Miranda Kerr straciła co prawda pozycję w rankingu models.com, ale na rodzimym kontynencie jest dużo większą gwiazdą niż np. Abbey Lee Kershaw. Nic dziwnego, Mirandę wyróżniają naturalna, nieco dziecinna uroda, medialne małżeństwo, prześliczny synek, bardzo wysokie zarobki i sympatia takich artystów jak Terry Richardson

Prześliczna ulubienica Australijczyków do nowej sesji w magazynie "Russh" pozowała dla Hugh Lippe w wyluzowanych stylizacjach z odrobiną rockowego klimatu (chodzi tu nie tylko o t-shirt z AC/DC). Kurtka z czarnego dżinsu, kraciasta koszula i falbaniaste spódnice budują współczesny casual, charakterystyczny dla sesji w bardziej alternatywnych magazynach.

GALERIA

Przypominamy też zdjęcia Mirandy z Nowej Zelandii, zrobione przez Orlando Blooma. Modelka wypadła lepiej na zdjęciach profesjonalnego fotografa czy własnego męża?

Miranda Kerr w Nowej Zelandii, fot. Orlando Bloom/New York Times

Miranda Kerr na zdjęciach Orlando Blooma w Nowej Zelandii