7 bobów, które zdefiniują 2026 rok. Nowe długości, subtelne formy i fryzury, które wyglądają luksusowo bez wysiłku
Od gładkiego Glassy Bob po zaokrąglonego Cloud Bob.

Powiedzieć, że 2025 był rokiem boba, to jak nic nie powiedzieć. Niezliczone gwiazdy – wśród nich Pamela Anderson, Gigi Hadid czy Lily Collins – decydowały się na krótsze cięcia, a nowe warianty boba miesiąc po miesiącu zalewały nasze social media. Podczas gdy boho bob proponował bardziej miękkie, swobodne podejście do długości sięgającej obojczyków, hybryda boba i pixie całkowicie zmieniła reguły gry dla tych, którzy cenią zarówno pazur, jak i wyrafinowanie.
Jeśli wybiegi sezonu wiosna/lato 2026 są jakąkolwiek wskazówką, nowy rok będzie kontynuacją tej długotrwałej miłości do bobów – tym razem z naciskiem na intencjonalność i niewymuszoną lekkość. Określając włosowe hasło sezonu SS jako „wyniesiony minimalizm”, znany fryzjer gwiazd Sam McKnight MBE przewiduje, że w nadchodzącym roku do łask wrócą dopracowane, lśniące wykończenia, ale także rzeźbiarskie, strategicznie zaprojektowane formy. Te prognozy potwierdzają również styliści Samantha Cusick i Edward James, którzy wskazują Cloud Bob oraz Chromatic Bob jako jedne z najważniejszych fryzur, po które będziemy sięgać.
Poniżej: 7 bobów, które – naszym zdaniem – w 2026 roku zobaczysz wszędzie, a także porady czołowych stylistów, jak je nosić i pielęgnować w zależności od typu włosów.
Sleek Bob
Według McKnighta wybiegi sezonu wiosna/lato zdominowały gładkie stylizacje. Niezależnie od tego, czy przyjmują formę idealnie wygładzonego, ultra-błyszczącego wykończenia, czy odważniejszego efektu „wet look”, „rzeźbiarskie, architektoniczne sylwetki, które wyglądają nowocześnie i bardzo elegancko”, będą absolutnym hitem.
Łącząc blask z wyrazistą formą, Sleek Bob wyróżnia się kontrolowaną stylizacją i minimalną ilością odstających włosków. To idealna propozycja dla osób z prostymi lub cienkimi włosami, które chcą uzyskać efekt niewymuszonej, ale wyrazistej elegancji.

Cloud Bob
Osoby, które w 2025 roku nosiły krótkiego boba, mogą potraktować Cloud Bob jako naturalny kolejny etap zapuszczania włosów – mówi Cusick, nazywając go „bobem, który sprawia, że wyglądasz luksusowo bez wysiłku”. Bardziej szykowny, dłuższy i bardziej luksusowy niż klasyczne, równe cięcie, „sięga obojczyków i ma miękko zaokrąglone krawędzie, które otulają twarz niczym chmura” – wyjaśnia stylistka.
Zdaniem Jamesa Cloud Bob szczególnie spodoba się osobom, które chcą podkreślić naturalną teksturę włosów – bez przesadnej objętości, ale też bez jej tłumienia. Poproś fryzjera o długość midi, plasującą się między obojczykiem a ramieniem. W codziennej stylizacji wystarczy spray do fal i dyfuzor, aby fryzura pozostała lekka, zwiewna i pełna delikatnego ruchu.

Glassy Bob
„Perfekcyjnie wypielęgnowane, luksusowe długości z ruchem, który lśni” – tak McKnight opisuje to, co nazywamy Glassy Bob. Fryzura definiowana jest przez intensywny połysk, podkreślający zdrowy wygląd włosów i nowoczesną, wyrafinowaną estetykę. Sprawdzi się przy każdym typie włosów.
„Nawet bardzo proste cięcie zyskuje zupełnie nowy wymiar dzięki takiemu poziomowi szklistego blasku, który doskonale wygląda na zdjęciach – dlatego właśnie widzimy go wszędzie w mediach społecznościowych” – dodaje James. Przed suszeniem wystarczy spryskać wilgotne włosy mgiełką nabłyszczającą, a następnie wygładzić je szeroką prostownicą, aby uzyskać lustrzany efekt.

Curly Contoured Bob
Cusick przewiduje, że w 2026 roku włosy kręcone wyraźnie wysuną się na pierwszy plan. Curly Contoured Bob jest tego doskonałym przykładem – jego kształt powstaje w oparciu o naturalny skręt, a sylwetka fryzury unosi się wyżej, tworząc miękko wyrzeźbiony efekt.
„Loki unoszą się wokół kości policzkowych, a sprężynki zyskują wysokość na czubku głowy, dzięki czemu całość wygląda bardzo świadomie i ekspresyjnie” – mówi Cusick. „Poproś stylistę o cięcie na sucho lub na lekko podsuszonych włosach, aby było widać prawdziwy ruch. Kluczowe jest delikatne modelowanie wnętrza fryzury i linia końcowa, która podąża za naturalnym skrętem zamiast z nim walczyć – bo to kształt wykonuje tu całą pracę.”

Sculpted Box Bob
James zauważa, że potrzeba czystych, prostych i przemyślanych fryzur utorowała drogę Box Bobowi w 2026 roku. Jego największą zaletą jest uniwersalność: można nosić go idealnie gładkiego albo z luźnymi falami, a forma i tak pozostaje nienaganna.
Efekt ten wynika z cieniowanych i zwężanych końcówek zamiast klasycznego, równego cięcia. Jak mówi James, to fryzura, która „sprawia, że wyglądasz na błyskawicznie ogarniętą, nawet w dni, kiedy tak naprawdę wcale się nie starałaś”.

Banged Bob
„Jeśli chcesz natychmiast odświeżyć swojego boba na 2026 rok – dodaj grzywkę” – radzi Cusick. Delikatna, kurtynowa forma, krótsza na środku i dłuższa przy skroniach, z piórkowo wycieniowanymi pasmami, które cofają się i miękko okalają twarz, nawiązuje do francuskiej estetyki i lat 70., a przy tym zapewnia lekki ruch zamiast ciężkiego, równego efektu.
„Poproś o stopniowaną grzywkę, która sięga okolic grzbietu nosa” – dodaje Cusick. „To świetne rozwiązanie dla cienkich i średnich włosów, ponieważ ruch dodaje im objętości.”

Chromatic Bob
W nowym roku odświeżenie boba nie będzie zależeć wyłącznie od cięcia, ale również od strategicznego wykorzystania koloru. „Chromatic Bob opiera się na miękkim, tonalnym warstwowaniu koloru, które sprawia, że fryzura wygląda na pełniejszą i bardziej lśniącą” – wyjaśnia Cusick, podkreślając, że ta technika koloryzacji sprawdzi się przy każdym rodzaju boba i włosów.
Kluczowe są wymiar i wielotonowość: „pomyśl o subtelnej głębi u nasady, delikatnej mieszance tonów na długościach i odrobinie rozświetlenia na końcach”.


