Reklama

W tym artykule:

  1. Julia Roberts zaskoczyła blondem. Aktorka po latach wróciła do tego koloru
  2. Kolorysta Julii Roberts radzi: "Nie ufaj Instagramowi"
Reklama

Julia Roberts jest aktorką kojarzoną z wielu ról, ale z jednej fryzury – burzy miedzianorudych loków, w których pojawiła się w filmie "Pretty Woman". Chociaż aktorka miała wtedy 23 lata i od tego czasu przeszła wiele "włosowych" metamorfoz, można powiedzieć, że przez większość czasu była wierna rudemu kolorowi. Aż do teraz... jej kolorysta przedstawił ją właśnie w nie zupełnie nowym, ale wciąż bardzo zaskakującym wydaniu.

Julia Roberts zaskoczyła blondem. Aktorka po latach wróciła do tego koloru

Najpopularniejsza rudowłosa gwiazda zadecydowała, że tego lata nosimy blond. Modna koloryzacja, za którą odpowiedzialny jest Kadi Lee, obejmuje wielowymiarową mieszankę blondów – z jasnymi refleksami na kosmykach okalających twarz i ciemniejszym "odrostem". Za wystylizowanie włosów w plażowe fale, z których słynie zdobywczyni Oscara, odpowiadał prawdziwy włosowy maestro, Serge Normant.

Jeśli istnieje dobra okazja na zaprezentowanie tak spektakularnej zmiany, spotkanie z dwoma prezydentami Stanów Zjednoczonych z pewnością nią jest. Roberts wraz z przyjacielem z branży –Gerogem Clooneyem – zapozowała u boku Joe Biden'a i Baracka Obamy. Na tę okazję, oprócz świetlistego blondu, wybrała czarną sukienkę z bufiastymi rękawami.

Kolorysta Julii Roberts radzi: "Nie ufaj Instagramowi"

Kilkoma słowami na temat koloryzacji i tak drastycznej zmiany podzielił się z fanami kolorysta gwiazdy, Kadi Lee (@highbrowhippie). Ekspert zdradził uniwersalną i ponadczasową radę, którą warto wziąć sobie do serca, zwłaszcza jeśli planujesz lato pod znakiem blond. Lee w instagramowym poście pisze:

"Ostatnio natknąłem się na wpis sprzed 7 lat, kiedy robiłam podobną zmianę dla Julii(...) i konsekwencja sprawiła, że się uśmiechnęłam. Brzmiał on następująco...

»Drastyczne zmiany koloru mogą być dość stresujące dla kolorysty, ale przez lata wypracowałem spokojne i metodyczne podejście, które (ostatecznie) daje mi naturalny i realistyczny efekt, jednocześnie utrzymując włosy mocne i zdrowe (co jest najważniejsze!). Największa wskazówka działaj stopniowo, w kilku sesjach. Nie ufaj drastycznym i nierealistycznym zdjęciom "przed i po" na Instagramie. One nie ukazują dziesiątek godzin pracy i często są mocno edytowane. W prawdziwym życiu wszystko wymaga czasu. Naprawdę wizualizuj swój końcowy efekt i powoli oraz celowo maluj swoją drogę do niego«."

Reklama

Z pozoru oczywiste wnioski, dla wielu mogą być tzw. "kubłem zimnej wody". Bo zabieg, zwłaszcza rozjaśniania, aby był zadowalający, musi być zaprezentowany na zdrowych i zadbanych włosach. Skoro Julia Roberts czekała, my też możemy.

Reklama
Reklama
Reklama