana jest blokowo, a nie w formie cieniowania.

W latach 90. i 2000. kobiety masowo rozjaśniały sobie w salonach grube pasma – często zaczynając tuż od nasady, co dawało efekt zebry na włosach. Dziś te szerokie refleksy wracają w łagodniejszej wersji – bardziej „glam”, mniej „retro zebra”. Nowoczesne chunky highlights wciąż polegają na dużym kontraście, ale fryzjerzy stosują pewne triki, by całość wyglądała bardziej stylowo: np. rozmywają granicę pasemek u nasady (tzw. shadow root) albo wybierają odcień pasm tylko o 1-2 tony jaśniejszy od reszty włosów. Dzięki temu nadal mamy wyraziste, grube refleksy, ale całość zyskuje odrobinę bardziej luksusowy charakter – mniej „zebra”, więcej „glam”. Jak zauważają koloryści, duże pasma mogą wyglądać „drogo”, jeśli różnica koloru nie jest drastyczna, a przejście między nimi a bazą jest lekko rozmyte.
Dla kogo chunky highlights? Komu pasują szerokie pasemka?
Jeszcze kilka lat temu nikt by nie przypuszczał, że pasemka w stylu Y2K ponownie staną się modne – a jednak! Dzisiejszy powrót chunky highlights to kontrast wobec dominujących przez lata naturalnych efektów typu „quiet luxury” i sombre. Teraz grube, kontrastowe pasemka znów są na topie, i to nie tylko wśród fanek stylu retro. Koloryści podkreślają, że to styl dla osób z mocnym wizerunkiem. – „Grube pasemka trzeba umieć udźwignąć – najlepiej wyglądają na osobach z drapieżnym lub bardzo wyrazistym stylem, np. popowym” – mówi kolorysta Zach Mesquit. Jeśli jednak na co dzień preferujesz stonowaną klasykę, taka koloryzacja może się „gryźć” z twoim image’em. Ale jeżeli drzemie w tobie buntowniczka albo artystyczna dusza, chunky highlights będą idealnym uzupełnieniem wizerunku.
Jak wykonać chunky highlights i jak je pielęgnować?
Jeśli kusi cię ten efekt, pamiętaj – chunky highlights mogą wyglądać bardzo różnie, więc przynieś fryzjerowi inspirację. Warto też zastanowić się, jak bardzo kontrastowy ma być efekt – bardziej jak u Aguilery z 2003 roku, czy subtelniej jak u Jennifer Aniston w 2025. Ta koloryzacja w stylu lat 2000 potrafi diametralnie zmienić wygląd. Warto pamiętać, że utrzymanie chunky highlights wymaga regularnych wizyt – odrost przy grubych pasemkach jest o wiele bardziej widoczny niż przy klasycznym balejażu. Profesjonaliści zalecają wizyty co 6–8 tygodni oraz regularne tonowanie.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
No właśnie, toner to kolejna ważna sprawa. Grube, jasne pasma mają tendencję do niechcianych odcieni (żółtych, pomarańczowych) w miarę wypłukiwania koloru. Dlatego koloryści zalecają stosowanie tonerów, by utrzymać ładny odcień blond na pasemkach. Możesz co jakiś czas wpaść do salonu na szybki zabieg tonowania albo używać w domu fioletowej płukanki/szamponu, który niweluje żółte tony. To znany trick posiadaczek blondów – w przypadku chunky highlights przyda się równie mocno, bo przy tak dużych pasmach każdy niepożądany odcień jest widoczny.
Pielęgnacja włosów po takiej koloryzacji powinna być intensywna – pamiętaj, że duże pasma to zwykle mocno rozjaśnione kosmyki, a rozjaśniacz może przesuszyć włosy. Stosuj maski nawilżające i regenerujące przynajmniej raz w tygodniu, zabezpieczaj końcówki serum. Dzięki temu pasma pozostaną lśniące, a kontrast między nimi a resztą włosów będzie wyglądał atrakcyjnie (bo co nam po modnych pasemkach, jeśli będą suche jak „siano”?).
Chunky highlights – modne warianty i inspiracje z 2025 roku
Jeśli nadal zastanawiasz się, jak chunky highlights mogą wyglądać we współczesnej odsłonie, oto kilka inspiracji i pomysłów:
- Face-framing chunks: jedna z najłatwiejszych do noszenia wersji to skoncentrowanie grubych pasemek przy twarzy. Dwa szerokie jasne kosmyki okalające buzię (reszta włosów ciemniejsza) były przebojem ok. 2020 jako tzw. money piece. Teraz wracają w bardziej kontrastowej formie. To dobry sposób, by spróbować trendu bez rozjaśniania całej głowy.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
- Pasemka w odcieniu neonowym lub pastelowym: nowoczesny twist – zamiast blond pasm, wybierz kolor! Grube różowe lub fioletowe pasemka na brązowych włosach? Czemu nie. Takie połączenia widzimy u młodych influencerek z TikToka.
- Ombre chunky: można też połączyć dwa trendy – zacznij grube pasma nie od nasady, lecz od połowy długości włosów. Dzięki temu u góry masz swój naturalny kolor, a od połowy w dół – coraz gęstsze jasne „chunky” refleksy. Daje to bardziej płynny efekt, a wciąż wpisuje się w nurt szerokich pasemek.
- Klasyka lat 2000 w wersji glamour: jeśli masz ochotę pójść na całość, zrób pełne, kontrastowe chunky highlights tak jak kiedyś, ale stylizuj włosy nowocześnie. Np. wyprostuj idealnie kosmyki i zrób lśniące, gładkie uczesanie (tzw. glass hair) – gra kontrastów będzie wtedy wyglądać zamierzenie i luksusowo, a nie jak pozostałość po dawnej koloryzacji.
Chunky highlights to nie tylko modna fryzura, ale też manifest – powrót do odważniejszego stylu, do eksperymentów i do lat, w których włosy grały pierwsze skrzypce. Ten trend fryzjerski 2025 pozwala się wyróżnić i złamać monotonię minimalistycznych fryzur. Jeśli więc marzą ci się pasma jak z teledysków MTV z początku wieku – śmiało! Pamiętaj tylko o pielęgnacji i regularnych tonerach, a twoje chunky highlights będą prezentować się spektakularnie.

