W kwietniu obserwowałyśmy na niebie Różowy Księżyc - to pełnia, która zwiastuje nadejście wiosny i rozpoczęcie ważnych świąt dla kilku religii świata. Wraz z nią zmienia się pora roku, co można zaobserwować po zachowaniu natury czy zwierząt. Nie musiałyśmy długo czekać na kolejne, efektowne zjawisko astronomiczne. Już 9 czerwca na niebie pojawi się Truskawkowy Księżyc, który zachwyca paletą barw od jasnego różu po kolor czerwony. Jego barwa jest zależna od miejsca na ziemi, z którego się go obserwuje. Nazwę zaś wymyślili Indianie z plemienia Algonquin, którzy w czasie, gdy pojawiał się na niebie, zbierali truskawki, na które sezon przypada właśnie w czerwcu.

Truskawkowy księżyc - to trzeba zobaczyć! fot. Fotolia

Truskawkowy Księżyc będzie aż o 14% mniejszy od super-pełni. Jego pojawienie się zwiastuje początek lata, chociaż rok temu mogłyśmy zobaczyć go już w kwietniu. Chociaż jest niewielki, do jego obserwacji nie przyda się specjalistyczny sprzęt.   Naturalny satelita Ziemi będzie widoczny już w najbliższy piątek o godzinie 19:25. Mamy nadzieję, że to będzie ciepły wieczór z niebem bez ani jednej chmurki! Tak wyobrażamy sobie idealny początek nadchodzącego weekendu.