Filmy o koniach i z końmi w fabule mają szczególne miejsce w kinematografii. Reżyserom filmów wojennych służyły za bohatera zbiorowego w batalistycznych scenach, u innych koń stawał się głównym bohaterem, by w kinie familijnym wzruszać, uczyć szlachetności, cierpliwości i bliskości między człowiekiem a zwierzęciem.

Wśród najpopularniejszych filmów o koniach są obrazy stworzone na niedzielne popołudnie, te do oglądania z dziećmi, ale także trudne, niszowe psychologiczne kino. Tytuły takie jak "Equus" czy skandynawski, zimny "O koniach i ludziach" wymagają mocnych nerwów i gotowości do zagłębiania się w psychologiczne podłoże relacji między człowiekiem i koniem. 

W naszym zestawieniu znalazł się też dokument przybliżający widzom hermetyczny świat wyścigów konnych i tętniących życiem stajni w Chantilly. 

 

Najlepsze filmy o koniach:

 

Filmy o koniach: "Zaklinacz koni" (The Horse Whisperer), 1998, reżyseria Robert Redford

Ekranizacja powieści Nicka Evansa (choć z innym zakończeniem niż książka) i przełomowa rola Scarlett Johansson (wcześniej bohaterkę miała zagrać Natalie Portman, ale zrezygnowała z roli na rzecz sztuki na Broadway'u). Z wielkiego miasta do Montany podróżują Annie, jej córka Grace i koń Pielgrzym, na którym dziewczynka miała wypadek. Zaklinacz koni zarządzający tamtejszym ranczem (Robert Redford) ma pomóc okaleczonej nastolatce i Pielgrzymowi wyjść z traumy i wrócić do zdrowia. Między dorosłymi rodzi się uczucie, a nastoletnia Grace podejmuje walkę z samą sobą. Film został nagrodzony Oscarem za najlepszą piosenkę "A Soft Place To Fall" a Robert Redford otrzymał dwie nominacje do Złotego Globa (Najlepsza reżyseria, Najlepszy dramat). 

Filmy o koniach: "O koniach i ludziach", (Hross í oss), 2013, reżyseria Benedikt Erlingsson

Trudny film z rozbudowanym tłem psychologicznym i antropologicznym. Niemiecko-islandzko-norweska produkcja fabularnie oparta jest o splot losów ludzi i koni. To kontrowersyjna opowieść, w której szczególnie uderza jeden z wątków - niezdrowa erotyczna relacja mężczyzny z klaczą, w której miesza się chuć, zemsta i okrucieństwo. Kino naprawdę wymagające.

 

Filmy o koniach: "Czas wojny" (War horse), 2011, reżyseria Steven Spielberg

Najpierw była powieść Michaela Morpurgo, potem grana wielokrotnie w londyńskim National Theatre sztuka, aż wreszcie za historię odważnego konia zabrał się Steven Spielberg. "War horse" to rumak Joey, który w wyniku wybuchu I wojny światowej z sielskiego rancza w Devon trafia do brytyjskiej armii. Tym samym bezstroskie popołudnia z zaprzyjaźnionym chłopakiem Albertem zamieniają się w rozłąkę i wojenną zawieruchę. To opowieść o honorze, odwadze i cierpieniu. Konie grają w niej doskonale, co, jak zawsze w filmach tego typu, jest zasługą wybitnych treserów.

Czytaj też: Komedie romantyczne >>

Filmy o koniach: "Jeździec" (Equus), 1977, Sidney Lumet

Kontrowersyjna, mocna historia. Nastoletni stajenny Alan Strang dokonuje makabrycznej zbrodni - oślepia metalowym hakiem konie ze stadniny, w której pracował. Diagnozy chłopaka za namową sądu podejmuje się psychiatra Martin Dysart. Mężczyzna odkrywa, że u podłoża wydarzeń leży przeszłość Alana, między innymi konflikty między matką fanatyczką religijną a ojcem antyklerykałem. Film prowadzi przez mroczne meandry ludzkiej psychiki, wypaczonych skłonności seksualnych i dzikości leżącej w ludzkiej naturze. "Equus" oparty jest o sławną sztukę Petera Shaffera z 1973 roku.

Filmy o koniach: "Czarny Książę" (Black Beauty), 1994, reżyseria Caroline Thompson

Pouczające kino familijne. Źrebak z sielskiej rzeczywistości trafia do świata okrutnego dla zwierząt. Od momentu, gdy zostaje sprzedany przechodzi z rąk do rąk i doświadcza przemocy. Wykorzystywany do ciężkiej pracy nigdzie nie odnajduje prawdziwego domu. Do czasu. Film Caroline Thompson tłumaczy szczególnie młodym widzom różnicę między dobrem i złem, obnaża mroczną ludzką naturę, ale daje nadzieję. Epicka muzyka Danny'ego Elfmana potęguje wzruszenie przygodami Księcia, które wcześniej spisała w popularnej powieści Anna Sewell.

 

Filmy o koniach: "Jeździec bez głowy" (Sleepy Hollow), 1999, Tim Burton

Epickie, gotyckie kino wystylizowane zgodnie z wymogami romantycznej klasyki. Burton tym razem mniej zabawił się konwencją, a bardziej się jej ukłonił. Historię oparł na fabule opowiadania Washingtona Irvinga "The Legend of Sleepy Hollow". Do sennego miasteczka przybywa policjant Ichabod Crane, by rozwikłać zagadkę morderstw popełnianych przez tajemniczego jeźdźca bez głowy. Czego Crane dowie się o sobie? Naturę bohatera świetnie oddał w kultowej już roli Johnny Depp. Konie są zaś w filmie raczej bohaterem drugoplanowym bardziej w funkcji dekoracji niż obsady, ale sposób ich poruszania i zdjęcia z udziałem zwierząt to majstersztyk kina grozy.

Filmy o koniach:"W zwierciadle złotego oka" (Reflections in a golden eye), 1967, reżyseria John Huston

Hollywoodzki obraz na podstawie powieści Carson McCullers. Major amerykańskiej armii skrywa homoseksualne skłonności i uczucia do przystojnego szeregowego. Tymczasem jego żona szydząca i gardząca mężczyzną nawiązuje romans z jego przełożonym. Sama zaś jest obiektem zainteresowania najmłodszego bohatera w tym dziwnym czworokącie. Konie w filmie Hustona towarzyszą ludziom w najbardziej dynamicznych zwrotach akcji i emocjonalnych uniesieniach. Galop towarzyszy dzikim zrywom serca, służy pogoni albo ucieczce. 

Czytaj też: Filmy o miłości, których mogłaś nie widzieć >>

Filmy o koniach: "Cwał", 1995, Krzysztof Zanussi

Tylko Zanussi mógł nakręcić tak ciepły i pełen humoru film osadzony w okresie... stalinowskim. Akcja toczy się na początku lat pięćdziesiątych. Dziesięcioletni Hubert mieszka tylko z matką. Sprawa ojca, który nie wrócił z zachodniej emigracji powoduje groźby ze strony UB. Matka w obawie o Huberta, wysyła syna do Idalii przyjaciółki mieszkającej w Warszawie. Kobieta fascynuje się jazdą konną i swoją pasją zaraża chłopca. Co ukrywa Idalia? To wiedzą tylko konie, bo tylko im "nie wolno kłamać", jak sama powtarza Hubertowi.

Filmy o koniach: "Rącze konie" (All the pretty horses), 2000, reżyseria Billy Bob Thornton

Teksańsko-meksykańscy Romeo i Julia. John Grady Cole (Matt Damon) wraz z przyjacielem opuszczają Teksas i znajdują pracę na meksykańskim ranczo. Tam chłopak poznaje Alejandrę (Penelope Cruz) i wdaje się w zakazany romans. Dziewczyna jest córką właściciela posiadłości, który, nie godząc się na tę miłość, doprowadza do osadzenia Johna i Lacey'a w  więzieniu. Konie to ważny, ale jednak element krajobrazu, mniej fabuły. Ale mimo to Dziki Zachód ogląda się dzięki nim jeszcze lepiej.

Filmy o koniach: "Skłóceni z życiem" (The Misfits), 1961, reżyseria John Huston

Urocza Roslyn (Marilyn Monroe), tuż po rozstaniu z mężem poznaje dwóch przyjaciół: Cuido i Gaya. Razem z Isabelle, przyjaciółką Roslyn cała czwórka postanawia odpocząć poza miastem. Dom Cuida staje się jednak miejscem konfliktów, nie relaksu. Mężczyźni zakochują się w jednej z kobiet, a to tylko początek perypetii i skomplikowanych relacji między bohaterami. Eskalacja następuje podczas polowania na dzikie konie. Zwierzęta posłużyły reżyserowi do zilustrowania ludzkich instynktów...  "Skłóceni z życiem" to ostatni ukończony film dla trojga legend - Marilyn Monroe, Clarka Gable'a i Montgomery Clifta. Scenariusz specjalnie z myślą o Marilyn został napisany przez jej ówczesnego męża, wybitnego dramaturga Arthura Millera.

Filmy o koniach: "Legenda" (Legend), 1985, reżyseria Ridley Scott

Dziś ten film bardziej przypomina szalony teledysk z MTV. Tom Cruise, białe lilie i jednorożce na ekranie to dość ekscentryczna mieszanka. Fabuła? Pan Ciemności chce podbić świat za pomocą dwóch rogów magicznych koni. Baśniowy kampowy klimat świetnie sprzedałby się teraz na Instagramie. Całą tę zwariowaną kreacje tłumaczy tylko jeden fakt - film "Legenda" to dzieło lat 80. I to wyreżyserowane przez Ridleya Scotta, twórcę "Łowcy Androidów". Futurystyczna "Legenda" jest zresztą sama otoczona legendami - podobno na plan sprowadzono 5000 ptaków, kilkanaście koni a hangar, w którym kręcono obraz doszczętnie spłonął. 

Filmy o koniach: Wild hearts can't be broken, 1991, reżyseria Steve Miner

Film oparty o historię Sonory Webster Carver, amerykanki, która jako pierwsza uprawiała skoki konne do wody. Ta dziwna dyscyplina jest obecnie w Stanach niepraktykowana, jako okrutna dla zwierząt, ale w czasach Sonory tak jej powszechnie nie postrzegano. Bohaterka poniosła jednak cenę ryzykownych skoków. Podczas jednego z nich wpadła do wody z otwartymi oczami i nieodwracalnie straciła wzrok. Mimo to nurkowała z końmi jeszcze jedenaście lat po wypadku.

Filmy o koniach: "Chłopaki i dżokeje" (Lads & jockeys), 2008, Benjamin Marquet

Jedyny dokument w naszym zestawieniu. Przez 10 miesięcy kamery towarzyszą dwóm młodym adeptom jeździectwa przebywającym w szkole dla dżokejów w Chantilly. Steve i Fabienne uczą się, przygotowują do wyścigów, podrywają pierwsze dziewczyny, ale też morderczo trenują i poświęcają się wielkiej rywalizacji. Film Marqueta wciąga w świat wyścigów konnych, który okazuje się piękny, fascynujący, ale bywa też okrutną lekcją pokory. 

Filmy o koniach: "Niezwyciężony Secretariat" (Secretariat), 2008, Randall Wallace

Disney'owska produkcja, czyli piękne kino z morałem i wzruszająca baśń. A skoro w każdej baśni jest ziarno prawdy, to ta oparta jest  na faktycznym istnieniu konia o imieniu Secretariat, tytułowego bohatera. Secretariat to konna legenda - w 1973 roku wygrał trzy najważniejsze wyścigi w Stanach: w Louisville, Baltimore i Elmont a jego rekordy z tego czasu pozostają niepobite. Akcja to zestaw wzruszających motywów - wątły źrebak wychowuje się pod okiem gospodyni domowej Penny (Diane Lande), by z czasem dzięki pracy z trenerem Lucienem (John Malkovich) zdobywać podia największych wyścigów. 

Filmy o koniach: "Wielka gonitwa" (International Velvet), 1978, reżyseria Bryan Forbes

Rodzice Sarah giną w wypadku samochodowym. Dziewczynka wychowuje się u wujostwa i poznaje przeszłość swojej ciotki Velvet Brown, która w wieku Sary uczestniczyła w Wielkiej Gonitwie. I to wbrew regułom, bo niedozwolone były wówczas starty kobiet. Sara postanawia więc nadrobić po latach dyskwalifikację ciotki i próbuje dostać się do brytyjskiej drużyny olimpijskiej. Naiwna, ale miła historia plus przepiękne konie na ekranie w wyścigowym galopie. 

Filmy o koniach: "Flicka", 2006, reżyseria Michael Mayer

Wzruszający dramat familijny o dziewczynie z problemami, które oswoi w towarzystwie dzikiego mustanga, który sam będzie wymagał okiełznania. Ciekawostka - Flicka zagrała tu według recenzentów lepiej niż aktorka odtwarzająca rolę Katy. 

Filmy o koniach: "Niepokonany Seabiscuit" (Seabiscuit), 2003, reżyseria Gary Ross

Seabiscuit to najlepszy koń wyścigowy wszechczasów. Jego treningów podejmuje się trzech mężczyzn zdeterminowanych, by wygrać, ale także, by zmienić swoje życie. W tle rok 1938, czas kryzysu w USA i okres pogoni za amerykańskim snem. Warto docenić fabułę i rys bohaterów, ale film czaruje czymś innym. Spektakularnymi scenami konnych gonitw, w centrum których staje kamera czuła na detal. Patrzymy z bliska na nozdrza, kopyta, mięśnie koni, które z impetem zrywają tor przy starcie. Dla nieprzekonanych - jedną z głównych ról gra niesamowity Tobey Maguire.

Zobacz plakaty filmów o koniach >>